Anonymous - 21-02-2008, 19:49 Hi no wiec sie wyjasnilo przepustnica padla trzeba nowa. mam kilka pytani dotyczacych wymiany przepustnicy o ile sama wymiana nie stanowi problemu o tyle jest ciekawa sprawa ustawienie jej we wlasciwy sposob. tak twierdzi pewien sprzedawca z allegro ze sam sobie nie poradze z tym i potrzebny do tego jest komp mutu II .czy wiecie cos na ten temat i czy znacie takiego sprzedawce z allegro o nicu bk57 twierdzi ze mocno wspolpracuje z mitsubishi polska w warszawie i daje dozywotnia gwarancje na swoje przepustnice i zajmuje sie tym od 11 lat.dzieki za wszelkie informacje Hubeeert - 21-02-2008, 20:17
Mi do myślenia daje jedno - skoro MMC zaczęło produkować GDI na Europę w 1997 to 11 lat oznacza, że naprawiał już te pierwsze. Ciekawe czy MMC coś o tym wie swoją drogą. Nie sądzę. Polecam usera Bartek saphire - 21-02-2008, 20:22 To jest tak że jak się twój ECu po wymianie przepustnicy nie nauczy sam nowych warunków pracy to wtedy musisz podjechać do ASO po to by podpięli ci auto właśnie do kompa serwisowego (MUT-II) i sprawdzili/skorygowali odpowiednio parametry. Anonymous - 21-02-2008, 20:28 no to wszystko teraz rozumiem. bo rozmiawialem przed chwila z kolega co wymienial przepustnice w takim samym modelu auta i nic nie potzrebowal ustawiac tylko wyminili i nauczyli cari obrotow teraz trzyma 800 i jest ok [ Dodano: 21-02-2008, 20:42 ] a tak na marginesie to powiedzcie mi co tam moze sie popsuc w tej przepustnicy i czy mozna to naprawic samemu bo skoro sa do nabycia po regeneracji to znaczy ze mozna tylko ciekawe jak? Hubeeert - 21-02-2008, 20:57
Jak to wiedza nabywana w trakcie. Nie sądzę żeby się publicznie nią dzielono 
Anonymous - 21-02-2008, 21:06 a to szkoda no nic ja tam wyprobuje na mojej i podziele sie swoimi doswiadzczeniami. Bartek - 21-02-2008, 21:43 Mutu 2 nie jest konieczne.....ale...... Naprawa przepustnicy jest jak najbardziej możliwe - kilka napraiwłem z dobrym skutkiem. Po założeniu przepustnicy po napraiwe/wymianie na inną należy "nauczyć" sterownik przepustnicy współpracy z nowym elementem. Jest to konieczne, ale udaje się podstawić przepustnicę bez adaptacji . Chętnie podzielę się wiadomościami i doświadczeniami
Inicjalizacja sterownika/przepustnicy jest bajecznie prosta - należy włączyć stacyjkę na pozycję ON na 1 s., potem bez odpalania poczekać 15 s. i ..... gotowe
Anonymous - 21-02-2008, 21:50 dzieki serdeczne za informacje bartek uratowales mi chlopie kupe kasy!!!!!!!!!!! dzieki jeszcze raz jak juz sie uporam z tym to napisze co i jak . atak na marginesie to moze naprawisz mi jak bym do ciebie wyslal co?
Bartek - 21-02-2008, 21:53 no problemo Anonymous - 21-02-2008, 22:40 bartek a powiesz mi jak ja naprawic? turek61 - 21-02-2008, 22:48
Pewnych informacji się nie "sprzedaje" ale może sie mylę 
Hubeeert - 21-02-2008, 22:58 Wiedzieć jak a potrafić to dwie różne sprawy 
Najpierw trzeba zrozumieć jak to działa
[ Dodano: 21-02-2008, 22:59 ] A ja do tej pory nie wiem jak coś co jeździ na tak ubogiej mieszance jeszcze nie wytopiło tłoków. Anonymous - 21-02-2008, 23:14 wiem ze wiedza kosztuje.ale chyba po to wlasnie jest forum zeby sobie pomagac , jak wam powiem ile mi dzis powiedzieli za nowa przepostnice to chyba kazdy z was by dostal szoku 1500 plus vat i robota razem 2000 futow oczywiscie i co wy na to. wiec sie nie dziwcie ze szukam pomocy i kazdego sposobu zeby to naprawic nie za takie pieniadze. turek61 - 21-02-2008, 23:51
No i sobie pomagamy.Wyślij przepustnicę Bartkowi a na pewno koszt jej regeneracji nie wywoła u Ciebie 
Anonymous - 22-02-2008, 09:09 dzieki za pomoc juz rozmawialem z bartkiem o tym. [ Dodano: 06-03-2008, 21:58 ] witam po przerwie no wiec zdobylem przepustnice po regeneracji z roczna gwarancja zamontowalem postepowalem tak jak bartek pisal a wiec adaptacja sterownika potem uczenie cari obrotow i coz powiem jedno jest nie tak jak trzeba czyli autko odpala i pyrka sobie chwile moze wiecej niz chwile na wyzszych obrotach potem opadaja obroty zdarzylo mi sie ze nawet zgasl, po ponownym odpaleniu wskakuje na ponad tysiac i tak skacze 1tys do 1.5 tys po kilku minutach schodzi na jakies 700 i tak moze trzymac calyczas tzn przacuje dobrze do czasu kiedy nie dam wiecej gazu(wszystko to co opisuje dzieje sie na postoju) wiec kiedy dodam gazu to obroty nie spadaja do tych 700 tylko znowu na poziomi 1-1.5tys purka tak sobie troche i znowu sie ustabilizuja.juz mam dosyc tego auta, moze mi podpowiecie cos jeszcze nie mam pojecia zastanawiam sie nad tym czy nioe potrzeba podjechania na kompa do servisu zeby sprawdzili ustawienie TPS-a nic nie chce samemu ruszac.takie to sa moje przeboje z tym autkiem. dzieki za wszelkie podpowiedzi. |
||||||||||||||
