[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A 2.0 i 2,5V6] Osuszacz klimy
brodzky - 25-07-2011, 23:04
Leży tak od roku więc chyba będzie OK:
Te oringi w miejsce tych czarnych gumek? Zwykłe na zimną wodę czy jakieś olejowe? Wezmę pod pachę i poszukam w castoramie.
robertdg - 26-07-2011, 07:48
brodzky napisał/a: | Te oringi w miejsce tych czarnych gumek? Zwykłe na zimną wodę czy jakieś olejowe? Wezmę pod pachę i poszukam w castoramie. | Te oringi specjalne pod czynnik chłodniczy, w Castoramie nie kupisz albo ASO albo zakłady klimatyzacji samochodowej.
JaGrab3 - 26-07-2011, 17:36
Osuszacze wyglądają tak samo, diabeł tkwi w szczegółach, zmierz odległość przewodu od śruby mocującej, czy masz tak samo. U mnie była różnica 3mm, i kiszka już nie podszedł.
spidernet - 29-07-2011, 18:34
Gdy grzebałem przy nadkolu, odkręciłem osuszacz. W momencie, gdy instalowałem go spowrotem na miejsce zauważyłem, że coś tam wleciało w dziurkę (jakby kawałek liścia), którego nie byłem już w stanie wyjąć.
Jaki to może mieć wpływ na klimę? Lepiej wymienić osuszacz przed nabiciem klimy czy też uzupełnić płyn klimatyzacji i zobaczyć co się dzieje?
Btw. co to takiego te oringi?
m6riano - 30-07-2011, 05:21
spidernet napisał/a: | co to takiego te oringi? |
http://allegro.pl/oring-o...1725621066.html
tomasz091516 - 30-07-2011, 12:03
a jak się nazywa ta część w którą wkładamy filtr kabinowy? czarne duże pudło pod schowkiem, w środku są jakieś rurki i żeberka. straszny tam syf mam prawie jak błotko, czyściłem szczoteczką dosłownie ile mogłem ale chyba będę musiał to cóś wymontować w całości, grozi to spuszczeniem gazu z instalacji klimy? można to jakoś łatwo wymontować może gdzieś manual na tym forum jest?
Anonymous - 30-07-2011, 12:35
parownik. to tam gromadzą się wysztkie grzybki i potem nieprzyjemnie pachnie w aucie z nawiewów. wyczyść ile się da bez rozbierania bo inaczej będzie trzeba spuścić gaz z układu, potem jakiś dobry środek odkażający parowników i będzie spokój.
tomasz091516 - 30-07-2011, 13:33
Już to robiłem ale pozostał niesmak bo na pewno coś tam zostało, w każdym razie już nie śmierdzi, parownik mogę bez ograniczeń spryskać sprejem grzybobójczym nic tam się nie spali, nie zewrze?
Anonymous - 30-07-2011, 13:41
tomasz091516 napisał/a: | parownik mogę bez ograniczeń spryskać sprejem grzybobójczym nic tam się nie spali, nie zewrze? |
pryskasz po samym parowniku nie za dużo ale nie za mało jak nie nalejesz do dmuchawy powinno być dobrze
Krzyzak - 30-07-2011, 15:34
ja kupiłem w Auchan taki spraj, co się bardzo mocno pieni - pryskam na parownik a po chwili całość wypełnia piana, docierając w każdy zakamarek
nie pamiętam firmy, drogi też nie był - 20 zł, bardzo wydajny (wystarczyłoby na min. 8 pryskań, ale wykorzystałem na 3)
spidernet - 30-07-2011, 16:12
Jakie rozmiary oringów będą potrzebne do Galanta i w jakiej ilości, aby dokonać pełnej konserwacji przewodów?
Drugie pytanie to dotyczy osuszacza... Czy są jakieś sposoby na oczyszczenie wnętrza osuszacza?
Anonymous - 30-07-2011, 22:33
spidernet napisał/a: | Drugie pytanie to dotyczy osuszacza... Czy są jakieś sposoby na oczyszczenie wnętrza osuszacza? |
osuszacza się nie oczyszcza to filtr, a filtru oleju chyba nie oczyszczasz tylko kupujesz nowy jak trzeba ? koszt osuszacza to ok 80 zł.
wymiary oringów bym mógł podać, póki wszystko mam rozebrane, ale nie mam suwmiarki...
spidernet - 31-07-2011, 09:04
Owszem filtrów się nie czyści, jednak ten nie był zbytnio używany. Leżał poprostu nienależycie zabezpieczony i się zabrudził
Piszesz o koszcie 80zł -tj. nówka?
Btw. na aukcjach zauważyłem, że w osuszaczu jest jakiś czujnik. Niestety nie mogę nigdzie pod maską znaleźć żadnej wiązki kabli sterującej owym elementem. Czy możecie coś więcej na ten temat napisać? Skąd ciągnie się ta wiązka?
robertdg - 31-07-2011, 09:25
http://www.kager.pl/kager...E43B20744005C7#
http://e-autoparts.pl/wen...-2000_2005.html
spidernet - 31-07-2011, 09:33
Dzięki
btw. Jaki jest nr OE osuszacza dla Galanta EA2A?
No i interesuje mnie bardzo kwestia wspomnianego czujnika i oringów, ktoś się może wypowiedzieć?
|
|
|