Anonymous - 06-01-2008, 19:56  bylem w serwisie zeby dokladnie dowiedziec sie jak dziala i co to jest i nazywa sie to SmartNav by trafic master lokalizuje samoczynnie aktywne kamery i informuje o nich sygnalem dzwiekowym przekazuje tez wiadomosci o stanie zakorkowanych drog i objazdow wiecej info na www.smartnav.com teraz wiem czemu was to tak smieszylo poprostu nieslyszeliscie o tym pozdrawiam http://www.smartnav.com/s...o/animated.html zaladuje szybciej demo po nacisnieciu skip intro jest tam tez pare opcji do wybrania dziecinnie proste nawet dla nieznajacych ang.bardzo sie ciesze ze moge wam to pokazac i oczyscic z zarzutow bo coniektorzy najchetniej nazwali by mnie klamca i powtarzam pytanie czy moze ktos zrobic kilka zdjec kokpitu elki i wstawic Kibloo - 06-01-2008, 20:37 możliwe, 1wyszojunior moasz rację, ale w Polsce jeszcez chyba żaden system nie komunikuje się z centralą i nie daje żadnych usług poza zapisaną mapą na dysku, więc każde tego typu wynalazki są dla nas szokiem... BTW nawigacji jak ktoś ma subskrybcję na AUTOMAPĘ XL, to jest nowa wersja 4.5 do ściągnięcia... wiem, że to OT, ale jak już jesteśmy przy nawigacjach 
pozdro Anonymous - 06-01-2008, 20:51 calkiem mozliwe ale sprzedawca zapewnil mnie ze w kazdej czesci europy bedzie dzialac bez zazutu i napewno po 12 miesiacach darmowego uzywania wykupie licencje bo naprawde ulatwia zycie i niemysle tylko o speed camerach ale o serwisie na trasie kiedy niepotrafisz konkretnie okreslic swojego polozenia a cos nawalilo.majac to niema problemu to moje zdanie pozdrawiam a swoja droga to dziwne ze kraje jak polska nieoferuja tego typu zeczy a jezeli oferuja to stac nanie tylko coniektorych,przykre Anonymous - 07-01-2008, 06:42
Ale masz do tego lcd jakies czy nie w koncu (i tylko gada) ? U nas tez juz cos takiego 'jest' http://www.naviexpert.pl/...-to-dziala.html niezalezne od samochodu, bo via tel komórkowy i do natężenia ruchu nie korzysta z takich patentów jak w cywilizowanych krajach... no ale jest 
stosunkowo drogie do tego - nie wiem jak sie w praniu sprawdza, żeby to miało sens musi z tego dużo ludzi korzystac Anonymous - 07-01-2008, 10:15 niemam lcd mam normalny wyswietlacz od kompa Anonymous - 07-01-2008, 10:25 Rozumiem że na standardowym wyswietlaczu L200 wyświetlają ci się informacje jak jechać. Mapa też? Daj jakieś zdjęcie, bo to ciekawe Hiszpan - 07-01-2008, 10:25
Z tego co wyczytałem będzie to działało, ale tylko w Europie zachodniej smartnav Ciężko sobie wyobrazić, aby ta navi poinformowała Cię o korkach pomiędzy miejscowścią A - Z w Polsce, kiedy na odcinku 150 km jest 2 kamery i 3 fotoradary. Bardzo byśmy sobie tego życzyli, ale pewno musimy jeszcze trochę poczekać. U nas wciąż chyba bardziej sprawdzi się radio z komunikatami drogowymi + CB radio Sam osobiście używam palmtopa z Automapą (właśnie testuję wersję 4.5) dlatego, że: - koszt około 1500 PLN - 3 razy taniej niż oryginal navi w Outku - dokładność mapy jest większa niż wiekszość map oferowanych przez producentów samochodów, które ograniczają się z reguły do większych miast (chociaż to się zmienia na lepsze  )
- co najważniejsze dla mnie - zamontowałem dodatkowy uchwyt w motocyklu i działa jak się patrzy (dosłownie i w przenośni) - po prostu go niesłyszę, ale to nie problem 
Anonymous - 07-01-2008, 12:53 Zdjecia kokpitu mozesz zobaczyc w temacie :car audio w l 200 Anonymous - 07-01-2008, 13:35
