Anonymous - 30-12-2007, 22:03 skoro powietrze powinno byc najchłodniejsze to po co jest ten drugi wlot? Mam jeszcze niepodłączoną rure idącą do zderzaka .. ale wydaje mi sie ze to moze zasysac sporo syfu. tzn gdzie? w Chróstniku? Tomek15 - 30-12-2007, 22:38 Podaje linka http://moto.allegro.pl/it...ik_2_0_16v.html Sprawność silnika jest większa jeśli powietrze jest zimne np Zimą Po to stosuje się interkulery w autach Pozdrowionka Tomek Anonymous - 31-12-2007, 06:16
originalnie powietrze zassysane jest wlasnie ta "kwadratowa dziura" a druga ta "okragla dziura jest zaslepiona
nie amperomierzem a woltomierzem 
a myslalem ze po to aby schlodzic sprezone powietrze zanim trafi do dolotu 
Tomek15 - 31-12-2007, 07:25 Kris 1976 -czytaj dokładnie wypowiedzi ,nie wiem czego nie rozumiesz z mojego postu może za bardzo uprościłem temat ,ale zamysł był własnie taki aby w możliwie prosty sposób przedstawić moją myśl. Pomiar sondy miernikiem elektrycznym nic nie da -wykres napięć sondy jest sinusojdalny i cały czas się zmienia jeśli posiadasz sondę z grzałką jedynie możesz zmierzyć oporność grzałki. Jedynym miarodajnym sposobem jej pomiaru jest jej pomiar na oscyloskopie. Pozdrowionka Tomek Anonymous - 31-12-2007, 07:35
masz racje woltomierzem mozna jedynie sprawdzic czy sa jakiekolwiek zmiany sygnalu mozna sprawdzic rowniez czy jest napiecie na grzalke no i oczywiscie omomierzem opornosc grzalki a zeby zobaczyc przebieg nie potrzeba oscyloskopu ( bo raczej malo kto ma do niego dostep) ja uzywam laptopa do tego celu tu jest opisane jak sie podlaczyc http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=1370 Adaho_krak - 31-12-2007, 13:06
Dlatego tyle kosztuje, ponieważ w warsztacie badają na logerze. Zwykłym najtańszym miernikiem też zbadasz, bez problemu i 100% pewności że pomiar jest adekwatny. Bada się to w następujący sposób, w Eclipse z sondy wychodzą cztery kable, dwa są takiego samego koloru i Cię nie interesują (są od grzałki), natomiast pozostałe to zasilanie sondy i kabel transmisyjny, na jednym bedzie napięcie ~12V stale i ten nas też nie interesuje, na tym ostatnim przy ciepłym włączonym silniku przy sprawnej sondzie powinno się pokazywać napięcie skokowo (sinusoidalnie) w zakresie od 0,8 - 5V. Skoki powinny być w odstępach 1-3 sek. Jeśli takowe skoki nie występują - sonda martwa. Anonymous - 31-12-2007, 13:30 w zakresie od 0,8 - 5V ??????? Cytat ze strony Krzyzaka: "Sprawdzenia sondy można dokonać samemu - wystarczy podłączyć woltomierz pod kabel syngałowy a następnie dodawać i ujmować gaz - wskazania woltomierza powinny zmieniać się w zakresie 0.2 do 0.8 V (uboga/bogata mieszanka). Wskazania zawężone (np. od 0.1 do 0.6V) mogą oznaczać, że sonda się już "kończy". W celu ułatwienia badania najlepiej w przewód sygnałowy sondy wbić igłę. Minus miernika podłączamy do masy auta." wiec jak to w koncu jest? Anonymous - 31-12-2007, 13:37 Adaho_krak... 0.8-5V??? To jakie sondy Ty uzywasz? Jesli masz odczyty wieksze niz 1V to jest to cos nie tak. Zwykla sonda pracuje w granicach 0.1-0.9V. Gdzie jak dobrze pamietam powyzej 0.45V to mieszanka bogata, a ponizej 0.45V uboga. Odczyty nastepuja w granicach od (srednio) 50-150 ms w zaleznosci od mieszanki. Jesli jest dluzszy to wskazuje na uszkodzona sonde. Zrodlo: http://www.picotech.com/auto/lambda_sensor.html Anonymous - 31-12-2007, 19:34 Aleście sie uczepili, pomylił się chłopak i tyle,przecież doskonale wie w jakim zakresie sonda pracuje... Anonymous - 31-12-2007, 19:54
Nie zaszkodzi male sprostowanie zeby zle wiesci sie nie rozniosly 
Anonymous - 31-12-2007, 20:09 sa sondy 5v, lecz przeznaczone nie do ecli Adaho_krak - 01-01-2008, 16:40
Masz rację, przepraszam mój błąd. |
||||||||||||||||||||
