To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Ocencie tego miska

stary alfer - 30-05-2008, 13:29

rosomak1983 napisał/a:
To odpada w przedbiegu.


Czemu nie bierzesz go pod uwagę? Nie jest ani dużo cięższy (1060 kg), ani dużo większy. Pali mnie więcej tyle samo.

Super auto z delikatnie większym bagażnikiem. To troche oszukane kombi, gdyż bagażnik naprawdę nie jest duży.

pawela - 30-05-2008, 14:19

rosomak1983, przeprszam, ale miałem tak zabiegany dzień, że wczoraj nie dałbym rady. Na tygodniu będę miał więcej czasu ;)
i jak pisze stary alfer nie dyskwalifikuj kombi. Mają naprawdę ładną sylwetkę, były wytwarzane dłużej, po 96 roku praktycznie zawsze mają 2 poduszki, kierownice z CJ0 ;)

KaWu - 30-05-2008, 14:44

stary alfer, ma racje. To nie jest zwykle duze kombi jak np. Omega.

Moj wujek tez odrzucil tego Lancera, bo powiedzial ze jego zona nie poradzi sobie z kombi, a bylismy sklonni go dokladniej ogladac.

A teraz wyszlo na to ze po pokazaniu i jezdzie Carisma - juz tylko ja chca :)
i juz dzis pewnie ja beda miec...
Nawet to do nich nie przemawia ze Carisma jest dluzsza (chyba) od lancera-ale tego jeszcze nie sprawdzalem...

rosomak1983 - 30-05-2008, 18:11

pawela napisał/a:
przeprszam, ale miałem tak zabiegany dzień, że wczoraj nie dałbym rady. Na tygodniu będę miał więcej czasu ;)


spoko moze i lepiej ze Cie nie fatygowałem.Dzieki za chec pomocy moze jeszcze bede potrzebował to sie zgłosze :) POZDRAWIAM

Z tym kombi to powiem szczerze ze mi sie nie podoba za bardzo.Na poczatku chcialem kupic
2 drzwiowe auto teraz ewentualnie lancer ale kombi to juz za duze.Ale ciekawe to kombi skoro porównywale z sedanem

[ Dodano: 31-05-2008, 02:38 ]
Drodzy mitsumaniacy potrzebuje waszej pomocy.Znalazłem na serio dobry egzemplarz lancera 1.6 za ok 7000tysi.Potrzebuje nieco informacji badz linka na temat lancera CBO typowe usterki wady i zalety tego egzemplarza.Jutro dzwonie i w przyszłym tygodniu jade prawdopodobnie obejrzec auto!

[ Dodano: 31-05-2008, 02:42 ]
Chodzi mi tez o dostepnosc czesci zamiennych itp. Beawaryjnosc rozumiem jak w colcie CAO

stary alfer - 31-05-2008, 08:15

rosomak1983 napisał/a:
CBO typowe usterki wady i zalety tego egzemplarza


W tym temacie już sporo na ten temat zostało powiedziane.

rosomak1983 napisał/a:
Chodzi mi tez o dostepnosc czesci zamiennych itp


Nie ma problemu z dostępem części. Problem może pojawić się przy częściach blacharskich, ale obserwując to co jest w internecie dochodzę do wniosku, że w zasadzie mamy już wszystko.

rosomak1983 napisał/a:
Beawaryjnosc rozumiem jak w colcie CAO


Można powiedzieć, że to jest CAO ;)

rosomak1983, w aucie z przebiegiem ok., lub ponad 200 tys możesz liczyć, że może zacząć psuć się wszystko. Zależy jak auto było eksploatowane.
Rdza, pompa wody, uszczelka pod głowicą, amortyzatory, awarie elekt. szyb, itp, itd.
Tak do tego musisz podejść.
Przeczytaj dokładnie swój temat. Masz wszystko napisane.

rosomak1983 - 01-06-2008, 19:40

Chłopaki powiedzcie mi jednoznacznie czy lancer CBO ma ocynk ?

[ Dodano: 01-06-2008, 19:41 ]
Czy bolączka lancera sa gnijace nadkola?

stary alfer - 01-06-2008, 20:05

rosomak1983 napisał/a:
Chłopaki powiedzcie mi jednoznacznie czy lancer CBO ma ocynk ?


Ma ocynk.

rosomak1983 napisał/a:
Czy bolączka lancera sa gnijace nadkola?


