[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] -Nowy- mówi Siema
Miroslaw1305 - 10-03-2008, 21:35
do lutownicy przydała by się odciągarka gorącej cyny -to taka mała strzykawka,która podciśnieniem odciąga gorącą cynę .
Anonymous - 10-03-2008, 21:46
Miroslaw1305 napisał/a: | do lutownicy przydała by się odciągarka gorącej cyny -to taka mała strzykawka,która podciśnieniem odciąga gorącą cynę . | Owszem, najlepiej zintegrowana ze stacją lutowniczą. Te strzykawkowe są raczej niewygodne w obsłudze.
waldi-1 - 11-03-2008, 08:22
gregorbu, masz racje jedno zero zaduzo mi wskoczyło, a co do opuchnięcia to jeśli niewie jak kondesatory wygladały przed opuchnięciem to jak ma sobie to porównac i jak to zaóważy? ja staram sie pomóc na tyle na ile wiem i wyczytałem w innych wątkach więc jeśli cos nie tak napisałem to popraw mnie a niewyskakuj z uwagami
Anonymous - 11-03-2008, 09:39
Chcialbym się podłączyc..by nie zakładac nowego tematu.
Równiez przedwczoraj zakupilem colta 93 rok 1,3....itd od dobrego znajomego z niemiec...trafilem niezle bo colcik ma przejechane 131 tysi(to sciemy nie ma) i musze powiedziec jedno a raczej zacytowac faceta ze stacji na przegladzie.,, widziales te nowe renault twingo co przed chwilą bylo? tak...... no to twoje auto spelnia wszystkie parametry nowego auto
..z czego sie bardzo ciesze
po pierwsze silnik te auto przyspiesza na kazdym biegu..a do 3 to juz amba...ale trzeba je krecic wyzej,olej sprawdzony po 9 tys jest koloru miodu..tego to juz kompletnie nie rozumiem..ale chyba dobrze....wylot rury wydechowej od srodka bialy ...auto ma taką przeszlosc ze od 2004 do teraz stalo w garazu i jezdzilo tylko na przeglądy(wiem z autopsji)..stąd przebieg potwierdzony ksiązka serw.
A ja mam na imie Przemek i witam wszystkich,bo tez jestem tu nowy
nie wiem natomiast co z rozrządem bo...znajomek wymienial go w 2002 roku autyo mialo wtedy najechane 113.000 potem stalo ...i teraz pytanie czy wymienic czy zostawic?
a moje drugie pytanie to czy da sie takie cos spieprzyc...i gdzie najlepiej dac to do wymiany...bo u nas to juz sa tacy mechanicy(niektorzy) ze strach powierzac samochod.
dziejki i pozdrawiam
ps. naprawde auto z silniczkiem 1,3 dostarcza niesamowitych wrazen przy przyspieszaniu
Hugo - 11-03-2008, 12:39
front247 napisał/a: | olej sprawdzony po 9 tys jest koloru miodu..tego to juz kompletnie nie rozumiem..ale chyba dobrze.... | Bardzo dobrze. front247 napisał/a: | ...auto ma taką przeszlosc ze od 2004 do teraz stalo w garazu i jezdzilo tylko na przeglądy(wiem z autopsji).. | Niedobrze..., bardzo niedobrze... front247 napisał/a: | nie wiem natomiast co z rozrządem bo...znajomek wymienial go w 2002 roku autyo mialo wtedy najechane 113.000 potem stalo ...i teraz pytanie czy wymienic czy zostawic? | Natychmiast wymienić! front247 napisał/a: | gdzie najlepiej dac to do wymiany | Jeśli nie jest Ci za daleko do Wolsztyna (60 km) i chcesz mieć to zrobione tak jak powinno być (przy okazji niczego nie uszkadzając ) to zapraszam.
Miroslaw1305 - 11-03-2008, 19:58
front 247 potwierdzam to co napisał Hugo SILNIK ,KTÓRY NIE PRACUJE ZUŻYWA SIĘ DUŻO WIĘCEJ NIŻ TEN ,KTÓRY PRACUJE.To że auto nie jeżdziło niedobrze.Na początku pilnuj stanu oleju i wymień olejna nowy .Jak nie jeżdzi to nie znaczy że jest dobry. Staraj się nie żyłowac go na początku.Na skutek nie smarowania silnika -bo jak nie jeżdził to jak?-mogą byc mini wżery na gładzi w cylindrach . Po pierwszych 2/3 tysiącach kilometrów okaże się w jakim stanie jest silnik.
Anonymous - 11-03-2008, 21:10
Czyli trzeba ten silnik dotrzec ,jak rozumie.Ale panowie rakieta niesamowita,ja do tej pory jezdzilem escortem 1,6 16v....nie ma co poruwnywac,tak poustawiali chyba te przelozenia czy cos w japoncu,ze bije na glowe.
Hugo jesli zajmujesz sie takimi sprawami ajk wymiana rozrządu to bardzo chętnie sie wybiore do ciebie ,jakos nie mam zaufania do naszych mechaniorow,szczerze mowiąc nie znam nikogo kto by sie specjalizowal w japoncach,chociaz kumpel mi mowil ze rozrząd to drobiazg i kazdy mi dobrze wymieni.ale jakos nie wierze.
