Pajero Ogólne - pancerne Pajero
irzej - 28-12-2008, 17:14
ano Gene
zimówki to podstawa !
sam sobie w brode pluje ze nie mam kiedy kupic i zamienić moich Fulda Tramp 4x4 na pełne zimówki - mimo ze obecne posiadają oznaczenie M+S
tylko temu że od dawien dawna jezdżę na tylnonapedowych pojazdach zawdzieczać trzeba ze kilka razy tej zimy nie wyleciałem z trasy !
kongi napisał/a: | morał z tej historii:
1) zapinajcie 4H jak macie i możecie nie tylko w błocie i głębokim sniegu - na asfalcie też, po to jest
|
Co do zapinania obu napędów przy sliskiej drodze zamiast wyłacznie tylnego - nie mam praktyki zbyt dużej w jeździe terenówka z zapietym napędem 4x4 na śliskiej drodze - ale słyszałem opinię i z nią się zgadzam - że łatwiej wyjść z niekontrolowanego poślizgu mając jedynie napęd na tył - bo auto jest przewidywalne wtedy - niz naped na obie osie
a jak Wasze opinie w tym wzgledzie ?
Anonymous - 28-12-2008, 21:17
Jeżdżąc z zapiętym 4H, czyli 4X4 mamy do dyspozycji najwięcej przyczepności i trakcji. Bariera jej utracenia jest znacznie przesunięta. A gdy wpadniemy już w poślizg to w zasadzie nie można nic zrobić.
Mając zapięte standardowe 2H, czyli 100% mocy przekazywane jest na tylne koła, możemy kontrować i to może przynieść skutki czyli uda się nam opanować Pajero i unikniemy wypadku.
Mimo wszystko polecam jazdę z zapiętym 4H po ośnieżonym i oblodzonym.
Pozdrawiam i życzę braku poślizgów.
eys28 - 28-12-2008, 21:23
ja zasadniczo jeżdże zima na 4H i mam gdzies większe spalanie itd.
bartek2800 napisał/a: | A gdy wpadniemy już w poślizg to w zasadzie nie można nic zrobić. |
oj mozna-odpuszczasz na chwile gaz auto wraca na tor jazdy i ogień-testowałem na placach żeby wyczuć auto i zachowanie.jak spadnie śnieg lub jest "breja" zapinam 4lhc,i gra muza.
tylko jak jest sucho i ciepło >8 st.C zapinam wyłącznie tył-no i na autostradach na trasie tez na tyle śmigam
irzej - 28-12-2008, 21:49
eys28 napisał/a: |
oj mozna-odpuszczasz na chwile gaz auto wraca na tor jazdy i ogień-testowałem na placach żeby wyczuć auto i zachowanie. |
mówisz o typowym zachowaniu tylno-napędowym gdy samochód wpada w nadsterowność - wtedy owszem puszczenie nogi z gazu pomaga - a opisujesz przypadek gdy auto ma napęd na przód i tył
wyjście z poślizgu gdy pojazd z napędem 4x4 dostanie podsterowności - to sorry ale dla mnie to nie lada wyzwanie i wolałbym go nie przezyc przy predkości 90km/godz na ruchliwej trasie, mimo iż zrobiłem już kilkaset tysiecy kilometrów w róznych warunkach pjazdami z napędem czy to na przód czy na tył
p.s.
dla niezorientowanych:
1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu
2) pojazdy z tylnym napedem wpadajac w poslizg uzyskują nadsterowność - puszczamy nogę z gazu i kontrujemy kierownicą
chyba kazdy zauważa róznicę w zachowaniu ?
pytanie - jak sie zachowac gdy w pojezdzie z napędem na przód i tył - przednie koła wpadna w poślizg ? dodac gazu tak jak w przypadku pojazdów z przednim napędem ?
