jawlo - 08-01-2008, 20:02 Przy twoich wymaganiach celowałbym w Honde Accord. Osobiście model mi się podoba. Teraz możesz kupić nowy wóz z rocznika 2007 za 90tys. W podstawowej wersji silnik 155KM. Pojemność bagażnika 460l. Długość 4665mm. Albo wersja kombi (tourer). Cena 87 900zł 
Pojemność bagażnika 592l. Długość 4750mm. Jak dla mnie to bomba 
Anonymous - 09-01-2008, 08:46
Nie, jakoś Corolle, czy jej odmiany mnie zupełnie nie ruszają, zbyt pospolite to auto. Carisma może jakaś wyjątkowa nie jest, ale w wersji Elegance, w kolorze bolsena blue, do dziś jest w moim mieście rzadkością, rzekłbym nawet rodzynkiem 
Co do Accorda - podobnie jak Mazda 6 za chwilę wymiana modelu. Czy nowy będzie ładniejszy / lepszy, trudno powiedzieć. Poza tym w Accordzie kombi bagażnik jest potężny, aż takich potrzeb transportowych raczej nie mam. Uroda rzecz gustu, mi najbardziej po głowie ostatnio chodzi Legacy kombi - stylistycznie subiektywnie najlepszy spośród japońskich (i nie tylko) kombi klasy średniej, napęd na plus, niepospolity, hmmm kto wie, kto wie... Niestety nowy w promocji MY 2008 rocznik 2007 to 100.000, może jakiś mało używany się znajdzie. Tylko wcześniej żonę musiałbym przekonać, że warto kupić tyle blachy i wozić większą część roku powietrze, ale za to jak. 
[ Dodano: 15-03-2008, 22:06 ] Odnawiam swój temat, bo jeszcze się nie zdeaktualizował - jak pisałem nie spieszy mi się, byle przed wakacjami, stąd proces wyboru trwa. Mam kilka nowych spostrzeżeń. Z samochodów jakimi do tej pory jeździłem, najlepsze wrażenie zrobiła na mnie Avensis. Jeśli chodzi o jakość materiałów i ogólne wrażenie z wnętrza, to bije o klasę Kię Cee'd. Cee'd jest bardzo chwalony, na mnie nie zrobił oszałamiającego wrażenia - poprawne auto, ale jakby mu czegoś brakowało, minus zegary - zwłaszcza obrotomierz wygląda jak zabawkowy. Mam okazję kupić Mondeo z zeszłego roku, z bardzo dobrym wyposażeniem i niewielkim przebiegiem za rozsądną cenę (w porównaniu z cennikiem) i tu kolejny wniosek - klasa średnia rośnie i to do rozmiarów, które zaczynają ją dla mnie dyskwalifikować. Mondeo jest potężne (30 cm dłuższe od Carismy i dużo szersze) i chyba zbyt duże jak dla mnie, fajnie się jeździ na trasie, ale manewry w mieście, ciasne osiedlowe parkingi itp. chyba nie czuł bym się dobrze (poza tym jest na F). Wszystkie nowe wypusty rosną - Mazda 6 ma podobne wymiary, nowy Accord pewnie też urośnie, nowy Avensis pójdzie tą samą drogą. Może więc jednak poprzednia Mazda 6 - nie miałem okazji jechać, chyba trzeba poszukać a jednak w rankingach niezawodności króluje. Właśnie piszę nie tylko by sobie pogadać, ale zapytać się Was - czy zwracacie uwagę na opinie kierowców. Dużo tego czytam i opinie na http://www.autocentrum.pl/oceny/ dyskwalifikują Avensisa. Pal sześć subiektywne odczucia jak widoczność, ekonomiczność, ale najbardziej interesująca mnie rubryka niezawodność to raczej konkrety i to negatywne. Swoją drogą ciężko znaleźć model w pełni niezawodny, by nikt nie narzekał. Czy wartość poznawcza takich rankingów jest godna uwagi? Czy kierować sę tylko własnymi odczuciami odczuciami i liczyć, że mi się nic złego nie przytrafi? |
||||||||
)