Anonymous - 15-02-2008, 07:15
Jeśli przy zmasowanym złączu stoi w miejscu, a po odłączeniu złącza skacze to wg mnie jest ok. Ustaw zapłon na 5st i odczujesz ogromną różnicę. Tak to ten czerwony punkt. Ja miałem ustawiony na "żółtej kropce" i po zmianie na 5st to była rakieta 
Jesteś tego pewny? Wg mnie wszystko zależy od obrotów. Jak mu obroty nawet lekko drgną (falują) to znak będzie się przesuwał i to dość znacznie. Ja nie mam problemów ani z obrotami ani z mocą, a po odłączeniu ZUZ znak był w innym miejscu i skakał delikatnie to w jedną to w drugą stronę... Hugo - 15-02-2008, 12:23
Anonymous - 15-02-2008, 12:42 Napewno obaj macie racje, obroty rzeczywiscie troche faluja ale to jest powiedzmy zakres 50 - 100 a nie 800-1200 jak to bylo wczesniej. Ok juro ustawie na czerwonej kropce tylko martwi mnie to strzelanie jakby turbina w Subaru WRC przy 5000 obr.
wczesniej jak bylo ustawione na ten zielony znak to odcinal mi zaplon przy 6300 ale nie bylo strzalow a teraz sa. ale zobacze jeszcze jak bedzie na czerwonym i dam znac. pozdrawiam Anonymous - 27-02-2008, 08:06 Temat postu: Pomóżcie prosze co robić od czego zacząć co to jest witam ponownie i prosze o pomoc od czego zacząć bo juz sam nie wiem, moj colt jest osłabiony i czuć to naprawde bardzo tak jak pisalem wcześniej rozrząd jest wyminiony filtry też olej świece, moje autko nie ma takiego "kopa" jak juz pisałem z opóźnieniem reaguje na wciskany mu gaz tzn naciskam i po chwili dopiero nabiera obrotów ale ok da sie przeżyć najgorsze jest to ze autko strasznie wolno sie rozpędza nie wiem czego to moze być wina gdy rozpędzam colcika to nie ciągnie on do przodu jednostajnie tak jak gdyby w pewnym momencie juz nie przyspieszał i co jeszcze zauważyłem jak juz rozpędze auto do 90km/h to przy dodaniu gadu praktycznie nie czuć ze auto przyspiesza tzn strasznie długo to trwa i nie mowiąc juz ze auto przy 100km/h troche trzęsie a najbardziej to czuć przy hamowaniu mechanik powiedział ze to wykrzywione tarcze bo są słabej jakości czy ma racje?? no i spalanie mojego colta troche za duże ponad 8 L, a wracając do tego ze jest słaby jeszcze jeden przykład przy jeździe pod góre strasznie mozolnie mu to idzie, pod górke na 2 biegu bardzo wolno jedzie a silnik ma dośc duże obroty, nie wiem poraździe mi co mam zrobić by moj misiek był żwawszy i wkoncu jeździł jak trzeba 
Moje podejrzenia to : -ustawienie zapłonu, -sprzęgło, -kable WN choć w nocy nie widać by były jakies przebicia, -co do spalania to sonda lambda, Najgorsze w tym wszystkim jest to że on tyle pali i nie widac tej mocy prosze powiedzcie co zrobić
Hugo - 27-02-2008, 08:37
Anonymous - 27-02-2008, 08:48 hugo i na ile procent stawiasz ze to moze byc porzez sprzęgło bo wiesz jak rozpędzam autko to ono wpada tak jakby w takie dziury tzn ciągnie potem na chwile nie a obroty lecą do góry no i czuć ze jest taki słaby, a i czy to sprzęgło moze byc przyczyną ze tak słabo mi przyspiesza????? a co do sprzęgła to jest tak ze łąpie mi prawie pod koniec i przy jeżdzie gdy wciskam go to szumi mechanik powiedział że to łożysko w sprzęgle, dobra a co do sprzęgła dzwoniłem do japaneze i polecił mi sprzęgło aisin chyba tak sie to pisze czy będzie to dobry zakup?? wirolek - 27-02-2008, 10:03 moze masz cos z wydechem? ; d Hugo - 27-02-2008, 16:51
Anonymous - 27-02-2008, 19:55 dzięki hugo zrobie jak mowisz wymienie sprzęgło a jak to zrobie to napewno napisze czy sie poprawiło. DObra jeszcze jedno pytanie gdy dzisiaj sprawdzałem sonde czy jest ok (na szczęście jest 100 w kieszeni ) dopatrzyłem sie czegoś takiego jak na zdjęciu niżej wygląda jakby ktoś to urwał albo uciął ale nie wiem co to wogóle jest i od czego i proszę o pomoc w określeniu czy to ma tak być czy to jest coś ważego poniżej link do zdj bo nie wiem jak sie to tu wkleja 
http://www.mieciuu.neostrada.pl/silnik3.jpg poniżej link na tym zdj jest ta rurka przybliżona http://www.mieciuu.neostrada.pl/silnik2.jpg a tutaj http://www.mieciuu.neostrada.pl/silnik1.jpg jest miejsce gdzie ona idzie obmacałem ją  i ona wchodzi tam gdzie jest strzałka potem idą juz 2 takie rurki jedna do przepustnicy a druga do takiej czarnej kostki przy masce zaznaczyłem na czerwono wszystko.