A co - jeśli w momencie dodawania gazu tylne koła również wpadną w poślizg ?
jawaldek - 28-12-2008, 22:10
irzej napisał/a: | ale słyszałem opinię i z nią się zgadzam - że łatwiej wyjść z niekontrolowanego poślizgu mając jedynie napęd na tył - bo auto jest przewidywalne wtedy - niz naped na obie osie |
Na śliskiej (oprócz czystego lodu ale też nie zawsze) nawierzchni można wyprowadzić z poślizgu;auto z napędem na przód (nie dotyczy Miśków) i 4x4.Zrób test na placu najlepiej;wprowadź w poślizg tylko na tylnym napędzie i włącz,nie odpuszczając gazu a wręcz dodając przód (SS) samochód zostanie wyprowadzony z poślizgu wzdłuż osi samochodu.No ważne są też opony.Nie oszczędzam na paliwie i CAŁĄ zimę-śnieżną-jeżdżę na 4 buty. Lubię wprowadzać Miśka w poślizg kontrolowany-ciężko jest-i bawić się w "piruety"oczywiście na placu. Każdemu radzę znaleźć plac-największe są przy centrach handlowych i pobawić się w poslizg kontrolowany a może przydać się ta umiejętność wyprowadzania z opresji.Oby takich opresji NIKT nie doświadczał na drodze. Pozdrówka
irzej - 28-12-2008, 22:18
jawaldek napisał/a: | Zrób test na placu najlepiej;wprowadź w poślizg tylko na tylnym napędzie i włącz,nie odpuszczając gazu a wręcz dodając przód (SS) samochód zostanie wyprowadzony z poślizgu wzdłuż osi samochodu. |
pytanko
polecasz test z jazda na tył i właczeniem przodu w czasie poślizgu a proponujesz jazde 4x4 ?
dobrze cie zrozumiałem ?
to moze opisz wyprowadzenie z podsterownosci jadac 4x4
masz jakis test ?
zgadniesz która os wpadła w poslizg ?
plac przed hipermarketem to nie to samo co standardowa polska droga o szerokosci 5 czy 6m i z rowami odwadniajacymi
jawaldek - 28-12-2008, 22:29
irzej napisał/a: |
polecasz test z jazda na tył i właczeniem przodu w czasie poślizgu a proponujesz jazde 4x4 ? |
To jest test aby zobaczyć jak zachowuje się samochód gdy włączysz 4x4 irzej napisał/a: |
to moze opisz wyprowadzenie z podsterownosci jadac 4x4 | odpowiedź irzej napisał/a: |
1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu |
Miśki mają napędy "stałe" na tył a załączasz tylko przód. irzej napisał/a: |
plac przed hipermarketem to nie to samo co standardowa polska droga o szerokosci 5 czy 6m i z rowami odwadniajacymi | Masz rację ale gdzieś trzeba się uczyć a najlepszym rozwiązaniem jest rozwaga na drodze wiedząc o tym że inni uczestnicy mogą mieć pietra na śliskim.
irzej - 28-12-2008, 22:38
jawaldek napisał/a: | To jest test aby zobaczyć jak zachowuje się samochód gdy włączysz 4x4 |
gdy włączysz majac napęd na tył
ok
test testem
tylko na drodze wpadajac 90km/godz na oblodzoną nawierzchnie iwpadajac w poślizg gdzie masz inne samochody za sobą i przed sobą - masz ułamki sekund by zareagowac
wiem jak wychodzic z poslizgu z napedem na tył, bo nie raz wychodziłem - i raczej nie bede sie wtedy bawił w przełaczanie napedów
wiec twoja porada moze i ciekawostką dla mnie jest - ze po wrzuceniu przodu wyjde z poslizgu - ale wcale mych obaw nie rozwiewa przed jazda 4x4 w zimie
irzej napisał/a: | 1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu |
jawaldek napisał/a: | Miśki mają napędy "stałe" na tył a załączasz tylko przód. |
wiem jak maja miśki
wyjasniałem wjakich napędach bardziej wystepuje podsterowność a kiedy nadsterowność - a nie jaki napęd miśki maja
czytaj uwaznie
jawaldek napisał/a: | a najlepszym rozwiązaniem jest rozwaga na drodze wiedząc o tym że inni uczestnicy mogą mieć pietra na śliskim. |
najlepszym rozwiazaniem jest ............... mieć pietra na śliskim
bo jak mawia mój kumpel( kierowca rajdowy) - na lód to najlepsze łyżwy
irzej napisał/a: |
to moze opisz wyprowadzenie z podsterownosci jadac 4x4 |
jawaldek napisał/a: | odpowiedź . |
sorry - gdzie ta odpowiedź bo coś nie zauważyłem ?
