Małopolskie - Prośba do mieszkańców Krakowa i okolic
Anonymous - 16-07-2008, 22:03
Marcin-Krak napisał/a: |
1. Są to zdjęcia dwóch różnych aut - patrz tablice
|
Tablice są różne ale wygląda że to ten sam, np. te same felgi.
Marcin-Krak napisał/a: |
2. Jeden z tych Coltów ma już nabywcę (najprawdopodobniej to ten) - pytanie czy były dwa |
skąd wiesz?
Anonymous - 17-07-2008, 00:44
Marcin-Krak napisał/a: | 1. Są to zdjęcia dwóch różnych aut - patrz tablice |
Jedno auto, gość założył dwie różne tablice.
Marcin-Krak napisał/a: | 2. Jeden z tych Coltów ma już nabywcę (najprawdopodobniej to ten) - pytanie czy były dwa |
Hmm w związku z tym, że na zdjęciach jest jedno auto to znaczy, że oba sprzedane?
karolgt - 17-07-2008, 01:25
thomb napisał/a: |
Hmm w związku z tym, że na zdjęciach jest jedno auto to znaczy, że oba sprzedane? |
wszystkie trzy
a tak powaznie, my tu gadu gadu a to moze byc ciekawy colt. Zadeklarowałem sie ze chetnie pojade ogladnac ale z racji tego ze sam mam CA0 i NIE jestem mechanikiem wolałbym jechać z kims.
KTO CHĘTNY ?
mkm - 17-07-2008, 10:52
Jak gosc auta nie sprzedal i bedzie mial czas to go ogladne.
Marcin-Krak - 17-07-2008, 14:07
IGNS napisał/a: |
2. Jeden z tych Coltów ma już nabywcę (najprawdopodobniej to ten) - pytanie czy były dwa
skąd wiesz? |
To nie jest Colt z tego ogłoszenia - przepraszam za zamieszanie - ale wygląda praktycznie identycznie i ma też tą naklejkę sport - co raczej częste nie jest
karolgt napisał/a: | KTO CHĘTNY ? |
W piątek jadę do Leszka - zobaczę jak się wyrobię - bo niestety ostatnio mało czasu mam
Jak coś, to dam znać
karolgt - 17-07-2008, 14:42
Marcin-Krak napisał/a: |
karolgt napisał/a: | KTO CHĘTNY ? |
W piątek jadę do Leszka - zobaczę jak się wyrobię - bo niestety ostatnio mało czasu mam
Jak coś, to dam znać |
to daj znac, bo to obok Leszka w sumie wiec mozna podjechac.
mkm - 17-07-2008, 16:32
Bylem, widzialem, jezdzilem. Zaraz sklece "raport" bo jest o czym pisac...
Anonymous - 17-07-2008, 17:43
to czekamy z niecierpliwością...
mkm - 17-07-2008, 19:19
Zanim zaczniesz czytac wez poprawke, ze auto ogladalem z negatywnym nastawieniem i „szukalem, zeby znalezc”. Przed kupnem zalecam wizyte u blacharza celem stwierdzenia fachowosci dokonanych napraw. Nie sprawdzalem dokumentow zadawalajac sie stwierdzeniem sprzedajacego, ze dokumenty sa w porzadku i nie bedzie zadnych problemow przy rejestracji.
Dokonalem ogledzin na parkingu oraz podczas jazdy probnej. Auto jak na zdjeciach, a nawet mozna powiedziec lepiej. Prezentuje sie pieknie. Felgi „na zywo” wygladaja korzystniej niz na zdjeciach. Piekna wersja, bogato wyposazona.
Bardzo ladnie polozony lakier. Auto nie jest bezwypadkowe, czego sprzedajacy nie ukrywa.
Sprzedajacy przyznaje sie, ze auto mialo przygode prawym przodem i tylko prawy przod robil. Niestety to widac. Brak dolnej czesci nadkola, „zapylenie” do polowy slupka i fragment drzwi pasazera. Delikatnie (trzeba sie przygladnac) „niedotarta” szpachla pod lakierem na blotniku. Gorzej wyglada prawa podluznica. Sprawia wrazenie, ze byla „prostowana” mlotem, bez sladow „maskowania” tej naprawy (odbity lakier i slady po narzedziach niezabezpieczone), ale tylko w jednym miejscu na odcinku okolo 10cm. Lewy tylny blotnik takze ze sladami naprawy. Pod lakierem widoczne delikatne dziurki, jakby ktos wbijal igly, a potem nalozyl lakier. Rant na nadkolu oblozony szpachlowka, a takze fragmen „golej” blachy na nadkolu wewnetrznym (wg sprzedajacego naprawa dokonana w Niemczech). Podloga od lewej strony pod kanapa bez zastrzezen. Sama kanapa „luzem” nieprzykrecona do podlogi. Brak maskownicy podnosnika i brak wykladziny w bagazniku (podobno sa w domu). Zerwane zaczepy na listwy na dachu po obu stronach samochodu na wysokosci anteny. Na dachu wyzarty do podkladu slad po biegunce golebia wielkosci pieciozlotowki.
