To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A 2.5] jak zdemontowac antene elektryczna?

Maximus1005 - 23-02-2010, 16:14

Dzieki wszystkim za pomoc. Jak tylko znajde chwile czasu to bede musial sie za to zabrac
Kunek - 23-02-2010, 16:43

Maximus1005 napisał/a:
a trudna jest taka wymiana samego masztu? jak to zrobic?

a czy ktos juz wymieniaj sam bat albo antene?


Nie jest trudna, trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i pomyśleć 10 razy zanim co kolwiek zrobisz :wink: Tydzień temu wymieniałem bat, z 2 anten zrobiłem jedną. Musiałem pokombinować z najszerszą "rurką" żeby się nie wysuwała bo nie miała blokady. Nałożyłem na nią gumowy wężyk, podobny do paliwowego i wcisnąłem do środka tej głównej rurki którą przykręcasz do karoserii.

robertdg napisał/a:
...jak ise nie myle to trzaba chyba wydługać i rozebrac antene gdyż maszt/jego grzebien chyba ma blokade co by sie za daleko nie wysunął


tak ma ale też silniczek anteny działa podobnie jak silniczek od szyb, jak napotka na opór to automatycznie się wyłącza. Dlatego najgrubszą rurkę z bata zrobiłem na stałe, i wszystko śmiga, nawet na boki nie lata.

fck - 16-04-2010, 20:11

do dzisiaj antena działała mi pięknie. Ale dziś zauważyłem, że antena się wysunęła normalnie, ale gdy wyłączyłem auto, już się nie schowała. Ogólnie mechanizm słychać, że chodzi ale nie zwija i nie wysuwa anteny, jest ona w położeniu rozłożonym. Jak zdemontować antenę?? Rozgrzebałem już tam w bagażniku tyle że antena jest wysunięta na maksa i nie chcę jej na siłę złożyć bo napewno się coś połamie
fj_mike - 16-04-2010, 20:22

fck, włącz radio a następnie je wyłącz. Jak pójdzie sygnał do anteny na schowanie się, spróbuj ją przydusić. U mnie pomogło. Jedyne co masz do stracenia to bat który i tak (najprawdopodobniej :mrgreen: ) musisz wymienić.
fck - 16-04-2010, 20:24

hmm wolałbym żeby ktoś poradził jak to zrobić bez stratnie ale dzięki za info :)
tadek-l - 16-04-2010, 20:24

Spokojnie możesz ją wpychać przy wyłączonym radiu, ale stacyjka powinna być włączona. Wewnątrz jest plastikowy zwijacz, który powinien zaskoczyć podczas wciskania. Antena się wsunie i można ją będzie wymontować. Zapewne zwijacz popękał.
fck - 16-04-2010, 20:26

a jak już ją złożę i odkręcę wszystkie śruby w bagażniku zostaje odpiąć kable i i tą końcówke z karoserii odkręcić która jest na zawnątrz. Jak dobrze pamiętam odkręca się ją srubokrętem wkładając go w te wgłębienia w kształcie krzyża
aha zaczynać ją składać na siłę od górnej cienkiej częsci czy tej dolnej grubej (chodzi mi o te rurki które tworzą antenę)

fj_mike - 16-04-2010, 20:40

fck napisał/a:
a jak już ją złożę i odkręcę wszystkie śruby w bagażniku zostaje odpiąć kable i i tą końcówke z karoserii odkręcić która jest na zawnątrz

Nie. Najpierw odkręć górne mocowanie na karoserii. Najlepiej kombinerkami przez jakiś miękki materiał.

fck napisał/a:
aha zaczynać ją składać na siłę od górnej cienkiej częsci czy tej dolnej grubej (chodzi mi o te rurki które tworzą antenę)

Spróbuj tak jak ci napisałem, jeżeli mechanizm zaskoczy antena sama się złoży. Jeśli nie, to zaczynaj od grubej części offkoz. Po tym dopiero puszczaj mocowania.