jawaldek - 28-12-2008, 23:06
irzej napisał/a: |
to moze opisz wyprowadzenie z podsterownosci jadac 4x4 | odpowiedź->>>> irzej napisał/a: |
1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu |
irzej napisał/a: | czytaj uwaznie |
no właśnie irzej napisał/a: |
najlepszym rozwiazaniem jest ............... mieć pietra na śliskim |
irzej napisał/a: | wcale mych obaw nie rozwiewa przed jazda 4x4 w zimie | ->>> pytałeś o opinię Cytat: | Jeżdżąc z zapiętym 4H, czyli 4X4 mamy do dyspozycji najwięcej przyczepności i trakcji. Bariera jej utracenia jest znacznie przesunięta | i to co napisał BARTEK2800 podpisuję się w całej rozciągłości.A w instrukcji napisali gdzie i kiedy włączyć jaki napęd Pozdrówka.
irzej - 28-12-2008, 23:12
jawaldek
co u ciebie oznacza "odpowiedź >>>"
?
bo cos nie czaję o czym piszesz
pytałem o opinię i Twoja poznałem - jeździsz w zimie 4x4 podobnie jak pewno wiekszośc forumowiczów
ja nadal mocno bede sie zastanawiał zanim na oblodzonej nawierzchni wrzuce 4x4
dla mnie 4x4 to napęd w teren i na mocno zaśnieżone drogi - a nie na oblodzone i czarne
jawaldek napisał/a: | i to co napisał BARTEK2800 podpisuję się w całej rozciągłości. |
wiec podpisałes sie pod tym ze o ile jadąc 4x4 trudniej w poslizg wpaść - to jak juz się wpadnie - wyjście z poślizgu jest nieomal niemozliwe
jadąc z napedem na tył - wpaść w poślizg łatwiej - ale jak się wpadnie to jest mozliwość wyjścia z poslizgu
wiec ciesze sie że zgadzasz się zemną
i ja tam wole mieć wpadajac w poslizg wiekszoszą możliwość wyjścia z niego - aniżeli mieć większą możliwość niewpadniecia w poslizg z którego nie wyjdę
Anonymous - 28-12-2008, 23:30
Panowie,
spróbujmy bardziej pokojowo rozwiązać ten problem.
Każdy ma prawo używać 4H, ale oczywiście nie musi z niego korzystać.
Można pakować dwa worki cementu do bagażnika, ale jaki to ma sens praktyczny i funkcjonalny
Można siłować się na 2H ale po co . Ze spokojem można jeździć na 4H zachowując się tak jak w trybie 2H czyli jeździć ze świadomością napędu na tylną oś.
Jednak jadąc z napędem na 4 można się nie obawiać o poślizgi, aczkolwiek wyjście z czteronapędowego poślizgu wydaje się nie możliwe.
Ja nadal będę polecał jazdę z napędem na obie osie po ośnieżonym i oblodzonym.
Pozdrawiam
jawaldek - 28-12-2008, 23:31
irzej napisał/a: | wyjście z poślizgu jest nieomal niemozliwe | możliwe możliwe[quote="irzej"] irzej napisał/a: | jadąc z napedem na tył - wpaść w poślizg łatwiej - ale jak się wpadnie to jest mozliwość wyjścia z poslizgu |
nie zawsze irzej napisał/a: | wiec ciesze sie że zgadzasz się zemną | i tu się mylisz tylko zbyt częst zmieniasz swoje posty.
[ Dodano: 28-12-2008, 23:35 ]
bartek2800 napisał/a: | Panowie,
spróbujmy bardziej pokojowo rozwiązać ten problem.
Każdy ma prawo używać 4H, ale oczywiście nie musi z niego korzystać.
Można pakować dwa worki cementu do bagażnika, ale jaki to ma sens praktyczny i funkcjonalny
Można siłować się na 2H ale po co . Ze spokojem można jeździć na 4H zachowując się tak jak w trybie 2H czyli jeździć ze świadomością napędu na tylną oś.
Ja nadal będę polecał jazdę z napędem na obie osie po ośnieżonym i oblodzonym.
Pozdrawiam |
Popieram. Pozdrówka
irzej - 28-12-2008, 23:35
ja nie zmieniam postów
mam lipnego laptopa - i czasami poprawiam literówki
ty zamiast rzucac cytaty wyrwane z kontekstu - opisz jak wyjść z podsterowności majac załaczony naped 4x4
no słucham - jakie masz dobre rady i testy by wyuczyc sie wyjścia z podsterowności jadac z napedem na obie osie ?