Kibloo - 07-01-2008, 18:35 mam legalną, ale do mnie mail nie przyszedł... hehe ale czasami sprawdzam na stronce. P.S. jak wam się podobaja budynki w 3D i perspektywie...?? pozdro Hiszpan - 07-01-2008, 20:53 IMO mapa jest mniej czytelna przez to. Ja mam budynki 3D wyłączone, bo mi trochę przysłaniają resztę, nie widać wtedy ewentualnych skrótów, które są w zasięgu ekranu
Anonymous - 07-01-2008, 21:42
Thor..... nic nie przysłania i nie trzeba schylać głowy aby cokolwiek zobaczyć, nie jest tak źle, oczywiscie że miejsce fabrycznego wyświetlacza jest optymalne ale ja mam wstawioną jednostkę z wysuwanym monitorem w miejsce fabrycznego radia i jest ok , spokojnie jedziesz i obserwujesz mapę lub film (czego nie polecam) jedyn mankament to to że ekran po otwarciu przysłania regulację temperatury i nawiewów. Anonymous - 08-01-2008, 08:47 postaram sie popoludniu zrobic zdjecia i wstawic a co do wyswietlacza to dziala prawdopodobnie jak w kazdej z l-ek nic niepokazuje tylko kieruje glosem ktory slychac z 2 glosnikow przy lusterkach bocznych i 2 od bluetooth naglosnienie jaknajbardziej wpozadku ma sie wrazenie ze ze wszystkich 8 gada.podobno jest dostepny wyswietlacz kolorowy wiekszy niz wyswietlacz komputera i niedrogi do kupienia tu w serwisie tylko niedotykowy i wtedy pokazuje szczalki ráda i droge jak jechac a pozatym dzialaja wszystkie funkcje kompa jak sie dowiem na 100-we to napisze co i jak Gene - 11-01-2008, 10:01 Tak dla rozladowania napiecia postaram sie nieco inne swiatlo rzucic na temat nawigacji. Panie i Panowie nie umniejszajac waszej inteligencji, wyczucia i doswiadczenia chcialbym powiedziec, ze to co Wy nazywacie nawigacja w rzeczywistosci ta nie jest. Wszelkie tu zawarte wpisy dotycza auto-routingu. Ja nadal (moja zona/prawy) korzystam z map papierowych i atlasow. Nie jestem w stanie zaufac "Pani Krysi", ktora mowi mi gdzie jechac. Do podrozowania po drogach publicznych sluza znaki i drogowskazy a nie komendy wydawane przez urzadzenie. Wiem, wiem podniesie sie wrzawa bo algorytmy sa coraz lepsze wspopraca z innymi firmami komunikacyjnymi wzrasta, urzadzenia sa powszechniejsze a mapy dokladniejsze. Zgadza sie! Tylko zwracam uwage na to aby slepo nie wpatrywac sie w ekranik i nie polegac tylko na komendach komputerowego przewodnika. Wiem, ze to pomaga, ulatwia i umila podrozowanie lecz tylko uzyte z glowa. Cala zabawa z nawigacja zaczyna sie dopiero wtedy kiedy zjezdzacie z czarnego. Na pustyni czy w gorach nie ma drog. Wtedy mozna docenic zalety nawigacji. Tworzac wlasne traki, zapisujac slady, edytujac way-point'y. Krajobraz sie zmienia i warunki drogowe tez. Tak wiec nie sztuka jest kazac komputerowi doprowadzic sie z Gdanska do Krakowa. Od domu do domu. Oczywiscie to duzy plus jesli ktos szuka adresu. Sztuka jest dojechac do danego punktu w terenie nie majac drogi. Tu naprawde mapa sztabowa i kompas sa niezastapione. No a jak mamy jeszcze dokladny odbiornik GPS to juz tylko pogratulowac. HugoOrmo - 11-01-2008, 11:40 Gene zgadzam sie z Toba w 100%. Mam Palmtopa i TomTom'a kupionego w zeszlym roku za granica bo myslalem, ze bedzie latwiej sie jezdzilo i rzeczywiscie latwiej ale po przejechaniu trasy nie wiedzialem gdzie bylem...zamiast orientowac sie po miejscowosciach, kosciolkach, przesmykach i "delektowac" sie zabawa pamietam: "za 300m skrec w lewo"... Mam mapy polnocnej Afryki, Zach i Wsch Europy + PL i nie uzywam na codzien ewentualnie wspomagam sie podczas "moich malych wypraw"... pzdr |
||||||||||||||
