Anonymous - 14-02-2008, 08:39
hmmmm piski trzaski to wiem...ale ta tarcza sprzęgła mnie intryguje...mam ciągłe kłopoty ze wstecznym...odpowiedź jest taka hehe w serwisie  ))) "ten typ tak ma"(nie żebym się narzekał...bo serwis chwalę..;) - ale może ten typ "tak nie ma" )???
Anonymous - 14-02-2008, 09:24 Ma. Zaufaj mi. michalp - 14-02-2008, 11:48 W moim przypadku wymiana tarczy sprzęgła zlikwidowała problem z "wrzucalnością" wstecznego, ale w jakichś 90% sytuacji. W 10% trzeba najpierw wrzucić jedynkę, a potem znowu wsteczny. Anonymous - 14-02-2008, 12:52 Jeżeli intensywność problemu u Ciebie była znaczna, to oczywiście, że trzeba było coś z tym zrobić. U mnie problem z wrzutem wstecznego pojawia się na tyle rzadko, że nawet nie zwracam już na to uwagi. Oczywiście zgłosiłem to kiedyś na serwisie, jeszcze jak auto było na gwarancji i też usłyszalem, że:"To tak jest." No i tyle. Anonymous - 15-02-2008, 17:59
Potwierdzam! Tarcza wymieniona na gwarancji. "Wrzuty" wstecznego skuteczne za pierwszym razem w 99,9%. Anonymous - 27-02-2008, 16:33 Witaj Helicon mam podobne odczucie, co do serwisu w Katowicach, dlatego jeżdżę do Bielska jest taniej. Miałem ten sam problem z kontrolką silnika, pomogło zdemontowanie alarmu, ktury był tak zmontowany, że mi się włosy na głowie zjeżyły, ale to szczegół teraz mam spokój. Pozdrawiam Anonymous - 27-02-2008, 22:05 Zalezy ktory serwis w katowicach bo sa dwa. Anonymous - 03-03-2008, 11:08 Dwa są od niedawna
Co do mnie, to ja swojego Colcika bardzo lubię, ale niestety muszę powiedzieć, że jednak Colty... nie rulezzzz. A co do serwisów... do Bielska niby można by skoczyć, tylko trochę godziny pracy hamują. Znam też dwa serwisy w Krakowie. Ale czy ja wiem czy warto. A jak jakiś niefirmowy warsztat ma nawet kompa diagnostycznego, to i tak się okazuje, że mało kto ma soft do Mitsu, a do nowego Colta to już w ogóle. Podłączenie do kompa samochodu 136 PLNów i 30 gr brutto. Kto im tak dokładnie tą stawkę wyliczył do cholery ciężkiej? A czemu nie 135,98? Nie czepiam się w tej chwili konkretnego serwisu. Już nie wiem, na którym mi taką cenę podali. Anonymous - 11-03-2008, 17:17 o co chodzi z tą wymianą schowka? mój Colcik 22KM: -skrzynia biegów chodzi jak w czołgu T34... ten typ tak ma  powiedział Pan w serwisie...
-po przeglądzie zaczyna piszczeć pasek (tylko przy rozruchu po dłuższym postoju) aha! i umycie przedniej szyby od wewnątrz dokładnie całej graniczy z wyczynami akrobatycznymi (albo ja mam takie krótkie rączki  )
michalp - 12-03-2008, 06:36
W ciepłe dni niektóre schowki lubią się otworzyć, ot tak po prostu. Wtedy je wymieniamy
Nie, nie, nie, nie, nie i jeszcze po trzykroć nie! Robiłem nawet dla MPP mały eksperyment i mogę powiedzieć, że dobra skrzynia w CZx chodzi na tyle lekko i precyzyjnie, że zmieniam biegi jednym małym palcem. Moge nawet zrobić demonstrację
Tak więc to nie jest tzw. TTTM, tylko coś schrzanione w skrzyni. 
Nie stwierdziłem, wiec nie wypowiadam sie.
Oł jes... 
Anonymous - 05-04-2008, 14:14 to ja się przyłącze do dyskusji - tarcza sprzęgła wymieniona pomogło na 50 % ( przy okazji wymiany zostałem pouczony przez pracownika serwisu jak należy wciskać sprzęgło ), piszczący pasek serwis w końcu wymienił - dalej piszczy przy starcie ; trzeszczące plastiki wewnątrz ; hałas straszliwy wewnątrz auta kiedy najdzie mnie ochota trochę depnąć ; lakier takiej sobie jakości jeszcze a propos tarczy sprzęgła to kiedy zgłaszałem problemy z wrzucaniem wstecznego tez usłyszałem " że ten typ tak ma " wszystkich serwisantów uczą tej samej formułki ?
Anonymous - 18-08-2008, 13:50 No nie wiem czytam i oczom nie wierzę ja mam Colta 1.5 z roku2005 i jak narazie nic nie nawaliło autko sprawuje się wspaniale,nic nie skrzypi biegi wchodzą dobrze jak narazie ok jak zmienię auto to na trzy Diamenty.Poprzedni samochód to Toyota Corolla 1,4 z roku 2000 i jeśli bym poruwnywał to zdecydowanie na korzyść Colta, pod kazdym wzgledem. Pozdrawiam wszystkich Colciaków. looq - 21-08-2008, 09:19
Hmm. moim zdaniem nie ma się z czego cieszyć. Po pierwsze dlatego, ze tego typu artykuły często są pisane na zamówienie, po drugie, colt w tym zestawieniu wygrywa w kategorii do 30tyś km, przy takim przebiegu to i nic się nie dzieje w daewoo (tak z autopsji), po trzecie pisanie "Japońce" w stosunku do colta CZX jest trochę na wyrost. Podwozie to samo co w Smarcie Forfour (konstrukcja Daimlerowska), silnik (przynajmniej u mnie) mercedesa, a montowany colt jest w Holandii. No ale żeby nie było, ja swojego kupiłem z 2giej ręki z przebiegiem 44k teraz ma na liczniku 60k i jak dotąd sprawuje się świetnie i bezawaryjnie. |
||||||||||||||||||||