[ Dodano: 28-12-2008, 23:43 ]
bartek2800 napisał/a: | Można pakować dwa worki cementu do bagażnika, ale jaki to ma sens praktyczny i funkcjonalny
|
bardzo praktyczny i bardzo funkcjonalny
dociążasz tylną oś napędową
przydatne zwłaszcza w wersji long
bartek2800 napisał/a: | Panowie,
Ze spokojem można jeździć na 4H zachowując się tak jak w trybie 2H czyli jeździć ze świadomością napędu na tylną oś.
Jednak jadąc z napędem na 4 można się nie obawiać o poślizgi, aczkolwiek wyjście z czteronapędowego poślizgu wydaje się nie możliwe.
|
ciut hmmmmmm przeczysz sam sobie
skoro mam jeżdzic 4H ze świadomością 2H - to ja jadąc 2H mam świadomośc ze z poslizgu wyjdę
czy taką samą mam mieć świadomość że wyjdę z poślizgu jadąc 4H gdy wpadnę w podsterowność a dodając gazu w poślizg wpadnie również tylna oś ?
ja wyjdę z poślizgu mając napęd na tył - ty piszesz (i pewno słusznie) że wyjście z poślizgu mając napęd 4H wydaje się niemożliwe - więc ciut mi świadomość się rozstraja
jawaldek - 28-12-2008, 23:47
irzej napisał/a: |
1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu | To jest Twój tekst w całości przeniesiony. I napisałeś że pojazdy z napędem na przód->>>> MITSUBISHI nie mają napędu na przód,o ile nie włączysz 4H więc co mam ci opisać?????????? Może nowa nazwa podsteroność-nadsterownościowa rozwiąże wyjaśnienie poślizgu????? przy załączonym 4H.
irzej - 29-12-2008, 00:01
jawaldek napisał/a: | To jest Twój tekst w całości przeniesiony.. |
jawaldek
pisałem juz - nie rzucaj cytatów wyciagnietych z kontekstu całej wypowiedzi !
bo ja napisałem to !:
irzej napisał/a: | mówisz o typowym zachowaniu tylno-napędowym gdy samochód wpada w nadsterowność - wtedy owszem puszczenie nogi z gazu pomaga - a opisujesz przypadek gdy auto ma napęd na przód i tył
wyjście z poślizgu gdy pojazd z napędem 4x4 dostanie podsterowności - to sorry ale dla mnie to nie lada wyzwanie i wolałbym go nie przezyc przy predkości 90km/godz na ruchliwej trasie, mimo iż zrobiłem już kilkaset tysiecy kilometrów w róznych warunkach pjazdami z napędem czy to na przód czy na tył
p.s.
dla niezorientowanych:
1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu
2) pojazdy z tylnym napedem wpadajac w poslizg uzyskują nadsterowność - puszczamy nogę z gazu i kontrujemy kierownicą
chyba kazdy zauważa róznicę w zachowaniu ?
pytanie - jak sie zachowac gdy w pojezdzie z napędem na przód i tył - przednie koła wpadna w poślizg ? dodac gazu tak jak w przypadku pojazdów z przednim napędem ?
A co - jeśli w momencie dodawania gazu tylne koła również wpadną w poślizg ?
|
a nie TYLKO TO ! :
irzej napisał/a: |
1) pojazdy z napędem na przód wpadajac w poslizg uzyskują zwykle podsterownosc - odpuszczamy kierownicą i dodajemy gazu by wyjść z poślizgu
|
więc jaki "w całości przeniesiony " tekst ?!
wiec wczytaj sie w CAŁĄ moja wypowiedź i odpowiedz na zadane w niej pytanie !
bo nigdzie nie napisałem że to co cytujesz tyczy się miśków ! czyli że miski mają pojedyńczy napęd na przód !
jawaldek napisał/a: | Może nowa nazwa podsterowność-nadsterownościowa rozwiąże wyjaśnienie poślizgu????? przy załączonym 4H. |
nowa dla kogo ?
nigdy nie występuje równocześnie podsterowność i nadsterowność
więc i nie ma nowej podsterowności-nadsterownościowej
ale podsterowność może wystąpić przemiennie z nadsterownością - właśnie w załączonym napędem 4x4
i konia z rzędem temu kto z takiego ambarasu wyjdzie na śliskiej wąskiej polskiej drodze
|
|
|