Problemy techniczne - MSW 2,4 GDI, Błąd 92 ETV MTR FB a od 31.01.2008 błąd 54 IMOB
Anonymous - 21-01-2008, 14:28 Temat postu: SERWIS ASO Autoryzowany Serwis Oszusta Moto Cham Serwisuje moje auto teraz w Auto Partner Torun.
Nie tylko zlecilem naprawe ale i regularnie serwisuje.
Mam bardzo dużo zastrzeżeń do sposobu pracy Bydgoskiego serwisu ponieważ wiem jak to powinno wyglądać i napewno to co dzieje sie w Bydgoszczy nijak nie przekłada sie na Profesjonalizm serwisu w Toruniu, który nie wymaga wskazywania palcem co maja zrobić a wrecz przeciwnie - informuja co wykonali i co ponad standart wykonali aby użytkowanie mojego auta w przeciągu 15tys km pomiedzy przeglądami nie zakłucało zadne nieprzewidziane zdarzenie.
Wymiana oleju za 400zł w Bydgoszczy a pełny przegląd w Toruniu to dwie odrębne rzeczy i nie widze w tym nic dziwnego ze nazywa sie sprawy po imieniu .
A JAWNE OSZUKIWANIE KLIENTA NIE WYMAGA ORZECZNICTWA SĄDU BO NAZYWA SIĘ TO POPROSTU ZŁODZIEJSTWEM I NIE NAM TU POWINNO BYĆ WSTYD.
Jesli drogi przyjacielu widzisz coś niestosownego w moim wykładzie prosze to usuń .
Oczywiście rozumiem twoją troske o prawidłowe działanie tego forum i zdaje sobie sprawe ze chronisz nas przed błedami ale i zaznaczam ze takie procedery powinny być nagłaśniane ku przestrodze i mają one forme napiętnowania oraz likwidowania NIEUCZCIWYCH PRAKTYK
POZDRAWIAM I ŁĄCZE SIE W PROTEŚCIE NIKT Z NAS NIE CHCE BYC OKRADANYM WIEC UPRZEDZAJMY INNYCH
Hubeeert - 21-01-2008, 20:34
co_hipi, no cóż - Twoje prawo być niezadowolonym.
Twoje prawo to niezadowolenie wyrażać.
Twoje prawo wyrażać je w sposób jaki uznasz za stosowne.
Nasze - odbiorców Twojej opinii odbierać je w sposób taki jak uznamy za stosowne. Ja (chociaż znam Twoją "historię z dilerem z Bydgoszczy") odbieram ją na podstawie Twoich ostatnich postów jako krzyk, przepraszam za wyrażenie, pieniacza. No offence ale dużo lepsze wrażenie robią na mnie posty autora tego tematu. Spokojnie opisane, krok po kroku, bez wyzwisk, inwektyw itp "kwiatków".
Nie odbieraj tego jako atak na siebie. Ja po prostu zupełnie WPROST napisałem co myślę jako forumowicz.
Jako administrator powinienem Twoje posty wyedytować. Ale tego nie zrobię. Nie widzę potrzeby. Może powinienem bo wtedy MOTO CHAMP miałby antyreklamę a nie tylko wykrzyczane pretensje.
Gdybyś spokojnie opisał jeszczeraz swoje racje, lub przynajmniej podał link do tematu gdzie je opisujesz, bo tak to.... ehhh szkoda słów.
Pozdrawiam
[ Dodano: 21-01-2008, 20:36 ]
Tak przy okazji - edytowałem w Twoim poście trochę literówek. I podzieliłem zdanie kilkanaście razy złożone. I tyle - treść pozostała kompletnie niezmieniona.
Anonymous - 21-01-2008, 21:44
Hubeeert napisał/a: | penol, czy może wolisz Rafał,... |
Na forum jestem penol
Hubeeert napisał/a: | 1. Ja bym w tej sytuacji wezwał Policję |
wezwalem zaraz po tym jak uslyszalem 500,00 zl za "naprawe". Policjant kazal mi jechac po rzeczoznawce ktory mialby ocenic stan auta "po naprawie". Na miejscu byl tylko jeden. Ale kolega Karasia wiec nie podjal sie oceny. Polecil mi innego, ale w miedzy czasie udalo mi sie skontaktowac ze znajomym ktory byl kiedys policjantem (od 7 lat na emeryturze). Doradzil mi zgloszenie proby wyludzenia na Policje. W ten sposob to Policja powola rzeczoznawce a za orzeczenie zaplaci skarb panstwa a ostatecznie pewnie Pan Karas.
