To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Turbo w dieslu

Anonymous - 09-08-2008, 19:11

I zakończyłem już naprawę turbiny auto zrobiło 1400km i jestem zadowolony z pracy. Turbina pięknie swobodnie obraca się bez luzów, sprawdzałem szczelność olejową 4atm, lekkie przepuszczanie powietrza widoczne na mydlinach, jednak trzeba bardzo ale to bardzo dokładnie wykonać panewki z dokładnością +0,05 naprawdę nie taki diabeł .... Po przejechaniu tego przebiegu dolot i kolektor wolny od mgły olejowej.
krzychu - 10-08-2008, 11:57

A propos turbiny to dowiedziałem sie ze w tych 1,3 MultiJet turbina rozkreca sie spokojnie do 250000-270000 co tez mnie zdziwilo.

Krzychu

yam1530 - 23-08-2008, 22:05

rynio_di, masz może jakieś fotki ze swojej naprawy???
Anonymous - 23-08-2008, 22:20

Niestety nie robiłem . Nie uważałem tego za jakiś sukces a szkoda ,mam ciekawy wyrób w postaci wyważarki statycznej , i szlifierki do osi wirników a także pionierski sposób na podzielenie panewki na 6 części pod otwory smarujące. Metoda na sześciokąt.
zOrg - 09-09-2008, 23:40

Witam.
Przepraszam, że wtrącę swoje trzy grosze, ale tak się nieszczęśliwe złożyło, że zawodowo zajmuję się regeneracją turbosprężarek. Robię to od czterech lat, praktyka może niewielka, ale jakieś pojęcie o temacie mam. Co do ceny za regenerację, 700 na dzień dobry to wydatek na: demontaż, mycie, kwalifikacje, piaskowanie niektórych elementów, wymianę zestawu naprawczego ( tulejka/tulejki, łożysko oporowe, talerzyki oporowe, odrzutnik oleju, pierścienie uszczelniające), montaż i wyważenie zespołu wirnika, montaż core assy czyli cała centralna część turbiny z wirnikiem, sprawdzenie szczelności i doważanie, montaż całej turbosprężarki, regulacja zaworu lub geometrii. Na cenę składa się koszt zestawu naprawczego czyli około 150 netto hurt, amortyzacja maszyn wartych kilkadziesiąt tysięcy, roboczogodzina pracownika czyli mnie, zysk firmy i zabezpieczenie na wypadek naprawy gwarancyjnej. Oczywiście wiedza też kosztuje.
Jak szybko to się kręci? W zależności od rozmiarów turbosprężarki max może być 50-300 tysięcy obrotów.
Kwalifikacja turbosprężarki: ubytek wirnika w miejscu pracy tulejki, ubytek obsady tulejki w korpusie centralnym -0,02 to złom. Ubytek tulejki -0,01 = złom. Oczywiście trzeba znać wymiary nominalne. Bicie wirnika ponad 0,01 = złom. Widoczne uszkodzenie lub deformacja łopatek wirnika lub kompresora, złom. Ubytek krawędzi natarcia łopat wirnika i kompresora, przeważnie trudny do zwymiarowania, określam na podstawie doświadczenia.
Dopuszczalne niedoważenie zespołu wirnika i kompresora jest zależne od wielkości i mierzone w mg.
Ciekaw jestem czy twoja turbina jeszcze żyje. Widziałem eksperyment z dorabianą tulejką i bez wyważania. Ta turbina chodziła jakieś trzy minuty.
Polecam w Lublinie ream-poland na Abramowickiej, profesjonalny serwis, szkoliłem się u nich.

Anonymous - 10-09-2008, 10:35

Tak moja turbina żyje i ma się dobrze ( jak na razie) i oby tak dalej. Mam prawo do wypowiedzenia swojej opinii o cenie ale jak piszesz klient z wszystko musi zapłacić a nawet za to że turbina może wrócić ponownie do naprawy. Wymiary jakie kwalifikujesz jako złom też mi się nie podobają popatrz na str.melleta.
A tak naprawdę Titanika zbudowali fachowcy a Arkę amator.... bez komentarza.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group