Sigma/Diamante Techniczne - sworzeń wahacza
Maretzky85 - 24-11-2008, 15:53
Herdi, w Hipolu powinni już wiedzieć co i jak bo im info sprzedałem
Te niby-do-sigmy sworznie mają mniejszą średnicę.
A jak ja kupowałem to do sonaty... nie pamiętam której, w każdym razie 3.0 V6
Anonymous - 24-11-2008, 16:00
Maretzky85 napisał/a: | Herdi, w Hipolu powinni już wiedzieć co i jak bo im info sprzedałem
Te niby-do-sigmy sworznie mają mniejszą średnicę.
A jak ja kupowałem to do sonaty... nie pamiętam której, w każdym razie 3.0 V6 |
Oki doki, to jeszcze tylko te amortyzatory bo mi klapa na łeb leci
lukasz12 - 24-11-2008, 23:05
Od której sonaty, bo kupiłem niby do Sigmy i lipa
Od sonaty 3.0 V6 muszą pasować. Wybrałem w katalogu intercars i dałem producenta OEM. Cena około 40 zł. Wlasnie niby do Sigmy to nie będą pasowac w katalogu jest błąd - są za luźne
Anonymous - 25-11-2008, 08:29
lukasz12 napisał/a: | Od której sonaty, bo kupiłem niby do Sigmy i lipa
Od sonaty 3.0 V6 muszą pasować. Wybrałem w katalogu intercars i dałem producenta OEM. Cena około 40 zł. Wlasnie niby do Sigmy to nie będą pasowac w katalogu jest błąd - są za luźne |
plasteliny upcham
Piotr Z - 23-09-2009, 13:50
jak większość z nas zdazyła się już przekonać sworzeń w katalogu intercars do sigmy jest za mały, jak pisali koledzy pasuje od sonaty z roczkiów 93-95 numer katalogowy intercars CBKH - 14 J 10503CTR
BartekWu - 23-09-2009, 18:22
A ja dodam od siebie (wzbudzając pewnie ferment), że mój nadworny mechanik powiedział iż w wahaczach "głęboko tłoczonych" nie powinno się wymieniać sworzni bo już na dzień dobry taki sworzeń wstawiony słabiej siedzi i jest bardziej podatny na luzy u zużycie. Powinno wymieniać się cały wahacz.
lukasz12 - 23-09-2009, 18:28
Wszystko fajnie tylko po prostu innej możliwości sensownej kosztowo nie ma. Wiele rzeczy się powinno - wkładać oryginalne kable, nie przejeżdżać na czerwonym świetle etc. Niestety jak się nie ma tego co się lubi to się lubi to co się ma. Serwisówka mitsubishi przewiduje o dziwo wymianę albo wyciągnie sworzni choć same sworznie nie występują jako część zamienna - są całe wahacze ze sworzniami. Jedna rzecz mnie trochę zastanawia - czy całe wahacze od Sonaty 3.0 V6 by pasowały bo z wyglądu są bardzo podobne ale to trzeba by zweryfikować próbując zakładać je w miejsce oryginałów, są jacyś ochotnicy ?
VirMan - 23-09-2009, 22:07
kosior podobno ma całe nowe wachacze tanio - ja wymieniałem na GMB i jest ok - treraz sie cos tłucze ale nie wiem co jeszce wiec niedlugo napisze czy to przypadkiem sworznie po 20 tys sie nie posypaly
Anonymous - 23-09-2009, 22:28
lukasz12, już pisałem o tym wahacze od sonaty nie pasują maja tylna śrubę dłuższa na tylna tuleje i przez to nie wchodzą w gniazda oryginalnie w sigmie przerabiałem ten temat,BartekWu, to masz fajnego mechanika tylko powiedz mi dlaczego występują w sprzedaży nowe sworznie i dlaczego serwisówka przewiduje wymianę tych sworzni ja jakoś na co dzień wymieniam te sworznie i działa wszystko ok ale warunek jest ze należy je wyciskać na prasie pod odpowiednim kontem a nie młotkiem.Po za tym sworznie i wahacze są przystosowane do tego by je wymieniać
BartekWu - 23-09-2009, 23:26
Kosior no bo on nie powiedział że pod żadnym pozorem nie wolno, tylko że lepszym rozwiązaniem jest wymiana wahacza to raz, a dwa powiedział też że wymieniać same sworznie to w zasadzie powinno się w wahaczach żeliwnych.
Myślę że zdanie Łukasza w tej sprawie wyjaśnia istotę rzeczy.
Żeby było jasne - nie promuję "jedynie słusznej opcji" a tylko przedstawiam punkt widzenia gościa który zajmuje się akurat moim samochodem - przecież każdy może robić jak uważa i to co uważa, że jest dobre dla jego furki nie ?;)
Anonymous - 24-09-2009, 14:55
BartekWu, punkt widzenia jak najbardziej tylko ze kolejna pomyłka bo bardzo często w żeliwnych wahaczach właśnie sworzni nie wymienia się a to dlatego ze przy wyciskaniu na prasie żeliwo pod delikatnym naprężeniem pęka przykład nie wymienne sworznie wahacza w galancie od 96 => roku tam właśnie wymienia się cale wahacze
VirMan - 24-09-2009, 15:43
true :]
BartekWu - 24-09-2009, 17:57
kosior1975 napisał/a: | BartekWu, punkt widzenia jak najbardziej tylko ze kolejna pomyłka bo bardzo często w żeliwnych wahaczach właśnie sworzni nie wymienia się a to dlatego ze przy wyciskaniu na prasie żeliwo pod delikatnym naprężeniem pęka przykład nie wymienne sworznie wahacza w galancie od 96 => roku tam właśnie wymienia się cale wahacze |
No nie wiem nie wiem, nie kłócę się - przekazuję tylko co mówi mechanik z 30-letnim stażem i który zajmuje się głównie modyfikacjami silników i układów zawieszenia. Ja osobiście jeszcze sworzni nie musiałem wymieniać, wahaczy zresztą też nie
Anonymous - 25-09-2009, 07:50
BartekWu, ja tu bron boże nie mam żadnych aluzji ani pretensji do Ciebie bo przecież Ty nie musisz się znać na mechanice , ale Twój mechanik może jest i dobry w tym co robi nie mnie to oceniać, ale troszkę błędnie się wypowiada i nie zgodzę się z nim, bo moim zdaniem opowiada troszkę głupoty ludziom którzy na mechanice się nie znają
[ Dodano: 25-09-2009, 07:57 ]
A jeśli zaś chodzi o sama wymianę wahacza to to co piszesz to wnioskuje ze jest to trochę lenistwo z jego strony bo po co wymieniać sworzeń jak można cały wahacz kilka śrubek odkręcić i po zabawie dla niego mniej roboty i lepszy zarobek, a tak dochodziło by mu jeszcze robota z wymienianiem sworznia i to na prasie, więcej straconego czasu i mniejsza kasa , a przecież nie chodzi tutaj o zdzieranie z klienta tylko o zadowolenie (tanio i dobrze wykonaną usługę)
BartekWu - 25-09-2009, 12:57
Kosior mechanik przedstawił pewną teorię, a sworznie same wymienia, zreszta także w Sigmie. Intencji raczej nie miał złych bo wyjął mój wahacz, sprawdził sworzeń sobie znanym sposobem i założył wahacz spowrotem uznając że nie wymaga wymiany. A mógł uznać inaczej chcąc zarobić nie ?:) I kończe wywody na ten temat bo robimy off topic.
|
|
|