[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Wilgotny nie odpala
wonsz - 27-12-2011, 12:02
Najgorsze jest to że przy tej pogodzie nie chce w ogóle odpalić i jestem uziemiony.
Zdecydowałem się na zakup przewodów NGK i świec denso TT. Tylko nawet nie mam jak auto do warsztatu wstawić :/
Owczar - 27-12-2011, 12:05
Zanim przyjdą przewody to zdemontuj aparat zapłonowy, a potem zdejmij kopułkę. Jeśli paluch i kopułka są w dobrym stanie to wyczyść, wysusz i złóż na silikon. Jednak w Twoim wypadku na 90% te elementy też już będą do wymiany. Jak złapało wilgoć to już po kopułce.
mar111cin - 27-12-2011, 15:37
heh widzę że mam kolejny typowy problem xD
u mnie to samo... dobrze że ostatnio gnojek odmówił posłuszeństwa pod domem. Odpalałem auto z suszarką do włosów...
Problem jest taki, że dzisiaj na pewniaka rozpędziłem się do sklepu po kopułke i palec, bo jak zobaczyłem w jakim ona jest miejscu, to pomyślałem że nie będę się bawił w dwukrotne rozkręcanie.
No i sie mocno zdziwiłem... kopułka 220zł ? palca nie było dostępnego. Pytam się czy to jakiś żart? Ostatnio kupowałem ojcu do lancera to się zmieściłem w 50zł za komplet.
Ten samochód ostatnio mnie powoli zaczyna bardzo mocno irytować...
wonsz - 27-12-2011, 15:46
220 to najtaniej z tego co patrzyłem na necie.
W które miejsce suszarką "dmuchałeś".
radek79 - 27-12-2011, 15:49
mar111cin napisał/a: | No i sie mocno zdziwiłem... kopułka 220zł |
ja u siebie wymieniałem kopułkę i płaciłem 140zł firma blue print
mar111cin - 27-12-2011, 17:28
No na aparat zapłonowy dmuchałem. wsadziłem suszarke tak pomiędzy silnik a airbox (filtr powietrza). W głębi pod przewodami i przewodzikami dostrzeżesz dokąd idą kable zapłonowe i tam dmuchałem. dosłownie jak ponad pół godziny go kręciłem i nie chciał odpalić (przez dwa dni) to po 5min grzania suszarką do włosów odpalił za pierwszym razem.
deejay - 27-12-2011, 22:35
Nie tylko Galant ma czasami problemy z wilgocia , wystarczy wjechać szybciej w głębszą kałużę i problem gotowy , więc nie przesadzajcie że to typowe
Owczar - 27-12-2011, 22:46
Poza tym panowie. To są auta 10 letnie i więcej, więc co się dziwić. Przebiegi rzeczywiste w większości więcej niż 300kkm...
deejay - 27-12-2011, 22:53
Owczar napisał/a: | To są auta 10 letnie i więcej, więc co się dziwić. |
A sama uszczelka z wiekiem też parcieje i nie chroni przed dostawaniem sie wilgoci od aparatu .
Owczar - 27-12-2011, 23:13
Dokładnie. W moim z 2001 roku rozpadła się po zdjęciu kopułki. Wyczyściłem i uszczelniłem silikonem. Żadna wilgoć mu nie straszna Ale zrobiłem to latem jak bawiłem się z WN.
mar111cin - 28-12-2011, 06:42
Owczar 8letni i przebieg 206kkm jeśli chodzi o ścisłość
A tak serio to gdzie idzie kupić tą kopułkę i palec najtaniej ?:> bo ponad 200zł za samą kopułkę to zdrowy żart.
Owczar - 28-12-2011, 08:26
mar111cin napisał/a: | Owczar 8letni i przebieg 206kkm jeśli chodzi o ścisłość |
jeśli chodzi o ścisłość to za chwilę 9, a przebieg to nawet wróżka nie odgadnie
http://www.iparts.pl/auto...846-100148.html
wonsz - 28-12-2011, 18:53
Dziś troszkę bardziej sucho było i odpalił. Gdy chodził było widać jak z kopułki wali iskierkami. W ciemno wymieniać też rozdzielacz zapłonu?
Z tego linku co podał Owczar jaki wybrać rozdzielacz i kopułkę. Mam Galanta po lifcie 160KM.
mar111cin - 28-12-2011, 20:26
No właśnie spory tam wybór, biorąc pod uwagę również ceny xD
Tak myślę że jak w najbliższym czasie nie będę miał chęci na rozkręcanie tego dziadostwa, to potraktuję go na weekend jeszcze farelką xD
Owczar - 28-12-2011, 23:40
Razem z kopułką powinno się wymieniać rozdzielacz, bo potem się przyczyni do szybszego zuzycia kopułki.
Nie dam sobie ręki uciąć, ale wkładałem przedliftowy aparat z moją kopułką po 2 lifcie, a potem robiłem jeszcze kilka innych podmianek (np przerobienie kopułki na zewnętrzną cewkę i odpalanie na cewce z VW ) i wszystko pasowało bez problemu.
|
|
|