Members only - 05-07-2010, 12:09

witam! podłączam się pod temat bo jestem świeżo po remoncie anteny. też mi sie rozłożyła ale już nie chciała sie schować. Bojąc sie zę wpychając na siłę coś zrobie zrezygnowałem z próby siłowej:) A więc mówie szczerze że wcale nie trzeba jej składac przed demontażem!!! ja ją wyjąlem bez najmniejszczych problemów całkowicie wysuniętą! odkręciłem wszyskie mocowania wtyczki ora pierścień na zewnątrz i w ciągu 30 sek manewrowania wyszła cała na zewnątrz. a problem z nią miałem taki że na początku terkotała, bo zęby na tej plastkowej lince pod koniec były mocno przytarte a pożniej juz wogóle nie chciała sie chować. Po rozkręceniu ponacinałem brzeszczotem od piłki wszystkie zęby od dołu linki na wys 10cm ale to i tak nie dało rezultatu, bo linka porusza sie w mechaniżmie w takiej specjalnej prowadnicy która dociska ją do zebatki. jak ponacinałem zęby to wytworzył sie luz pomiędzy prowadnicą a zebatką bo zmniejszyła sie średnica linki. na tej prowadnicy jest mniej wiecej w połowie włożony metalowy bolec który dociska linkę do zebatki. dorobiłem nowy o większej średnicy lecz dół tego bolca pozostawiłem na rozmiar otworu w którym sie go mocuje. efekt jest taki że teraz linka jest mocniej dociskana do zębatki i po odświeżonych zebach lata jak nówka góra dół góra dół:):) tylko nie przeholujcie z powiększeniem średnicy bolca bo bedzie robił za duży opór i silnik non stop bedzie sie wyłączał. jeżeli ktoś chce moge dorzucic fotki.

[ Dodano: 29-07-2010, 18:06 ]
poniżej opisuje zdjęcia co trzeba zrobić:

zdjęcie 1
http://www.fotosik.pl/pok...b9171c57db.html

numerem 1 oznaczona jest taśma z ząbkami, które jak widac są już mocno przytarte

numerem 2 oznaczona jest zebatka która napedza mechanizm czyli wsuwa i wysuwa antenę

zdjęcie 2
http://www.fotosik.pl/pok...20b5b20aab.html

numerem 1 zaznaczone jest miejsce w którym znajduje sie metalowy wałeczek (jest pod plastikową prowadnicą) który dociska linkę do zębatki, tezeba zwiększyć jego średnicę zewnętrzną tzn tą która wystaje ponad osadzenie. dolna średnica musi zostać bez zmian. ja to zrobiłem z trochę grubszego pręta a dół oszlifowałem pod wymiar osadzenia.

numerem 2 oznaczona jest linka z ząbkami. należy brzeszczotem poprawić jej zęby, ja to zrobiłem tak na wysokość 20 cm.

zdjęcie 3
http://www.fotosik.pl/pok...8ab2abdf32.html

widok ogólny całego urządzenia

lego86 - 29-07-2010, 18:45

Wielkie dzięki za manual. Antena rozkręcona i teraz będzie trzeba się pobawić
janeq - 19-08-2010, 10:14

Witam, u mnie też przedwczoraj pojawił sie problem z antena, tzn. po rozkreceniu mechanizmu okazalo sie, że pekł plastikowy zwijak na wysokości ok. 15 cm od dołu, czyli od strony mechanizmu. Moje pytanie jest takie: w jaki sposób wyjąć sam maszt z tej plastikowej obudowy i jak potem wyciagnąć plastikowy zwijak z masztu? Próbowalem ten maszt wyciagnąc, ale jakos srednio mi to szlo, a nie chce robic nic na sile, żeby nie uszkodzic...
spidernet - 03-01-2011, 21:39

Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Zapewne kupię antenę od daewoo, jednak jak widać po fotkach nie bardzo wiem co blokuje zębaty przewód, tak aby dalej się nie rozwijał?

Muszę jakoś przerobić zakupioną antenę?

Btw. w innym wątku poruszyłem temat zakupu uniwersalnej anteny elektrycznej. Koszt niewielki bo ok 50-60zł a efekt podobno ten sam.

A może prościej będzie zakupić cały gotowy moduł, np: >link allegro< i podłączyć go...

Tylko co będzie prostszę i bardziej niezawodne :?

spown - 03-01-2011, 22:18

Od Daewoo nie pasuje do końca - jest dłuższa, ale da się przeżyć. Nic nie blokuje przewodu zębatego. Tam jest jakieś zabezpieczenie nadprądowe chyba.
endriu323f - 03-01-2011, 23:40

spidernet napisał/a:
A może prościej będzie zakupić cały gotowy moduł, np: >link allegro< i podłączyć go...

Ja właśnie taka uniwersalna zamontowałem jakieś dwa miesiące temu i jest git , jedyna wada jest to ze jest głośniejsza od oryginału.

Krzyzak - 04-01-2011, 07:32

spown napisał/a:
Od Daewoo nie pasuje do końca - jest dłuższa

nie wiem, kiedy zmieniałeś, bo ja jakiś miech temu, ale ta którą kupiłem (od lanosa/nubiry) była krótsza
tzn. w sensie po rozłożeniu, bo rzeczywiście sam złożony wkład jest jakieś 3 cm za długi, ale flex bez problemu sobie z tym radzi ;)
musiałem też wyjąć tą końcówkę z samej góry, by antenę wsadzić do obudowy



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group