[96-02]Colt CJ0 - [CJxA] Zardzewiała podłużnica
mkm - 24-08-2008, 16:28
Rafal_Szczecin napisał/a: | ale po co odspajac caly przod skoro chore podluznice sa z tylu auta ?? |
Moze teraz palne glupote, ale czy podluznice nie sa przypadkiem swoista "rama" nadwozia i w sumie jest to "jednolita" czesc? Tyle "teoretycznie".
"Praktycznie" to to co napisano wyzej. Dobrze obspawac i bedzie ok.
Hubeeert - 24-08-2008, 17:21
mkm napisał/a: | Moze teraz palne glupote, ale czy podluznice nie sa przypadkiem swoista "rama" nadwozia i w sumie jest to "jednolita" czesc? |
Nie. Przednie można wymienić.
londolut - 24-08-2008, 17:26
mkm napisał/a: | czy podluznice nie sa przypadkiem swoista "rama" nadwozia i w sumie jest to "jednolita" czesc? | Tak budowano samochody kiedyś, np muscle cary były osadzone na ramie. Później zaczęto stosować nadwozia samonośne - takie jak w CJ0.
mkm - 24-08-2008, 17:40
Hubeeert, a w ktorym miejscu ciac? Jest gdzies na forum "schemat" nadwozia?
londolut oczywista oczywistosc. Stad moj cudzyslow i slowo "swoista".
Hubeeert - 24-08-2008, 17:45
mkm napisał/a: | a w ktorym miejscu ciac |
Blacharz z porządnego warsztatu powinien wiedzieć. Widziałem w warsztacie Cari ze zdjętym do wymiany całym przodem (po dzwonie). Potem ten sam samochód widziałem po złożeniu i pomiarach nadwozia. To się da zrobić ale to musi robić PROFI WARSZTAT.
I nie ciąć. Rozwierca się spawy i zgrzewy.
Rafal_Szczecin - 24-08-2008, 19:12
oczywiscie wszystko to powinien zrobic blacharz ( lacznie z zabezpieczeniem ) .
jezeli juz tak rozmawiamy na ten temat, to auta ktore maja dziury w podluznicach nie powinny przechodzic przegladu , lecz jak jest kazdy wie ...
londolut - 24-08-2008, 22:57
Rafal_Szczecin napisał/a: | dziury w podluznicach nie powinny przechodzic przegladu | Cholerne docery Takie samochody powinno się złomować albo sprzedawać na części. Podpisuję się pod tym co napisał Rafał.
SHARK1979 - 25-09-2008, 19:14 Temat postu: Re: Zardzewiałe podłużnice
g vv napisał/a: | Witam,
mój colt ma zardzewiałe podłużnice na tylnym odcinku. Mechanik odłupał trochę tej rdzy, dziury nie zrobił ale żadna to pociecha. Wiem, że niektórzy spawają ale czy można wymienić po prostu te podłużnice?? Ile to może kosztować?? |
Też miałem taki problem ale na początek oczysciłem i zakonserwowałem te dziure, potem o tym zapomniałem i tak autko przelatało ponad rok
Miroslaw1305 - 02-10-2008, 19:36
mitsumaniaki - odświeżę temat ku przestrodze -jeśli nie ogladaliście swojej tylniej podłużnicy to proponowałbym zrobic to jak najszybciej ,bo można się niemile zaskoczyc.Chodzi o podłużnicę nad rurą wydechową,która jest osłonięta dodatkowo osłoną .Koszt naprawy i konserwacji po wyspawaniu jeśli wcześnie zareagujemy nie jest duży . Dobrze obejrzymy to na podnośniku i zdejmując osłonę nad rurą wydechową .Patrząc z boku niewiele da się zauważyc.
wojtas20 - 21-01-2009, 13:27
u mnie to samo jaki jest mniej więcej koszt naprawy?
Jogurt - 21-01-2009, 20:45
wojtas20 napisał/a: | u mnie to samo jaki jest mniej więcej koszt naprawy? | zobacz najpierw w jakim stopniu podłużnica jest skonsumowana przez ''rudą'' a po drugie kto ma to robić
wojtas20 - 21-01-2009, 20:47
Wydaje mi się że trzeba już spawać, lub co gorsza wycinać nie mam niestety kanału ale
gościu na przeglądzie powiedział mi że przydałoby się z tym zrobić.
Marcin-Krak - 21-01-2009, 21:18
W Krakowie życzyli sobie od 300 do 900. Ja wpasowałem się w środek tego przedziału i coś tam wtedy jeszcze robiłem Ale był to jedyny zakład w którym od razu stwierdzili, że jeśli ma to być porządnie, to musi być odkręcony bak, a cała zabawa potrwa ok 3 dni
Tak jak pisałem wcześniej, sugeruję zrobić objazd kilku zakładów i posłuchać co mają ciekawego do powiedzenia - gwarantuję Ci że nawet będąc laikiem możesz nabyć duży materiał do przemyśleń
Jogurt - 21-01-2009, 21:18
jak podłużnica juz ''puchnie'' to tylko wycinka. raz widziałem robotę fachowca, który zrobił zakładkę na zgniliznę. po 2 latach było do wstawiania 5x tyle.
aha, następna rzecz, rozmiar zniszczeń wychodzi dopiero jak się zacznie ciąć/obstukiwać
rosomak1983 - 22-01-2009, 01:11
Jogurt napisał/a: | który zrobił zakładkę na zgniliznę |
co to jest?
Jogurt napisał/a: | rozmiar zniszczeń wychodzi dopiero jak się zacznie ciąć/obstukiwać |
ja miałem rdze na podłużnicy nad samym tłumikiem. Ale wyczysciłem solidnie papierem sciernym i pomalowałem podkładem antykorozyjnym.Blacha jest w tym miejscu twarda i chyba nie wymaga wyciecia. Nie dawałem tam bolla (srodka do konserwacji) zeby obserwowac czy sie wybuli.Narazie wszystko OK. Myslicie zeby zadziałac z tym spawaniem czy poczekac i sprawdzic czy wyjdzie spod podkładu?
Jak sciagnąłem zderzak to w srodku ta podłuznica nie była zgnita... Co o tym sadzicie?
|
|
|