To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - Problemy z klimatyzacją...

krzychu - 06-04-2009, 20:24

Dobra zaobserwuje. A długo trzeba czekać na taki cykl włączenia się i wyłączenia?

Krzychu

Kofi - 06-04-2009, 21:21

Ja generalnie instrukcji nie czytam (co nie znaczy, że nie umiem czytać...prawda Krzysiu?), ale z klimą jest tak, że faktycznie jak nie ma potrzeby schladzać to spręzarka się na chwilę odłącza. Podobnie jak po wciśnięciu pedału przyspieszenia powyżej 70 (80?) %

W Cariśmie było tak, że w funkcji ECO sprężarka się włączała/wyłączała na przemian (aby oszczędzać paliwa) a w funkcji ze "śnieżką" pracowała non stop.

W galancie z tego co wiem, to zarówno eco i jak "śnieżka" włącza i wyłącza sprężarkę w razie potrzeby.


Co do pracy w trybie auto - manual.
Czy nie jest tak, że tryb manual to wieje tak jak się ustawi a auto tak aby utrzymywać ustawioną temperaturę?
Osobiście jeżdzę na manualu. Nie lubię jak klima sama raz wieje na maxa, raz na szybe raz na nogi...wolę o tym decydować (wiem lepiej) 8)

To, że ustawienie na szybe wymusza włączenie klimy jeszcze rozumiem (szybsze odparowywanie przez suche powietrze), ale dziwne, że nie można tego wyłączyć. W galancie jest oddzielny przycisk (ikonka przedniej szyby i strzalki wentylacji) po wcisnięciu, którego włącza się klima i nadmuch tylko na przednią szybę + (chyba) wieksze obroty wiatraka. Ot taki fabrycznie zaprogramowany przycisk...nawet fajne gdy, trzeba szyby odparować.

Co do samego układu klimatyzacji to lubi on pracować ciągle. Ważne jest to aby wyłączać klime (przy pozostawionym nadmuchu) na 5-8 min przed zakończeniem jazdy aby osuszyć parownik by nie robił się grzyb.

krzychu - 07-04-2009, 13:37

Kofi napisał/a:
Ja generalnie instrukcji nie czytam (co nie znaczy, że nie umiem czytać...prawda Krzysiu?)


A czy ja coś wspomniałem o Twoim czytaniu? Chyba jakaś nadinterpretacja. :partyman: A na imię mam Dominik :mrgreen:


Kofi napisał/a:

To, że ustawienie na szybe wymusza włączenie klimy jeszcze rozumiem (szybsze odparowywanie przez suche powietrze), ale dziwne, że nie można tego wyłączyć.


Można zamiast dać na maxa lewe pokrętło w prawo dajesz jeden ząbek wcześniej (dalej jest tylko na szybę ale bez klimy) prawdopodobnie przekręcenie do końca i naciśnięcie środkowego pokrętła też ją wyłączy.

Więc tak dzisiaj poobserwowałem co i jak:

Faktycznie po włączeniu środkowym pokrętłem klimy ona działa w trybie ECO czyli włącza się i wyłącza co chwile tak jak Bojar pisał (cykl może 30 sec włączona i ze 30sec wyłączona). Co mnie trochę irytuje ponieważ jak się włącza a auto stoi to włącza się wentylator od chłodnicy ma max-a co wręcz wywołuje wibracje na samochodzie (bo sam silnik jest niesamowicie stabilny) oraz dość nieprzyjemny odgłos na zewnątrz.... Z tego co zauważyłem jak auto się lekko toczy to wentylator się nie odpalany.

Ciekawe jak się będzie zachowywać jak będzie 35 stopni na polu czy też będzie się wyłączać. No i bardzo wydajna jest po 20 sec od włączenia silnik przyjemnie w samochodzie tylko że na razie nie ma ekstremalnych temperatur.

