[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Pisk pasków, piszczy pasek, paski piszczą
Anonymous - 27-05-2008, 22:42
Wymieniłem paski na Mitsuboshi. Teraz jest super. Jak ręką odiął. Miałem Gatsa.
Pryskałem też tym środkiem
atsar napisał/a: | Belt Dressing |
i nic nie pomagało.
Paski były do bani. Mitsuboshi jak narazie super. Cisza jak makiem zasiał.
saphire - 27-05-2008, 23:02
Pamiętajcie by po wymianie miesiąc później ponownie napiąć paski bo się naciągają i jak zaczną się luzować i ślizgać to znów łatwo mogą się zniszczyć.
pablo diablo - 07-06-2008, 19:21
witam ja mam piszczace paski i piszcza przewaznie przy starcie posiadam angola gls 2.0 i tez w angli mieszkam wymienilem nawet drogi orginalny napinacz do tego paska ja mysle ze to spowodwane jest czasami zabrudzeniem paska i smarem lub czyms innym polalem na pasek troche benzyny ekstrakcyjenej na wlonczonym silniku i piszczenie zginelo nawet na miesiac i teraz robie to regolarnie jak piszczy to troche wyczyszczam benzyną i przestaje na dlugi okres wnioski nasuwają sie ze moze przy pracy poprostu guma sie zciera i zabrudzania tworza te nieznosne pisk dodakowo tutejsza pogoda wilgoc i deszcz...pytalem nawet angola ktory ma 3 w zyciu galanta i wszystkie mu piszczaly...hehehe ale napewno wazne jest by sobie kupic orginalne paskii i nienaciągać ich na maksa to nic nieda a nawet spowoduje zluzycie szybsze innych cześci pozdrawiam
[ Dodano: 12-07-2008, 22:41 ]
jeżeli piszy dalej i nic juz niepomaga nalezy sprawdzic np alternator czy aby łożysko niema większych oporów jezeli tak nalezy je wymienic inaczej bedzie jeszcze gorzej
dominikg - 24-01-2010, 23:05 Temat postu: EA2A Zimno się zrobiło, ujemne temperatury. Pasek popiskiwał, na mrozie zaczął piszczeć na wolnych obrotach.
Pasek napędu wspomagania i klimy wymieniłem w sierpniu. Założyłem Gatesa tak wyszło, wiem z Gatesa można szelki uszyć
Dzisiaj Żywiec -15 zapalam - piszczy. Zaglądam pod maskę, pasek na najdłuższym odcinku między kołem a wspomaganiem fruwa, patrzę na koło pasowe wału, rowki na kole jakby tańczą na boki. Gaszę silnik, sprawdzam luźny jak bela.
Przypomniałem sobie, no tak napiąć trza było po jakimś czasie od założenia. Kluczyk 14 fajeczka nasadka w dłoń, kontra luz i napinam. Napiąłem tak jak pasek alternatora, czyli lekkie ugięcie i na najdłuższym odcinku paska nie można go obrócić więcej niż 90 stopni.
Zapalam cisza. Super.
Jest szkopuł, który mnie niepokoi. Przedtem luźny pasek przy zwiększaniu obrotów wpadał w wibracje od wolnych do 2000 obrotów.
Teraz pasek wpada w wibracje (lata na najdłuższym odcinku w zakresie 1 cm) ok 2000 obrotów.
Koło pasowe na wolnych obrotach jakby delikatnie rowkami wibruje na boki, jak zwiększam obroty robi się spokój.
Pytanie brzmi: czy mam szukać nowego koła pasowego?
PS. Przy kręceniu napinacza uwaga na kolektor wydechowy, parzy nawet przy -15
Owczar - 25-01-2010, 13:39
dominikg, szukaj i to jak najszybciej. Pierwsze objawy rozwulkanizowania.Problem powszechnie znany w EA.
Co do pasków. Miałem klinowy Bando. Od samego poczatku były problemy. Założony latem. Po 15 km był do naciągnięcia. Aby nie piszczał, musiał być bardzo mocno naciągnięty. Naciągany średnio 1-2 razy w tygodniu wyciągnął się do końca zakresu. Przyszła zima i piszczał powyżej 1000 obrotów. Musiałem czekać 5 min i dopiero wtedy ruszać i było ok. Wymiana na mitsuboshi rozwiązała sprawę.
j13mk - 25-01-2010, 14:47
Hmm, to może ten mój pasek Dayco tak piszczy a ja wymieniam rolkę napinającą... ktoś miał doczynienia z produktami tej firmy?
swinks_UK - 25-01-2010, 14:51
Ja mam Dayco, oba paski alternator i wspomaganie. Nie narzekam, dobre paski, dobra jakość.
robertdg - 25-01-2010, 18:31
Stosuje się na pierwszy montaż w wielu autach europejskiej produkcji, np rozrządy w Renault, VW,
rick - 25-01-2010, 18:32
u mnie w dieslu dayco piszczal co chwile(naciagalem go kilka razy) teraz zalozylem gates bo nie bylo contitecha o ktorym slyszalem dobre opinie i jak narazie naciagalem 2 razy od 4miesiecy
Hugo - 25-01-2010, 19:02
Polecam zamontować paski Mitsuboshi i zapomnieć o naciąganiu paska co chwilę.
Anonymous - 25-01-2010, 19:14
Hugo napisał/a: | Polecam zamontować paski Mitsuboshi i zapomnieć o naciąganiu paska co chwilę. |
Prawda, prawda
janeq - 27-01-2010, 08:12
Też wymieniłem paski na Gates'y i co? Kilka miesięcy po wymianie słyszę rano pisk. Może jak naciągnę to będzie cisza, ale widać, że te paski nie są wcale takie dobre jak w sklepie zachwalają. Nauczka na przyszłość, żeby nie słuchać głupot, tylko brać Mitsuboshi.
robertdg - 27-01-2010, 09:36
Te paski były dobre, ale kiedyś, teraz te paski maja okropna opinie, zwłaszcza rozrządy, potrafia wypadać zęby albo zrywaja się paski
janeq - 27-01-2010, 17:35
jeśli chodzi o rozrząd to akurat nie mogę narzekać, wcześniej w oplu miałem Gates'a i nic się nie działo, w Galancie też teraz mam i żadnych niepokojących objawów nie odnotowałem, zresztą to jest jakiś tam wzmocniony pasek. Ale pasek od alternatora, bo z pewnością ten piszczy, nie zaskoczył mnie pozytywnie.
j13mk - 28-01-2010, 09:25
j13mk napisał/a: | a ja wymieniam rolkę napinającą... | i wymieniłem, pasek dalej Dayco - winna była rolka. Teraz mam jedną na zapas, luzów może nie ma dużych, ale strasznie jest wyślizgana. Myślę nad jej regeneracją, tylko cóż z nią zrobić? Jakieś propozycje?
|
|
|