Forum ogólne - Opony na sezon letni
Hubeeert - 13-03-2006, 00:16
Jak ktos nie sra pieniędzmi to niech pomyśli nad Kleberem Dynaxer HP2 - rewelacyjne (IMHO) trzymanie na mokrym i twardy w miarę bark opony. Dobra na zakręty wytrzymała. Zrobiłem na takich coś koło 50000km to mogę coś powiedzieć.
Kofi - 13-03-2006, 10:17
Ja sie wlasnie nad tymi kleberami zastanawiam, a matejko powiedzial ze po 2 sezonach wyrzucil na smietnik
Hubeeert - 13-03-2006, 10:20
A ile można jeździć na jednym komplecie Po 50000 były na śmietnik.
Anonymous - 13-03-2006, 13:57
a czy ktoś jeździł może na Dunlopach SP SPORT 01 albo na wspomnianych przez Krzyżaka Nokianach NRHi ?
Kofi - 13-03-2006, 14:36
Hubeeert napisał/a: | A ile można jeździć na jednym komplecie Po 50000 były na śmietnik. |
50 000 to dystans jak najbardziej do przyjecia
Anonymous - 13-03-2006, 15:01
No ja póki co jeździłem na Barumach zimowych i letnich w lancerku i też byłem zadowolony
piwkotom - 13-03-2006, 18:20
no dobra, wszyscy mowicie o nowkach raczej z dolnej polki, przynajmniej cenowej. Dlaczego nie kupic uzywek, takich z 5-6mm z gornej polki? Ja tak robie i na razie nie narzekam. Co wiecej, poniewaz GY Eagle F1 skonczyly mi sie niestety przed czasem kupilem GY NCT5 bo byla "okazja", czyli te tansze. Nigdy wiecej takiego bledu nie zrobie!!! Kupuje np. GY F1 (sa rewelacyjne, drogie ale niestety za miekkie) - 200zl/szt, BF Goodrich Profiler G (rewelacyjna opona - mam je na tyle juz 2 sezon i pol trzeciego pociagna) - 130zl/szt, Toyo Proxes T1-S (cudenko, ale kupilem po 4mm bieznika - 1 sezon) - 150zl/szt.
W tym roku wyrzucam na smietnik kpl (4 szt) GY NCT5 - bo mnie cos trafi (chyba ze ktos chce to oddam za darmo 205/55/R16 - ok. 5mm bieznika) i albo Toyo (po 150zeta) albo Dunlop 9000 (tez pewnie kolo tego). 1-2 sezony w zaleznosci od odpornosci opony na scieranie, ale moge na nich bezpiecznie robic to na co mam ochote w przeciwienstwie do opon z nizszej polki, przynajmniej cenowej.
Nie bijcie, bo sie nikogo nie czepiam, przedstawiam tylko swoja koncepcje i prosze o polemike
pzdr
Krzyzak - 13-03-2006, 18:29
Nie wiem - jakoś nie mam zaufania do rzeczy używanych. Szczególnie, jeśli dotyczą mojego bezpieczeństwa. Zegarek z drugiej ręki to może bym kupił, ale opony to chyba bym się bał.
Karwoś - 13-03-2006, 18:41
A co myślicie o oponach FALKEN FK 451:
http://opony.money.pl/pro...&model=FK%20451
cena do przyjęcia , opinie bardzo dobre i dodatkowo rant chroniący felgę.
macie jakieś doświadczenia z takimi oponami??
Matejko - 13-03-2006, 19:26
Hubeeert napisał/a: | A ile można jeździć na jednym komplecie Po 50000 były na śmietnik. |
przestan u mnie wytrzymaly okolo 20tys km, do tego przy ustawionej dobrze geometrii i dobrym cisnieniu starly sie nie wiadomo czemu po bokach ,
Anonymous - 13-03-2006, 21:21
klebeer zdecydowanie odradzam, ja kupilem opony z wada fabryczna a potem mialem same problemy z reklamacja i sprawa prawie sie otarla o uokik, a skonczylo sie tym ze przedstawiciel (podobno) zgubil opony a ja mialem cale podarte felgi od ciaglego zdejmowania opon.
roch_27 - 14-03-2006, 13:33
W tym roku jeszcze pojeżdzę na oponach marki Fulda model CARAT ATTIRO rozmiar 205/60/15.
Myślę, że nie są najgorsze, co prawda przejechałem na nich moze jakieś 5-5 tyś km, jednak nie miałem zastrzeżeń .
Kofi - 14-03-2006, 18:50
A co sadzicie o oponie Bf Goodrich Profiler 2 195/55/15
BTW. Chce wsadzic felgi 6,00x15 et44 i na to kapcje w powyzszym rozmiarze.
Et38 niestety powoduje ze przy zapakowanym na maxa samochodzie opone dotyka delikatnie rantu a tego nie chce klepac.
Czy felga przezemnie zaproponowana zmiesci sie i nie bedzie obcierac o wahacz?
ROMEL - 15-03-2006, 09:36
Cichy_Tom....
Ja pomykam na NOKIAN NRHi... 195/55/15 - wzmacniane boczki opony. felga chowa sie w rant osłonowy opony...
Powiem tak... wcześniej jeździłem na Michelin E3A... na suchym rewelacja - na mokrym bałem sie jeździć... no normalnie jak po lodzie....jeżeli chodzi o NOKIANY - sucho porównywalnie do Michelina - na mokrym bajka - prawie jak na suchym... poprostu trzyma niesamowicie - a w zakrętach nie ma efktu samodociągania sie kierownicy... do tego jeszcze dodam że wjeżdżając w kałurze pokaźnych rozmiarów nie wyrywa na kierownicy z ręki... tylko chwalić...
Na przyszłą zimę kupuje komplet Nokianów zimowych...
Finlandczycy coś jednak wiedza na temat złych warunków pogodowych....
P.S. - kupowanie opon używanych w 30-40% kończy sie niespodziankami... nie do końca jest to bezpieczne - jeszcze jak ktos lubi przycisnąć to na prawdę nie doradzam kupowania używanych opon...
Pozdrówka
witek.w-wa - 15-03-2006, 10:19
Hej jezeli jestesmy przy oponach, to jak myslicie czy auto stanie sie bardziej wolowate gdy przejde z szerokosci 225 na 255, czy jest to marginalna sprawa ?
|
|
|