Krzychu

jaca71 - 07-04-2009, 14:26

krzychu napisał/a:
Możesz przytoczyć źródło takich informacji. Bo moim zdaniem jak świeci się kontrolka od klimy to znaczy że sprężarka działa. To jest taka sytuacja jak w zimie czyli masz włączoną klimę a zimno na polu i masz ustawione powietrze na ciepłe. A jednak klima działa bo osusza powietrze. Więc w moim odczuciu jak się świeci to sprężarka działa.

Gdy temperatura na zewnątrz jest w okolicy zera lub poniżej to sprężarka się nie włącza ;) A to że osusza szybę bez włączenia to jest proste: Zimne powietrze ma mniejszą wilgotność bezwzględna. Po samym ogrzaniu (mimo wcześniejszej wysokiej wilgotności względnej) staje się wystarczająco suche by osuszyć szybę. Nawet jak się świeci to nie musi działać, kontrolka sygnalizuje włączenie funkcji a nie działanie sprężarki.

W zimie przy minusowych temperaturach można sobie darować włączanie klimy - nie działa.

krzychu - 07-04-2009, 14:36

To w takim razie osuszacz działa bez sprężarki klimy? Bo przecież gdzieś była jakaś ankieta i ponad połowa użytkowników dostrzega zaletę w zimowym odparowywaniu szyby. Znaczy że z klima idzie to lepiej.

Krzychu

jaca71 - 07-04-2009, 14:47

Trzeba rozdzielić dwie zimowe sytuacje:
1. Mróz - sprężarka nie działa, do osuszenia szyby wystarcza ogrzane mroźne powietrze, które dzięki temu staje się wystarczająco suche.
2. Wilgoć, śnieg z deszczem, temperatura w okolicy ale powyżej zera - sprężarka działa, klima działa, osusza powietrze.

Następnej zimy zrób eksperyment przy minus 5C osusz szyby klimą z otwartym obiegiem i zamkniętym. W drugim przypadku skuteczność będzie minimalna - bo sprężarka nie chodzi.

Bojar - 07-04-2009, 18:27

Dlatego IMHO sterowanie jest zrobione dobrze. W lecie z klima a w zimie bez (bo nie włączy sprężarki)
Zresztą ustawiając ząbek przed masz 90% nadmuchu na szybę i bez klimy. Też daje radę

Osuszanie szyby sprawdziłem podczas długiej podróży. 2500 kkm ciągle w deszczu.
W jedną stronę 2 osoby, w drugą cztery. Normalnie auto byłoby strasznie zaparowane
A tak raz na godzinę włączałem na chwilę nadmuch na szybę i po sprawie.

Kofi - 07-04-2009, 18:48

krzychu napisał/a:
Kofi napisał/a:
Ja generalnie instrukcji nie czytam (co nie znaczy, że nie umiem czytać...prawda Krzysiu?)


A czy ja coś wspomniałem o Twoim czytaniu? Chyba jakaś nadinterpretacja. :partyman: A na imię mam Dominik :mrgreen:


Hehe.....akurat niedawno oglądalem "Poranek Kojota" i przypomniał mi się tekst Józefowicza :mrgreen:

jaca71 - 07-04-2009, 18:53

Ja w każdym samochodzie mam nawiew zawsze ustawiony na jedynkę i nawiew na szybę. Jedynie w zimie po odparowaniu przedniej szyby przełączam na nogi-szyba, a w lecie przełączam na deska + klima. Wiatraka nigdy nie wyłączam, lubię mieć przewiew i kryształowo czystą przednia szybę.
Kofi - 07-04-2009, 18:57

Ja mam zawsze szyba + nogi bo:
1. auto nagrzewa sie przez szyby, wiec aby bylo w nim chlodniej trzeba schlodzic szyby.
2. jakos mam tak, ze jak mi zimno w nogi to mi zimno w cialo a jak cieplo w nogi to cieplo w cialo.
3. srodkowe kratki nawiewu w desce zamkniete a boczne skierowane na boczne szyby.
Jak wieje na mnie to od razu jestem chory.

krzychu - 07-04-2009, 21:06

Bojar - można uznać że faktycznie jest to pomyślane ale mogli by zmodyfikować żeby wentylator chłodnicy działał cały czas w trybie eco na wolniejszych obrotach niż cyklicznie włączał się na max-a a potem wyłączał razem ze sprężarką efekt pewnie ten sam by był (wychłodzony wymiennik ciepła) a ciszej i kulturalniej. Mówię o chwili kiedy auto stoi.