Hubeeert napisał/a: | 2. Na 100% wziąłbym ze sobą prawnika |
Prawnik to koszt 800-1200 zl. My rozmawiamy o 500,00 zl. Ktorych nie zapalce Karasiowi dla zasady, zeby nie myslal ze wszyscy dookola to idioci ktorzy daja sie naciagac.
Hubeeert napisał/a: | 3. Pozew już by był w Sądzie |
Poczekam na ocene rzeczoznawcy. Jezeli faktycznie zlosliwie spalili mi procesor a zachowanie kontrolki mowi mi ze cos jest nie w porzadku (wczesniej mrugala, teraz po chwili gasnie) to z pewnoscia bede ich skarzyl. W innym przypadku zrobi to Prokurator ale pod warunkiem ze dalej nie beda chcieli mi wydac auta. Jutro na policji powinni sie stawic pracownicy i wlasciciel Moto Champa. Policjant mowil ze musza dobrowolnie oddac mi auto (nie utrudniac wyjazdu) a w przeciwnym wypadku postawi im oskarzenie.
Hubeeert napisał/a: | 4. MMC Car Poland dostałoby do tej pory pismo ode mnie |
Nie mam czasu na napisanie oficjalnego pisma. Nie moze to byc pismo pisane takim jezykiem jak tutaj. Ale z pewnoscia otrzymaja ode mnie pismo wyrazajace moje niezadowolenie.
Hubeeert napisał/a: | 5. mam 203cm wzrostu i ważę 110kg z czego większość to nie jest tłuszcz. Wątpię żeby jakiś leszcz odważyłby się do mnie powiedzieć to co do Ciebie...
...Mogę jedynie ubolewać nad faktem wprost przeciwnym i zastanawiać się jakie są kryteria przyznawania autoryzacji na usługi ASO. Bo chyba w kuźni też by ASO mogło być. |
No tak a ja mam tylko 180 cm i 87 kg wiec napewno nie wygladam tak groznie jak Ty
Wyglada na to ze ASO masz bo musisz je miec aby moc byc dealerem danej marki. Wiec jest to dla dealera zlo konieczne. Prawdopodobnie dostajesz je jak wyposazysz warsztat w odpowiedni sprzet (muty) i oznakujesz je na zewnatrz. Karas na 3 bramy wjazdowe tylko jedna ma oznakowana jako ASO mitsubishi. Pozostale sa oznakowane jako BOSH Serwice. Wewnatrz salonu (bo wszystko jest na jednej kupie) widnieja nalepki Bosh Serwice. ASO Mitsubishi ma bo pewnie musi je miec.
O postepach w sledztwie bede Was informowal. Z pewoscia powiadomie Was czy Karas przemyslal swoje postepowanie czy przystaje przy swoim i postawiono mu zarzuty. Mam jednak nadzieje ze dotrze do niego ze tym razem mu sie nie uda wyludzic pieniedzy.
Hubeeert napisał/a: | Gdybyś spokojnie opisał jeszczeraz swoje racje, lub przynajmniej podał link do tematu gdzie je opisujesz, bo tak to.... ehhh szkoda słów. |
http://www.mitsubishi-gra...der=asc&start=0
Gdybym wczesniej przeczytal ten post to z pewnoscia nie oddalbym auta do Moto Champ. Po przeczytaniu uwazam ze co_hipi nikogo nie pomawia. On poprostu pisze jak zostal potraktowany. Ma na to dowody w postaci zdjec. Zachowanie Pana Karasia opisywane w tamtych postach jest z pewnoscia prawdziwe. Rozmawiajac ze mna tez zachowal sie jak champ. Moto Champ bez P...
Bartek - 22-01-2008, 07:14
penol napisał/a: | zachowanie kontrolki mowi mi ze cos jest nie w porzadku (wczesniej mrugala, |
Co nawet idiota, który RAZ zetknął się z wnętrznościami auta GDi wie, że oznacza problem na linii sterownik przepustnicy-klapa przepustnicy...... nie ECU
Hubeeert - 22-01-2008, 20:47
Bartek, czyli co? Cały problem tkwi w przepustnicy?