Tak jak całej masy innych 13-15 letnich aut.
Colty, Galanty, Lancery borykają się z rdzewiejącymi nadkolami.
Generalnie mówi się, że jeśli auto nie było bite to nic tam nie powinno wyjść, ale z tym się nie do końca zgadzam. Ruda wyłazi nawet jeśli nic się nie działo.
Być może zależy to od lipnej partii blachy, być może od zabezpieczenia antykorozyjnego. Od szczęścia, pecha, itp.

A, jak pojedziesz po tego miśka to zwracaj uwagę na detale, one pomogą Ci najbardziej. Jeśli bedziesz miał możliwość wrzuć najpierw zdjęcia, obejrzymy.

Pamiętaj również żeby nie wymagać zbyt dużo od samochodu za 7 tys. z 94-95 roku ;)
Większość ludzi z tego forum po kupnie musiała porządnie wziąć się do roboty i doprowadzić auto do takiego stanu, żeby teraz móc mówić o bezawaryjności i spać spokojnie.

POWODZENIA!!!

rosomak1983 - 01-06-2008, 20:28

kurde tylko jak tu sie wrzuca fotki?
stary alfer - 01-06-2008, 20:51

Kliknij: http://www.mitsubishi-grafix.pl/forum2/elo.php

Załaduj fotkę, skopiuj link, który Ci wyskoczy i wklej go pomiędzy:

[img]tu wklejasz link[/img]

Koniec.

rosomak1983 - 01-06-2008, 21:53

Apropo jak ten misiek ma rdze na nadkolach i porobione zaprawki to jest sie czym przejmowac czy jak jest zrobione to jest OK?
stary alfer - 02-06-2008, 07:13

rosomak1983 napisał/a:
Apropo jak ten misiek ma rdze na nadkolach i porobione zaprawki to jest sie czym przejmowac czy jak jest zrobione to jest OK?


Zaprawki to półśrodek. Takie leczenie syfa pudrem :D

Tak czy siak niedługo coś tam wyjdzie i będziesz musiał robić.
Zobacz czy nie robią się dziury.
Jeśli jest już źle, będzie Cię czekać wstawienie reparaturek (po 500 zł za stronę z malowaniem), jeśli nie ma tragedii może uda Cię się usunąć rdzę samemu, lub zrobić to gdzieś za małe pieniądze.
Zależy też jak bardzo będzie Ci to przeszkadzać.

Kaleid - 02-06-2008, 08:34

rosomak1983 napisał/a:
Apropo jak ten misiek ma rdze na nadkolach i porobione zaprawki to jest sie czym przejmowac czy jak jest zrobione to jest OK?


Wszystko zależy od tego, co jest pod zaprawką. Jeśli bylo to zrobione dobrze - w sensie, oczyszczone dokladnie z korozji,zagruntowanie i pomalowane - nie ma się czym przejmować. Jeśli ktoś zapaćkał korozję farbą, to zapewne trzeba będzie to poprawić. Jeśli nie ma dziur, (w sensie, blacha nie jest zgnita, a są tam tylko delikatne naloty korozji od uszkodzeń powierzchni lakierniczej w tym miejscu) to wystarczy to poprawić. Możesz to zrobić sam, lub dać do lakiernika.

Hugo - 02-06-2008, 18:56

stary alfer napisał/a:
Od szczęścia, pecha,
Raczej od tego. Kamienie i inne twarde kamyszki wyskakujące spod kół uderzają w nadkola (ani Colty, ani Lancery nie mają plastikowych nadkoli) i powodują odpryski lakieru. Tym samym uszkadza się warstwa ocynku i korozja robi swoje.
stary alfer - 02-06-2008, 19:35

Hugo,

moja wypowiedź z 1 strony :D

Cytat:
W tylne nadkola walą kamienie wyskakujące spod opon. Brak plastikowych nadkoli powoduje, że korozja nie pojawia się na błotniku, a od spodu. Jesli samochód nie był zabezpieczony antykorozyjnie to jest duża szansa, że cos tam może się dziać. Popukaj czymś w nadkole (nad oponą) i zajrzyj od środka.
Piszę to, ponieważ w moim aucie było identycznie.

rosomak1983 - 02-06-2008, 20:43

prubuje załaczyc fotki ocencie



[ Dodano: 02-06-2008, 20:44 ]


[ Dodano: 02-06-2008, 20:50 ]
jakos wiecej nie chce mi sie załaczyc

[ Dodano: 02-06-2008, 20:52 ]


[ Dodano: 02-06-2008, 21:54 ]
no i ta plama oleju... :?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group