Kofi - podział tego gdzie ma wiać przynajmniej jak jest zimno jest moim zdaniem ok. Gorzej trochę wychodzi mu jak jest ciepło dla niego najprościej jest wiać środkowym nawiewem po zamknięciu środkowego bo też nie lubię wzrasta głośność dmuchawy (większe ciśnienie w układzie) więc przeważnie ustawiam na nogi i szybę moim zdaniem to powinno być domyślne ustawienie po uzyskaniu optymalnej temperatury. Ten climatronik ma to fajne że można każdą opcję pojedynczą wyłączyć a resztę zostawić w trybie auto czyli ustawiasz na nogi i szybę a moc dmuchawy i temperaturę reguluje automatycznie. Widziałem fajne rozwiązanie w astrze definiuje się które wyloty ma używać....

Pytanie jeszcze mam. Po włączeniu klimy przeważnie włącza się obieg zamknięty. Kiedyś się to automatycznie otworzy na zewnętrzny? Bo ja przestawiam od razy ręcznie.

Moim zdaniem jeszcze powinien być jeden upgrade (jak już tyle czynników bierze pod uwagę) jak się właczy ogrzewanie tylnej szyby i lusterek powinien w trybie auto przestawić nadmuch na szybę (niebezpieczeństwo parowania) a tutaj trzeba przestawić ręcznie :mrgreen:

Ale mam wymagania pomyśleć że niektórzy nie mają i też żyją a Ci co mają ręczną sobie chwalą a ja Tu ciągłe piszę jakieś niestworzone rzeczy.

Krzychu

Bojar - 07-04-2009, 22:00

krzychu napisał/a:
Pytanie jeszcze mam. Po włączeniu klimy przeważnie włącza się obieg zamknięty. Kiedyś się to automatycznie otworzy na zewnętrzny? Bo ja przestawiam od razy ręcznie

Przejdzie na otwarty jak osiągnie ustawioną temperaturę. W praktyce niestety trwa to trochę długo. Ja po pewnym czasie przełączam ręcznie bo nie lubie zbytniego zimna.

jaca71 - 07-04-2009, 23:37

krzychu napisał/a:
Bojar - można uznać że faktycznie jest to pomyślane ale mogli by zmodyfikować żeby wentylator chłodnicy działał cały czas w trybie eco na wolniejszych obrotach niż cyklicznie włączał się na max-a a potem wyłączał razem ze sprężarką efekt pewnie ten sam by był (wychłodzony wymiennik ciepła) a ciszej i kulturalniej. Mówię o chwili kiedy auto stoi.

Trzeba by powrócić do teorii działania klimy ;) Czynnik chłodzący faktycznie nim nie jest. A pewnie nazwa Cie zmyliła. Układ działa prosto skraplacz-parownik-skraplacz. To gdzie dmucha wentylator zwie to jest skraplacz i nie ma tam półśrodków musi dąć na maxa bo zbyt dużo ciepła sprężarka plus czynnik oddaje. Nie zapominaj że wtedy nie ma przepływu powietrza wymuszonego jazdą samochodu.

krzychu - 08-04-2009, 10:14

No ale musi być jakaś część która oddaje ciepło. Więc jak by wentylator działał cały czas a trochę wolniej to przecież ta część która chłodzi ma jakąś pojemność cieplną nawet jak by klima wtedy akurat nie działała to by się chłodziła mniejszym ciągiem powietrza a przynajmniej jak bym sobie otwierał garaż albo przepuszczał pieszych na przejściu nie włączał by mi się wentylator jak by mi się miało zaraz auto przegrzać. No ale może mam za duże wymagania.

Krzychu

jaca71 - 08-04-2009, 13:52

Może nie za duże wymagania tylko inny priorytet w stosunku do gawiedzi ;) Bo ona chce by priorytetem była skuteczność chłodzenia a nie cisza pod maską ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group