| 
				
					| [97-04]Galant EAxA/W - [EA5A 2.5] Szarpanie, przerywanie podczas przyśpieszania
 
 kooks - 03-01-2008, 22:31
 
 sa podane dokladnie 4 modele, ale i tak bym wzial drozsza z tego co wiem 100tys km na tych swiecach zrobie bez problemu, no i zaoszczedzi sie na czestszych wymianach bo sam raczej nie grzebie w samochodzie, chyba ze cos jest na widoku:)
 Swiece juz wymienione ale niestety dalej samochod swiruje, mam nadzieje ze juz na jutro bedzie gotowy do jazdy, w sam raz na te mrozy by sie przydal:)
 
 [ Dodano: 18-01-2008, 13:37 ]
 Niestety, nowe swiece, nowe przewody, kopulka wyczyszczona i dalej to samo
  zwiekszone zostaly odleglosci na swiecach i samochod zaczal lepiej jezdzic, odpala na zimnym silniku, i co ciekawe zauwazylem ze dopuki silnik sie nie nagrzeje samochod tak nie szarpie, praktycznie sie tego nie odczuwa, ma ktos jeszcze jakies pomysly? Moominek - 07-04-2008, 17:27
 
 W moim V6 ostatnio pojawiły się podobne problemy, tj. póki się nie nagrzeje wszystko jest w porządku. Po rozgrzaniu zaczyna się szarpanie przy lekkim wciśnięciu gazu, mocniejsze i rwie do przodu.
 Co ciekawe stało się to dnia, gdy wsiadłem, a ten nie chciał zupełnie odpalić. Okazało się, że przyczyna była prozaiczna. Po lewej stronie komory przy drążku kierowniczym jest taki magiczne pudełko, na którym są trzy wloty powietrza: TANK, PURGE i AIR (co to za ustrojstwo?)... Spadła rurka PURGE i odpalać nie chciał. Po naprawieniu tego mam teraz to szarpanie po rozgrzaniu i przy lekkim wciśnięciu gazu (obr w zakresie 1000-2000), mocniej wciskam jest OK.
 Co to jest? Przymierzam się do wymiany świec ale czy pomoże?
 kooks - 07-04-2008, 18:08
 
 ja takie szarpanie mialem jak padala cewka, jak byl zimny bylo w miare ok, jak sie rozgrzal przy delikatnej jezdzie do okolo 2-3tys szrpal, jak sie dawalo wiecej gazu bylo lepiej, z kolej jak dobrze wystygl i bylo chlodno na dworzu raz wogole nie chcial odpalic, wymiana cewki pomogla, zostal jeszcze nierowno pracujacy silnik na wolnych obrotach, prawdopodobnie w niedlugim czasie trafi z tym do 4 z kolej elektryka i mam nadzieje ze ten cos pomoze, bo raczej to wina elektryki
 tommyc1 - 07-04-2008, 18:53
 
 a u mnie jest odwrotnie: jak zimny, to przy mocniejszym wciskaniu gazu sie zadlawi czasem, zadusi i lekkie szarpniecie, a jak sie rozgrzeje to juz idzie jak przecinak, plynnie i gladko, ale jak zimny to zawsze to szarpanie, ajkby doplyw paliwa sie zamykal
 
 ...hmm...ciekawe co to moze byc...
   Marcino - 07-04-2008, 20:31
 
 
  	  | tommyc1 napisał/a: |  	  | a u mnie jest odwrotnie: jak zimny, to przy mocniejszym wciskaniu gazu sie zadlawi czasem, zadusi i lekkie szarpniecie, a jak sie rozgrzeje to juz idzie jak przecinak, plynnie i gladko, ale jak zimny to zawsze to szarpanie, ajkby doplyw paliwa sie zamykal 
 ...hmm...ciekawe co to moze byc...
   | 
 Moze filtr paliwa.. na poczatku bierze wiecej zawsze..
 JaGrab3 - 07-04-2008, 20:51
 
 tommyc1, wyglada mi na świece, na zimno mają słabsze właściwości przewodzenia, mniejsza iskra, na ciepło juz jest inaczej, zapłony nie wypadają. Ogólnie na zimno jest łatwiej o wypadnięcie zapłonu, mieszanka jest bogatsza, wieksze opory elektryczne na zimnym sprzęcie, mniejsza iskra itp.
 Dodam ze na zimno tez czasem sie zdaży takie wypadnięcie zapłonu, tak w okolicy 1500obr, ale jak sie nagrzeje juz tego nie mam
 Moominek - 07-04-2008, 21:32
 
 świece wymienione i dalej kiszka, bez zmian... efekt troche przypomina gaznik biorący lewe powietrze
 macia - 08-04-2008, 08:40
 
 Sprawdź fajki...
 tommyc1 - 08-04-2008, 10:25
 
 no to kochani, kula w plot wasze propozycje, bo 5tys km temu wymienilem: filtr paliwa, swiece (platyny denso), kable (denso), olej, filtr oleju i powietrza...i nadal na zimno lubi szarpnac, ale tylko jak mocno gaz wcisne, jesli jade grzecznie to nic sie nie dzieje
 macia - 08-04-2008, 10:28
 
 Powtarzam: sprawdź fajki, a jak okaże się, że nie one, to cewki...
 tommyc1 - 08-04-2008, 10:36
 
 ok, sprawdze to...choc na przegladzie chyba mechanik by zauwazyl ze cos jest nie tak
 JaGrab3 - 08-04-2008, 10:36
 
 tak jak macia, pisze fajki te pod cewkami. Ja je czyscilem da sie.
 Moominek - 08-04-2008, 10:41
 
 
  	  | JaGrab3 napisał/a: |  	  | fajki te pod cewkami. Ja je czyscilem da sie. | 
 
 A gdzie one są? Sorki ale ja nawet nie mogłem filtra paliwa namierzyć
   tommyc1 - 08-04-2008, 11:03
 
 ech, co za...
 Moominek - 08-04-2008, 11:17
 
 Pytam, bo jedyne co namierzyłem to kopułka sztuk raz z kabelkami do świec sztuk 6 i jeden kabelek powinien iść od cewki sztuk raz... dlaczego zatem piszecie o fajkach pod cewkami, jest ich więcej?
  ja tej jednej jeszcze nie znalazłem   
 |  | 
 |  |