No to nawet jak na moje wyczucie tematu - ASO MUSI O TAKIM CZYMŚ WIEDZIEĆ
Anonymous - 22-01-2008, 21:20
Hubeeert napisał/a: | Bartek, czyli co? Cały problem tkwi w przepustnicy?
No to nawet jak na moje wyczucie tematu - ASO MUSI O TAKIM CZYMŚ WIEDZIEĆ |
Mysle ze bartek moze miec tu racje. Tzn nie znam sie. Jestem nieszczesliwym posiadaczem GDI od 7 miesiecy (w tym blisko 3 miesiace w serwisie), ale blad 92 mowi o braku komunikacji. Pisalem juz o tym wczesniej. Mam gdzies w pracy opis do bledu. Elektronik caly czas pytal na jakiej podstawie ASO twierdzi ze to komputer a nie np. to co napisal bartek. Jeszcze raz przypomne chcial wypozyczyc swoj sterownik przepustnicy bo w ASO nie maja. Nie mieli tez skad przelozyc wiec zaoferowal pomoc. Pytal o rozne sprawy, podpowiadal elektro-mechanikowi z ASO ale on dzwonil do kolegi i kolega mu powiedzial... nie bede sie powtarzal.
Bardziej niepokoi mnie to ze kontrolka nagle nie miga. Przestala migac po tym jak wkroczylem z nimi na sciezke wojenna (nie chailem zaplacic za naprawe ktorej nie dokonano). Teraz nie wiem jak sprawdzic czy ECU nie zostal celowo uszkodzony. Mysle ze rzeczoznawca nie bedzie sie az tak znal (nie jest w stanie znac sie na wszystkim). Napewno nie bedzie tez mial MUTa zeby to sprawdzic. Ba nawet jak bedzie mial mozliwosc pozyczenia to nie bedzie wiedzial jak sie tym poslugiwac. Chyba ze trafie na w miare mlodego chlopaka ktory interesuje sie tez komputerami to moze ta sprawe opanowac.
W czwartek sprobuje odnalezc dokladny opis do bl;edu 92 ale z tego co elektronik tlumaczyl to te litery za kodem bledu tez o czyms informuja,
Bartek - 22-01-2008, 22:43
Hubeeert napisał/a: | Bartek, czyli co? Cały problem tkwi w przepustnicy? |
Nie koniecznie.... tak z doświadczenia 94% siłownik, 4 % któryś z TPSów (w MSW są 2 , 1% sterownik przepustnicy, 0,5% złe zgranie ze sobą elementów (manual podaje ściżkę postępowania po wymianie lub regulacji jednego z elementów), 0,4% ECU, 0.05% kable łączące, 0.05% - COŚ innego
Oto cała filozofia błędu 92:
Anonymous - 24-01-2008, 16:21
Czy ja dobrze widzialem czy juz smigasz po Bydgoszczy?? Czy to jakis klon twojej bestii??
Anonymous - 24-01-2008, 16:35
co_hipi napisał/a: | Czy ja dobrze widzialem czy juz smigasz po Bydgoszczy?? Czy to jakis klon twojej bestii?? |
Niestety moja bestia stoi dalej a Moto Champ (bez P). Jutro zadzwonie na Policje i dowiem sie co dalej. Wczoraj bylem na targach w Poznaniu i dzis nie mialem glowy do takich spraw.
W bydgoszczy do tej pory widzialem tylko dwa MSW w nowej budzie. Czarny i zielony, ale bordowego i do tego Motion Plusa w Bydgoszczy jeszcze nie widzialem, a kluczyki do mojego mam ja
Anonymous - 24-01-2008, 16:41
no widzialem w bordowym kolorku dlatego pytam wiec powodzonka i uszy do gory dobro zawsze zwycieza
Anonymous - 24-01-2008, 16:45
co_hipi napisał/a: | no widzialem w bordowym kolorku dlatego pytam wiec powodzonka i uszy do gory dobro zawsze zwycieza |
Ale tez motion plusa (srebrne lusterka, srebrny gril, z tylu przyciemniane szyby)
qrde podjade dzisiaj do moto champu, moze go sprzedali
[ Dodano: 28-01-2008, 22:12 ]
W dniu dzisiejszym otrzymalem pismo ktore prezentuje ponizej.
