[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Nie działa obrotomierz w CA0 - elektryka?
londolut - 30-03-2009, 05:02
rosomak1983, elektronika obrotomierza lub coś z alternatorem. O ile pamięć mnie nie myli to właśnie z altka jest info o obrotach.
Krzyzak - 30-03-2009, 08:41
londolut napisał/a: | rosomak1983, elektronika obrotomierza lub coś z alternatorem. O ile pamięć mnie nie myli to właśnie z altka jest info o obrotach. |
mylisz sie
obrotomierz masz "napedzany" przez ECU na podstawie wskazan czujnika polozenia walu
rosomak1983 - 30-03-2009, 12:09
Czyli gdzie szukać przyczyny ? W samym wskażniku albo w ECU???
londolut - 30-03-2009, 16:40
Krzyzak napisał/a: | londolut napisał/a: | rosomak1983, elektronika obrotomierza lub coś z alternatorem. O ile pamięć mnie nie myli to właśnie z altka jest info o obrotach. |
mylisz sie
obrotomierz masz "napedzany" przez ECU na podstawie wskazan czujnika polozenia walu | No to człowiek uczy się całe życie
rosomak1983 - 31-03-2009, 01:13
Panowie musze opisac moja dzisiejsza przygode... A wiec wczoraj obrotka przestała działać... to juz wiecie.
Pojechałem dzis na Ukraine po benzyne itp... Przed sama granica tj w kolejce auto mi zgasło i nie chciało odpalić... Mysle ze pewnie benzyna sie skończyła bo jachalem na rezerwie zeby tańszej benzyny wiecej zatankować... Wiec kupiłem od pewnej miłej Ukrainki 3 litry beznyny. Nie odpala. Konsultacja telefoniczna z Paweła. Kupiłem kolejne 5 litrów. Auto pali i jedzie ale.... No własnie zrywa i gaśnie. Mysle jakas badziewna benzyna albo pompe zarżnąłem.Ale nic dotankowałem na stacji 95 i wracam. Pomijam ze były długie kolejki i inne przygody
Wracam i auto jak pusze gaz i zatrzymam sie czesto gasnie. W koncu na jednym rondzie nie chce zapalić... Krece krece i nic. Wycofał;em autko zeby nie torować jezdni.
Jakis kierowna Yariski co pomógł mi pchac, cos tam powyciagał kable wysokiego napiecia mowił ze moze moj krokowiec sie wypiał.Troche przy kablach poruszał. No i o dziwo odpalił.Jade dalej zrywy i gasniecie.Az znowu zgasł mi w centrum Jarosławia.
I za nic nie chciał odpalić.... Podejrzenie pompa padła... Poczekałem podłubałem przy kalbach i jakby troszke załapało... Mysle cos w tym jest...Patrze lepiej...
NO I OKAZAŁO SIE ZE WTYCZKA TA W APARACIE ZAPŁONOWYM MNIEJSZA NIZEJ NIE BYŁA DOPIETA... A teraz najlepsze !!!!!! Autko odpaliło i obrotomierz sie obudził (tj znów dziala) Chyba domylacie sie jakież bylo moje zdziwienie...
Misiek z dawna moca i sprawnoscia pomknał w dalsza droge
Tak z ciekawości co to za wtyczka... i za co odpowiada???
londolut - 31-03-2009, 01:17
Piotrek ty grzebiesz w tym aucie, grzebiesz potem nie podpinasz wtyczek i szukasz problemu napędzając sobie stracha Trochę mniej roztargnienia jak dłubiesz w silniku
rosomak1983 - 31-03-2009, 01:28
londolut, mozliwe ze jakos odpiałem przy ostatniej przekładce przepustnicy no ale nie przypominam sobie... A moze jeszcze wczesniej jak czysciałem wszystkie styki kontaktem bo były podejrzenia ze masa nie łaczy i cos tam
W kazdym razie pewnie była niedopieta i sie poluzowała. Tylko niewiem czemu tak za najpierw obrotka a potem no niewiem co to... Strasznie dziwne. Prosze jak ktos niech mi powie za co odpowiada ta wtyczka. Pozdrowienia dla pana z Yariski który jakos nieświadonie mnie naprowadził na ten trop bo bym musial kogos na holowanie wzywac...
londolut - 31-03-2009, 01:33
Zrób foto tego wtyku to poszukam w domu.
Anonymous - 31-03-2009, 07:55
W CA/CB czujnik położenia wału, z którego - jak pisze Krzyzak - sczytywane są impulsy do obrotomierza, mieści się właśnie w aparacie zapłonowym. Skoro poluzowała się wtyczka - masz odpowiedź, dlaczego obrotomierz przestał działać.
Poza tym wtyczka jest dodatkowo zabezpieczana drucianą spinką - masz ją?
idas - 31-03-2009, 10:54
Rosomak co chwilę jakąś awarię wynajdujesz:D coraz bardziej boje się jeździć moim CBO:)
rosomak1983 - 01-04-2009, 09:50
idas napisał/a: | Rosomak co chwilę jakąś awarię wynajdujesz:D coraz bardziej boje się jeździć moim CBO:) |
spoko luz to niezawodne autka bez obaw... pozatym wiekszosc awarii sie naprawia same... Np wycieraczki i szuranie tylnych hamulców.
Nie mam tej spinki zabezpieczajacej PS Mogło mi gasnąc auto przez ten wypięty czujnik??? NIe wywalało check engine....
Anonymous - 01-04-2009, 10:50
Co do wtyczki - są dwie i trochę się rozpędziłem, pisząc o spince. Spinka jest na wąskiej wtyczce, na szerokiej - brak.
Co do wyłączania się silnika przy wypiętej wtyczce - jak najbardziej jest to możliwe (brak iskry).
|
|
|