To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wskaźnik poziomu paliwa

Baconsson - 25-05-2009, 23:44

Zhan tak troche offtopicowo , ale jaki masz zbiornik, ze jestes na nim w stanie zrobic 300km ? Pytam bo wlasnie jestem przed regulacja swojej instalacji gazowej BRC Sequent 56 w Galu EA5W 2,5 V6 2002... mam butlę 42l i w miescie jestem w stranie zrobic 160-180km a na trasie 280km... Dlatego troche mnie dziwi spalanie mojego "monstera"...

Pozdro

Zhan - 26-05-2009, 00:38

Baconsson ja mam zbiornik chyba 55l i wchodzi mi do niego od 43 do 47l w zaleznosci od stacji. Robie srednio 320km na zbiorniku, znaczy robilem bo cos mi fachmany pomajstrowali kilka dni temu przy instalacji i mam ponad 200km zrobione i jeszcze sie dwie diody swieca :) pewnie tylko pozmieniali wskazania diodowe ale mam nadzieje, ze ich zmiany troche tez obniza spalanie.
pablo diablo - 26-05-2009, 01:02

dla porównania dodam ze ja na zbiorniku 55 wchodzi przeważnie 47 litrów robie zazwyczaj 370 km silnik 2.0 sekwencja stag 300 no cykl średni i miasto i trasa. Najlepszym wskaźnikiem poziomu gazu w moim przypadku jest zresetowanie licznika przebiegu. bo diody które wskazują poziom gazu raczej nie nadaja sie na prawidłowy odczyt.
Przyznam sie ze chciałbym mieć taki wskaźnik jak wskaźnik paliwa.

brodzky - 26-05-2009, 23:56

Hmm... moze to glupie pytanie ale po kiego grzyba bawic sie z tym wskaznikiem skoro te diodowe nie dzialaja sama zmiana diodka -> wskazowka chyba nie podniesie czytelnosci wskaznika?

co do spalania to ja mam chyba cos nie tak bo na zbiorniku 48L (tankowany do 38-41l) robie 300-350 km?

KaWu - 27-05-2009, 08:44

Zhan napisał/a:
No i co najwazniejsze, lubie sobie podlubac przy aucie w wolnym czasie


No z tym nie ma co się sprzeczać.

Zhan napisał/a:
cos mi fachmany pomajstrowali kilka dni temu przy instalacji i mam ponad 200km zrobione i jeszcze sie dwie diody swieca


Zhan napisał/a:
chodzilo mi o liniowosc wskaznika w takim sensie, ze np. przy sterowaniu napieciowym pelny bak = 12V, pol baku = 6V, pusty bak = 0V


Nadal się upieram, że możesz tą liniowość zastosować we wskaźniku diodowym. Podajesz napięcie przy faktycznym poziomie gazu w butli. Moj znajomy ma też 4 diody i fachmani tak mu teraz ustawili, że jak palą się już tylko 2 zielone to piknie i kończy się już gaz :)

Zhan - 27-05-2009, 08:57

brodzky napisał/a:
Hmm... moze to glupie pytanie ale po kiego grzyba bawic sie z tym wskaznikiem skoro te diodowe nie dzialaja sama zmiana diodka -> wskazowka chyba nie podniesie czytelnosci wskaznika?


sek w tym, ze nie bedzie to zamiana diodka -> wskazowka, wez pod uwage, ze miedzy czujnikiem na butli a diodka jest sterownik, ktory interpretuje wskazania czujnika... ja chce brac sygnaly z czujnika na butli bezposrednio a nie z diodki

KaWu napisał/a:
Nadal się upieram, że możesz tą liniowość zastosować we wskaźniku diodowym. Podajesz napięcie przy faktycznym poziomie gazu w butli. Moj znajomy ma też 4 diody i fachmani tak mu teraz ustawili, że jak palą się już tylko 2 zielone to piknie i kończy się już gaz


owszem, liniowosc wskaznika mozna w miare zachowac ale dokladosci wskazan nie zwiekszysz bez dokladania kolejnych diod... pozatym upieram sie, ze taki dwufunkcyjny oryginalny wskaznik paliwa jest duzo estetyczniejszy i czytelniejszy (w mocnym sloncu diodek praktycznie nie widac)
mi niestety "fachowiec" spier... wskazania az milo, bylo dobrze a teraz mam tak, ze do 250 km mam dwie diody a miedzy 250 a 280 schodzi do zapalenia rezerwy :[

morosophem - 03-06-2009, 15:08

Zgadzam się z tym, że dużo estetyczniejszym i praktyczniejszym rozwiązaniem jest zintegrowanie wskaźnika LPG i PB ze wskazówką na desce. Miałem tak w starej Vectrze z 92r. Rewelacja. Przełączasz na LPG masz wskazania LPG, na PB pokazuje ile jest benzyny. Zamiast jakiś lampek, tylko estetyczny przełącznik. Jak się uda coś takiego zmontować w Galu to się chętnie dołączę. Dobijają mnie te diody, nie mające wiele wspólnego z ilością gazu. Z tego co mi tłumaczono to działają one oporowo i żeby wskazania były prawidłowe należało by zatankować odpowiednio procentową zawartość zbiornika. Dajmy na to przy wchodzących 40l do zbiornika, najpierw 10l- ustawić 1 diodę, 20l -druga, 30l- trzecią i 40l czwartą.
Zhan - 03-06-2009, 15:25