Nowy komplet mam juz kupiony takze ,musielibysmy sie tylko umówic i moge wpasc.na priv.
dzieki za rady i pozdrawiam
postaram sie go nie żyłowac ale ten samochod jest do tego stworzony!
Hugo - 11-03-2008, 22:45
front247 napisał/a: | Czyli trzeba ten silnik dotrzec ,jak rozumie | Nie dotrzeć tylko przez pierwsze kilka tysięcy km jeździć tak jak Ci napisał Miroslaw1305. front247 napisał/a: | Ale panowie rakieta niesamowita,ja do tej pory jezdzilem escortem 1,6 16v....nie ma co poruwnywac,tak poustawiali chyba te przelozenia czy cos w japoncu,ze bije na glowe. | Napewno masz silnik 1.3? Jechałem już Coltem CAO 1.3 i nie powiem jak na 1.3 zbiera się ładnie, ale żeby bił Escorta 1.6 16V na głowę. Coś mi się nie wydaje żeby była aż taka różnica. front247 napisał/a: | Hugo jesli zajmujesz sie takimi sprawami ajk wymiana rozrządu to bardzo chętnie sie wybiore do ciebie | Razem z kolesiem zrobimy Ci to tak jak fabryka każe i mozesz przejechać 60 000 km ani razu nie wspominając o rozrządzie . front247 napisał/a: | Nowy komplet mam juz kupiony | Co kupiłeś i jakich firm?
Anonymous - 12-03-2008, 06:58
witam
pasek jakiejs niemieckiej firmy,rolka tez..sprawdze potem bo mam w aucie..nazwa na ,,G,,
co do escorta 1,6 to mialem takowe 2 przez okres 5-6 lat,moze byly troszke dobite ale....colt 1,3 jest po prostu szybszy,nie mowie tu o v-max,bo nie sprawdzalem ale przyspieszanie na pewno.colt przyspiesz na wszystkich biegach,strasznie szybko reaguje na nacisnięcie pedału gazu,ma lekka dziure w obrotach chyba ok 3,500 obr. ale glowy nie dam bo nie mam w aucie obrotomierza,a potem to juz bajka,po prostu jazda tym autem jest o niebo przyjemniejsza niz fordem(nawet mocniejszym).Stwierdzam to po 3 dniach uzytkowanie
A moze cos mu tam wsadzili Niemcy ze tak rwie:) nie mam pojecia.
pozdrawiam
waldi-1 - 12-03-2008, 09:24
pasek masz chyba geitz, czy jakos tak sie to pisze
Hugo - 12-03-2008, 13:00
front247 napisał/a: | A moze cos mu tam wsadzili Niemcy ze tak rwie:) | Niemcy? Jakiego auta to się tyczy? To w końcu Escort 1.6 rwie do przodu czy nie? waldi-1 napisał/a: | pasek masz chyba geitz | waldi-1 Raczej Gates.
Anonymous - 13-03-2008, 07:37
nie escort,mowilem ze colt rwie do przodu,więc pasek to Gates,a napinacz GMK.
acha i mam pytanie odnosnie oleju na kartce jest napisane ze wlany jest pólsyntetyk,a przy kupnie facet w sklepie stwierdzil ze mam nalac mineralny bo to stary silnik...to jak zrobic? bo silnik jest stary tylko wiekowo,nie przebiegowo...
dzieki i pozdrawiam
Anonymous - 13-03-2008, 07:59
Moim zdaniem półsyntetyk. Skoro taki był lany wcześneij i go nei ubywa, zalej takim samym. MA lepsze właściwości smarujące i lepiej wypłucze syf z niesmarowanego silnika.
Miroslaw1305 - 13-03-2008, 16:52
Jeśli długo nie jeżdził ,a tak pisałeś to półsyntetyk może okazac się zgubny . Może silnik rozszczelnic. Te osiągi po tak długim postoju mogą byc złudne ,kręci mi się po głowie że zostało wlane do oleju jakieś świństwo w celu zwiększenia kompresji -POKAZANIE KLIENTOWI JAKA TO RAKIETA. Przebiek podejrzanie niski. Z olejem przejec z 2 lub 3 tysiące spokojnie ,zacznij sprawdzac poziom oleju i dopiero po sprawdzeniu zalej olejem nowym . W ZALERZNOŚCI JAK ŻECZYWIŚCIE nie będzie się nic działo z kompresią i stanem oleju to zalejesz pólsyntetykiem a jeśli nie to minerał .
Krzyzak - 13-03-2008, 16:55
coz moge napisac - mog Colt przejezdzil ok. 230 tkm na mineralnym (realny przebieg, bo niedawno szczotki alta sie starly) i ostatnio zalalem mu polsyntetyk Valvoline MaxLife
o ile mineralnego (Lotos, potem Mobil) ubywalo z czasem (do 5 tkm nic, potem ok. pol litra), to tego akurat polsyntetyka nie ubywa wcale
czyli zmiana byla korzystna dla silnika (ciszej chodzi, lepiej jest smarowany - szczegolnie zima), a cenowo (olej z Allegro) wypada podobnie
|
|
|