Wnetrze. Wysprzatane i wyprane. Podejrzewam, ze niedawno bylo rozbierane. Sruby „ruszone”, jednak zlozone przyzwoicie. Poki co nie skrzypi. Spore sklejone uszczerbienie przy pasach kierowcy. Deska rozdzielcza przy poduszce pasazera, ze sladami „operacji srubokretem” dosc znacznymi. Swiecaca kontrolka poduszek (sprzedajacy twierdzi, ze sa) maja byc cztery (naprawde bogata wersja). Na szybach znak Mitsu. Na jednej szybie „stara” uszczelka.
Silnik i skrzynia suche, bez sladow „pocenia sie”. Plyny uzupelnione. Silnik odpalil „na dotkniecie”, jednak sprzedajacy wyjechal po mnie wiec silnik byl rozgrzany. Pracuje cicho, nie „klekocze”. Wspomaganie w pelnym zakresie dziala plynnie i cicho. Sprzeglo bierze „normalnie”, bez zgrzytniec, szarpniec itp. Rozpedza sie plynnie w pelnym zakresie obrotow, bez niepokojacych dzwiekow.
Skrzynia cicha. Biegi wchodza plynnie i precyzyjnie zarowno przy rozpedzaniu jak i redukowaniu. Samochod dosc „sztywny”. Plastiki we wnetrzu nie skrzypia
Hamulce w porzadku niestety nie moge stwierdzic czy przy gwaltownym hamowaniu go nie sciaga poniewaz na drodze byly takie koleiny, ze dramat... Przy lagodnym hamowaniu, hamuje „na wprost”.
Jazda na wprost bdb. Bez trzymania kierownicy przy rozpedzaniu auto jedzie prosto nic go nie sciaga. Slychac huczenie. Sprzedajacy twierdzi, ze to opony i jestem mu w stanie uwierzyc, poniewaz szerokosc opony jest „sluszna”, a asfalt pozostawial wiele do zyczenia. Dzialajaca klima. Reczny sprawny.
Co do przebiegu nie podejmuje sie oceny. Sadzac po bebnach i elementach zawieszenia moze byc prawdziwy.
Sprzedajacy zapewnia, ze usterki usunie, a „braki” skompletuje. Cena takze do negocjacji.
Pozdrawiam.
Anonymous - 17-07-2008, 19:58
mkm po pierwsze wielkie dzięki za przysługę, i że się pofatygowałeś napisałeś etc.
Jednocześnie pytanko gdybyś chciał kupić Colta czy za tą cenę (ewentualnie troszkę wynegocjowaną) kupił byś to auto?
________________
OFF Topic
W sumie mam 20 tyś do wydania i bardzo chciałbym dostać dobrego Colta, jako że jestem bardzo zadowolony z obecnego. Ewentualnie mógł bym włożyć troszkę w tego, tylko nie wiem czy to się na dłuższą metę opłaca ,bo za rok pewnie przesiadłbym się na CZ.
BTW gdzie najlepiej wybrać się za granicę, żeby wyszukać jakiegoś fajnego Colcika? Znacie/Polecacie może kogoś kto sprowadza samochody na zamówienie?
mkm - 17-07-2008, 23:49
Ciezko stwierdzic, poniewaz nieszczegolnie sledze ten model, wiec nie wiem jak prezentuje sie "konkurencja"...
karolgt - 18-07-2008, 00:32
mkm a co z silnikiem? 75 czy 103 konie? jak uważasz na podstawie jazdy albo co twierdził sprzedawca?
mkm - 18-07-2008, 00:39
Sprzedajacy twierdzi, ze 103KM. Zbierac sie zbiera, ale nie mam porownania z innymi takimi Coltami. Jak porownywac do cao to cjo jest "ugrzecznione"...
Anonymous - 18-07-2008, 09:17
IGNS, czyz mogłeś wymarzyc sobie lepszego "ogladacza ";) samochodu???
Jestem pod wrazeniem jak mkm, to zrobil. Muszę dodac, ze ogladał niedawno mojego colta i zrobil to tak samo rzetelnie (wprawne oko dostrzeze wszystko )
mkm, nie wyobrazam sobie zakupu samochodu bez Ciebie
cns80 - 18-07-2008, 09:33
mkm napisał/a: | Jak porownywac do cao to cjo jest "ugrzecznione"... | No to pewnie 90 KM
|
|
|