Po pierwsze, primo ciesze sie ze chociaz policje Pan Zbigniew Karas potraktowal powaznie i w koncu nie bede musial sie z nikim szarpac (oby) aby odzyskac moje auto.
Po drugie. Troche bezczelne pismo ale juz wczesniej Pan Zbigniew oznajmil mi ze auto stoi na parkingu a to kosztuje.
Po trzecie. Ciesze sie ze w koncu zrozumial ze zlecilem naprawe co przyznal w pismie powyzej.
Juz wkrotce dam Wam znac co dalej z moim MSW
cns80 - 01-02-2008, 13:40
Moim zdaniem błędem było pozostawienie tego samochodu u nich. Teraz może się okazać że połowę części masz uszkodzonych lub podmienionych. Wszystko zależy od poziomu zapalczywości właściciela. Po złości to mógł ci nawet nasypać czegoś do baku. Oby się moje słowa w guano zamieniły .
zabieraj go natychmiast i postaw do dobrego elektronika, albo do lepszego ASO.
Powodzenia.
Anonymous - 01-02-2008, 21:19 Temat postu: Coś się ruszyło, coś się wyjaśniło
cns80 napisał/a: | Moim zdaniem błędem było pozostawienie tego samochodu u nich... |
To ze byl to blad to juz wiem i wiecej go nie powtorze. Jak pisalem wczesniej faktycznie przestalo dzialac klika rzeczy. Czy cos zabrali czy nie to okaze sie w praniu. Normalnie napisalbym ze do tego sie chyba nie posuna ale znam przypadek kiedy w naprawie powypadkowej wyciagneli znajomemu klime bo sie niby uszkodzila a naprawa nie byla oplacalna. Oczywiscie zrobili to bez jego wiedzy. Potrafia tez wstawic miske olejowa uzywana i skasowac za niby nowa. To z kolei opowiadal mi inny znajomy. Duzo sie nasluchalem podczas tych 3 miesiecy postoju mojego auta w ASO. Sasiada chłopaki mnie ostrzegali... oni nie mają fachowców nie zaprowadzaj tam auta... Myślałem ze to glupie gadanie konkurencyjnej firmy ale chlopaki mieli racje.
O tym jak odebrałem auto i co nowego w sprawie wyjaśniło się...
We wtorek udalem sie do ASO. Udalem sie do kierownika serwisu i oznajmilem mu ze przyjechalem po auto. Po 10 minutach zapytal mnie czy place gotowka, czy karta. Oznajmilem ze nie ma mowy ze zaplace. Zadzwonil do Karasia. Poprosil mnie na zewnatrz i zaproponowal ugode tj. zaplata 200,00 zl. Zgodzilem sie choc nie powinienem ale rzeczoznawca za podstawowa diagnoze wzial by tyle samo i znow przeciagnelo by sie to w czasie. Zgodzil sie tez na podlaczenie MUTa bez dodatkowej oplaty jak to robiono wczesniej. Trzeba przyznac ze tym razem rozmawialo sie nam duzo lepiej. Po podlaczeniu MUTa oprocz bledu jak w temacie ujrzalem inny, a mianowicie 54 IMOBILISSER (byc moze nie wyswietlilo slowa w calosci ale domyslilem sie o co chodzi. Tym samym udowodnili mi ze przez 3 miesiace to oni sie mylili a inni mechanicy w tym elektronik z Wa-wy mieli racje. Podziekowalem, zapłaciłem, i odjechalem ciagniety przez mojego H100 zwanym SPACE LOKOMOTYWĄ
Auto oddalem mam nadzieje w dobre rece. Byc moze bede musial skorzystac z innego ASO ale to juz elektronik z piaseczna sie tym zajmie.
Teoretycznie juz cos powinni grzebac przy moim aucie. Jutro zadzwoni sie podpytac[/u][/b]
jacek11 - 01-02-2008, 22:20
Nareszcie jakieś postępy.Teraz może być tylko lepiej.
Anonymous - 06-02-2008, 07:58
Czy sa jakies postepy?? Cos cisza od jakiegos czasu czy poprostu juz ujezdzasz autko i nie masz chwili nam o tym napisac z powodu wielkiego zachwytu sprawna maszyna
|
|
|