Jeśli ktos wie co to moze być i czy to ma tak sobie być jak jest proszę o informacje. londolut - 27-02-2008, 23:06 Wstrzymaj się z tym sprzęgłem. Jutro zobaczę czy te rurki które pokazałeś na fotach to te o których myślę. Powiem ci tylko tyle, że zamiast kupna sprzęgła za 300zł możesz ograniczyć się do wydania 50zł  Ale to dopiero jutro - odezwę się na PW.
Anonymous - 28-02-2008, 06:34 dobrze poczekam i dziekuje za pomoc moze żeczywiście to coś ucięte jest ważne inie może tak być londolut - 28-02-2008, 20:16 Miałem się odezwać na PW ale niech będzie dla pokoleń
To teraz tak. Rurka, która u ciebie jest obcięta prowadzi od zaworu upustowego (taki mały walec u góry, na środku przegrody) do takiej puszki (nie znalazłem jak to się fachowo nazywa  jest zaznaczona na zielono). Z tej puchy powinny wychodzić 2 przewody gumowe. Jeden gdzieś w głąb, w stronę przegrody a drugi właśnie do tego obciętego przewodu, który zaznaczyłeś (na czerwono). Na żółto jest pokazane jak powinno być  Jeśli chcesz to jutro zrobię fotki jak to wygląda u mnie.
Anonymous - 28-02-2008, 22:02 no to prosze jeśli byś mógł zrobić zdjęcie i wstawić go tutaj i ja zabiore sie za to jak najszybciej a i jeszcze pytanko za co ta częśc odpowiada co ta rurka jest ucięta czy to dlatego moj colcik jest taki słaby? londolut - 29-02-2008, 17:08 Hej, mam te foty, o które prosiłeś.    
Przewód oznaczony jako I jest połączony z metalową rurką i ucieka w podwozie (nie mam tak jak wleźć bo pada ). Za to przewód oznaczony jako II to ten twój urwany. Ta czarna puszka to jakiś zbiornik. Z serwisówki wynika, że jest bardzo ważny także sztukuj go i pisz czy są jakieś efekty
Anonymous - 03-03-2008, 19:16 no to tak założyłem tą urwaną rurke i dzisiaj pojechałem do mechanika ustawić zapłon powiedział mi ze na lampe takiego starego nie ma co ustawiać bo cos tam ze musiałbym mieć idealny rozrząd i cos tam nie pamietam ogolnie ze to sie na czucie ustawia no ale i tak nie ustawiłby bo nie mial lampy powiedział mi żebym sobie sam poprzesówał tą cewke tylko wcześniej zaznaczył jak była ustawiona no i sprawdzał jakie są efkty tak dzisiaj zrobiłem i nic ;/ autko jak słabe tak słabetzn coraz bardziej sie zaczynam zastanawiać vzy on tak ma jeździć no ale dobra zbierac sie powinien od razu a nie po 2 sek ;/ nastepny problem to gdy silnik jest rozgrzany tak ze caly czas sie włacza wentylator to przy jego uruchomieniu gwałtownie spadaja obroty na słuch to wyglada ze nawet o polowe i wracaja dopiero po wyłączeniu sie wentylatora tak samo jest tylko mniej przy włączeniu świateł obroty spadają i nie chcą sie podnieść co jest kurde ja coś musze misć padniętego w tym colcie ;/ |
||||||||||||||||||||||||