mysle, ze dac to sie na pewno da, kwestia tylko znalezienia najlepszej metody na konwersje sygnalow...
udalo mi sie ustalic, ze bezwladnosc wskazowki wynika z jej konstrukcji, nawet ruszajac ja palcem ciezko idzie... w wskazniku sa jakies cewki i trzy przylacza, wydaje mi sie, ze sa dwie cewki, jedna odchyla wskazowke w gore, druga w dol a jesli nie dziala zadna (lub sily dzialajace rownowaza sie) to wskazowka stoi w miejscu trzymana scislym lozyskiem slizgowym...
nie wiem tez jak sa sterowane te cewki, napieciowo czy czestotliwosciowo... no i czy w obydwu sygnal jest zmienny w zaleznosci od poziomu paliwa czy moze jest tak, ze na przyklad cewka ciagnaca wskazowke w dol dziala ze stala sila a zmienia sie tylko sila cewki ciagnacej w gore... jakby ktos sie w tym orientowal to prosze o info bo poki co to moge tylko zgadywac

brodzky - 03-06-2009, 16:22

Wedle manula (strona 54-25) Czujnik jest rezystancyjny - pelny zbiornik 4+-2 Omy, pusto - 112+-7 omow.


Jest jeszcze chyba (nie bardzo czaje czym sie rozni fuel gauge od fuel gauge unit) sprawdzenie czy te cewki sa w porzadku i opornosci zasilanie/masa 111,5; zasilanie/poziom 98,2; poziom/masa 101

Hmm... tylko jak ma byc poziom masa 101 jak jest dobrze i te 4-112 w zaleznosci od poziomu?

czyli. czekaj czekaj elektryk w koncu jestem jak sie zmienia rezystancja czujki to wskaznik sterowany jest napieciowo tak? Tak mi na logike wychodzi.

Zhan - 03-06-2009, 19:56

brodzky napisał/a:
czyli. czekaj czekaj elektryk w koncu jestem jak sie zmienia rezystancja czujki to wskaznik sterowany jest napieciowo tak? Tak mi na logike wychodzi.


jest to prawdopodobne ale niekoniecznie musi tak byc... wydaje mi sie, ze miedzy czujka a wskaznikiem jest cos jeszcz i to cos moze zamieniac roznice rezystancji na dowolne sygnaly :(
a wnioskuje po tym, ze odpiecie czujki (plywaka) spowodowalo opad wskazowi ale ponowne podlaczenie nie podnioslo wskazowki, dopiero po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu zaplonu wskazowka poszla w gore...
czuje, ze chyba trzeba bedzie porobic doswiadczenia po prostu, mam tylko nadzieje, ze moj doswiadczalny wskaznik (od zegarow zwyklych) dziala tak samo jak moj w zegarach HC ale raczej tak skoro ludzie robia przekladki i wszystko dziala

nabassu - 05-11-2009, 01:48

i co i co? wiadomo cos nowego?
mam taki tani wskaznik gazu, plastikowy kolcek i foliowa skala z guzikiem

bieniak - 05-11-2009, 07:44

hmmm ja mam zwykła prosta instalke IIgeneracji:)u mnie jest prosty przełącznik autronika z 1 diodą, i jak jest pełna butla to nie miga, jak jest pół to mignie raz na 5 sek. a jak jest mało gazu to miga ciągle:)i mi to wystarczy,do tego licznik kilometrów i starczy.a co do spalania to ja na butli gazu 38l robie jakies 280-300km w mieście. na Warszawskim gazie (ze stacji orlen) p wyszło mi 11l po warszawie i 9l w trasie jak wjechałem do elbląga to na każdej stacji z 13-15l nie mozna zejść
japan_jacek - 01-12-2009, 23:49
Temat postu: drastyczne spadki wskazówki zużycia paliwa..
Mam pytanie: ile przejeżdżacie na jednym baku/ jak szybko Wam opada wskazówka zużycia paliwa?

Od początku wydawało mi się, że moja Misialka dużo pali, ale próbowałem to zwalać na opory toczenia związane z kołami(225/45/17). 2 dni temu pożyczyłem samochodzik siostrze, której zepsuło się blisko 200konne CLK z 97' i stwierdziła ona, że moja 136-konna Misialka pije dużo więcej od jej samochodu...

Na połówce baku przy dość spokojnej jeździe robie nie więcej niż 200 km, a wskazówka benzyny nie ważne czy na długich czy na krótkich dystansach przemierza drogę conajmniej 2,3 milimetrów. Silnik ma przejechane 166tys. z czego 165 po szwabskich autostradach, w dwóch warsztatach mechanicy stwierdzili, że to igiełka. Czy Wasze Galanty też tak chlają, czy tylko moje kochanie wpadło w nałóg :D ?

akbi - 01-12-2009, 23:57

japan_jacek,
1 - zobacz tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=8373
2 - ile litrów/100km spala Tobie dokładnie, bo słowa
japan_jacek napisał/a:
Na połówce baku przy dość spokojnej jeździe robie nie więcej niż 200 km
niewiele mówią
3 - jeśli faktycznie masz spalanie ponad normę, to rozpocznij poszukiwania przyczyny od sprawdzenia sondy

Bury - 02-12-2009, 00:51

Ja bym zatankował do pełna.
Przejechał X kilometrów i znowu do pełna i tak kilka razy.
Wtedy wiadomo,że na X kilometrów zużyte zostało Y litrów paliwa.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group