Problemy techniczne - Ceramizer - regeneracja silnika
Krzyzak - 11-09-2006, 16:17
Brawo Panowie - tak to się powinno zakończyć. Zgoda buduje niezgoda rujnuje.
Fakty, fakty, fakty - zamiast bezsensownego obrzucania 'błotem'.
Anonymous - 11-09-2006, 21:56
Piona Hugo i wiesz za co Za przyznanie sie do bledu - to znaczy ze masz jaja, a takich ludzi to ja rozumiem, bo wszak kazdemu zdarza sie bladzic (nawet mi), ale nie wszyscy umieja sie do tego przyznac. Szacuneczek
P.S. Sorki, jesli ja tez za ostro zareagowalem
Hugo - 11-09-2006, 23:12
Wiesz słowo CERAMIZER działa na mnie jak czerwona płachta na byka . Zawsze muszę się udzielić w takowym temacie.
Zareagowałeś normalnie.
Pozdro
Anonymous - 12-09-2006, 00:10
Ja mysle, ze kapitalki nic nie zastapi, a taki srodek jest na jakis czas (dluzszy lub krotszy w zaleznosci od wielu czynnikow) ale najwazniejsze, ze nie zaszkodzil. Nie pozostawia syfu jak te oparte na molibdenie itp., a to ze jednemu pomoze, a drugiemu nie to normalne - zalezy czy uszkodzenie znajduje sie w zakresie mozliwosci "naprawczych" czy nie. Widocznie u mnie wlasnie sie tak stalo, u Ciebie niestety nie, ale w sytuacjach kiedy kiepsci sie nam silnik, a nie mamy kilka tysiecy na kapitalke lub kupno drugiego silnika, mysle ze warto wtedy siegnac po cos, co moze skutecznie odwlec nieuniknione i to na ladne miesiace jak sie okazuje, a kosztuje ledwie 50PLN. Pamietajmy tylko o tym, ze za "luzy na wahaczu" nie koniecznie musimy obwiniac srodek, ktory tego akurat moze poprostu nie obejmowac w swych uslugach
Anonymous - 12-09-2006, 22:22
Ostatnio też zastosowałem nie ceramizer ale uzdatniacz do oleju i nic nie dało, bez remontu się nie obejdzie, w przyszłym tygodniu oddaję do warsztatu.
Hugo - 13-09-2006, 09:30
kostuch napisał/a: | uzdatniacz do oleju |
Co dokładnie? Motodoktor?
Anonymous - 13-09-2006, 09:40
Tak, kumpel mi powiedział i spróbowałem, ale akurat u niego pomógł. U mnie nie. pierścienie mam do wymiany, olejowe się skończyły. Ciśnienie ma idealne, pali normalnie, a najciekawsze że nie kopci a olej bierze. No ale cóż remoncik się przyda na jakiś czas będzie spokój. Ale nie powiem doktor trochę pomógł ale nie na tyle na ile się spodziewałem.
saphire - 13-09-2006, 11:35
W Corsie to bym najpierw wymienił uszczelniacze zaworowe - zwykle to załatwiało problem ze zwiększonym braniem oleju tym bardziej że jak mówisz kompresja OK
Anonymous - 13-09-2006, 12:25
Też bym zaczął od uszczelniaczy jeśli da radę wymienić je bez zdejmowania głowicy. Bo jeśli i tak musisz ją zdjąć, to wymienisz i pierścienie i uszczelniacze.
Anonymous - 13-09-2006, 12:59
Oddaję go do kumpla bo sam nie mam czasu a on w 2 dni mi to zrobi, chyba że to tylko uszczelniacze to pare godzin i po robocie. Zobaczy się. dobrze by było jakby to były tylko uszczelniacze koszty mniejsze.
Anonymous - 13-09-2006, 14:56
kostuch napisał/a: | ...uzdatniacz do oleju... |
jak sama nazwa wskazuje, to nie ma nic wspolnego z ceramizerem, no moze tyle ze AutoRepair tez zawiera uszlachetniacze oleju - m.in. takie jak sa w Castrol Magnatec, ale to i tak zupelnie innego rodzaju.
Poza tym zasyfiles sobie tylko silnik molibdenem i teflonem i teraz przydaloby sie jeszcze plukanie (moze byc ropa lub benzyna ekstrakcyjna)... wspolczuje
Hugo - 13-09-2006, 17:09
kostuch napisał/a: | olejowe się skończyły. Ciśnienie ma idealne, pali normalnie, a najciekawsze że nie kopci a olej bierze. |
Dokładnie tak samo było u mnie. Brał spore ilości oleju a nawet nie zadymił. Pierścienie i uszczelniacze do wymiany. Komplet dobrych pierścieni (np. Goetze) to ok. 180 pln, więc tragedii nie ma. I bezcenny spokój na długo.
Bartek - 13-09-2006, 18:24
Przy wymianie uszczelniaczy polecam sprawdzenie luzu trzonek-prowadnica.... najlepsze uszczelniacze nie utrzymają jak zawór lata w prowadnicy.
Anonymous - 13-09-2006, 21:51
Bartek napisał/a: | Przy wymianie uszczelniaczy polecam sprawdzenie luzu trzonek-prowadnica.... najlepsze uszczelniacze nie utrzymają jak zawór lata w prowadnicy. |
Dodałbym jeszcze sprawdzenie stanu powierzchni ślizgowej trzonka współpracującej z prowadnicą i uszczelniaczem. Własnie w miejscu styku z uszczelniaczem potrafią porobić się na trzonku wżery. Wtedy trzeba wymieniać lub naprawiać zawory.
Anonymous - 13-09-2006, 22:20
Silika jeszce nie zasyfiło bo dopiero tydzień jeżdżę, więc wymiana oleju wystarczy, a co do reszty to się sprawdzi.
|
|
|