idas - 13-10-2008, 21:21 Witam, to może dodam do miśków zauważonych w woj. dolnośląskim (Wrocław) mój nowy nabytek i przy okazji się przedstawię:). Na początek krótkie info personalne:) imię: Adam lat: 24 "zawód": wieczny student:] myślę że na początek wystarczy:D Wcześniej posiadałem Toyotę corollę E8 rocznik 87 w dieslu i muszę przyznać, że miłość do aut japońskich na pewno we mnie pozostanie (ach ta bezawaryjność:D ). Dlatego też mam nadzieję iż lancerek będzie się spisywał również na medal. Troszkę informacji o nowym nabytku: Rok produkcji: 1992 (początek serii) Przebieg: 232kkm silnik: 1.6 16V obniżone zawieszenie (nie wiem czy mi sporych kłopotów we Wrocławiu nie przysporzy  ), hamulce tarczowe tył, sportowa kierowniczka (wiem wiem...wolałbym oryginalną, ale z taką już kupiłem), wydech Remusa, przyciemnione tylne szyby, elektryczny szyberdach, elektryczne, podgrzewane lusterka, elektryczne szyby (4x).
Niestety autko kupiłem na zimowych oponach ze stalowymi felgami. opony 175/70 R13 co niestety dodatkowo obniża autko, myślę jednak że na razie wstrzymam się z zakupem alufelg 15" aż do okresu letniego i przy okazji założę komplet opon letnich. Przy okazji pytanie: jak bardzo wzrasta spalanie przy zastosowaniu opon zimowych? Pozdrawiam serdecznie Adam oto moje autko  
Kmer - 13-10-2008, 21:32 Witaj w rodzinie idas Co do spalania to się nie wypowiem,bo naprawdę nie mam pojęcia jak to z tym jest,ale w tym okresie zimówki nie są najlepszym rozwiązaniem,mowie o walorach bezpieczeństwa,mamy już jesień zaczynają się większe opady i wiadomo ze te opony nie będą dawały rady tak jak letnie,widziałem już parę aut na zimówkach jak sobie sunęły gdzie chciały na mokrej nawierzchni,nie wyglądało to rewelacyjnie powiem Ci,jak i w trakcie jak i po. Kmer - 13-10-2008, 22:24 Tak to już u nas jest,śledź pod forum dolnośląskie,może w krotce poznasz wielu z nas a my Ciebie,z tego co wiem padła propozycja zrobienia jakiegoś spotu bo w sumie dawno się nie widzieliśmy wszyscy (no prawie wszyscy)(z małymi wyjątkami) razem,jestem ciekaw co nasi moderatorzy na to??????????? drd1812 - 14-10-2008, 16:34 Witamy w rodzinie idas samo zastosowanie zimowych opon nieznacznie odbija się na spalaniu, natomiast "konsekwencje" zimy i używania zimowych opon to z reguły nieco większe spalanie ze względu na częstszą jazdę na niższych biegach, rozgrzewanie się autka, itd. mądra opowieść link u mnie średnio 10-15% więcej zimą
Pozdrawiam i życzę miłej eksploatacji miśka 
Juiceman - 14-10-2008, 16:41 idas Witamy Serdecznie! Zapraszamy na przyszły spot o którym będziesz mógł nie długo coś przeczytać! slawekpurc - 14-10-2008, 23:11 witam , pare lat temu mialem tu konto..jakies .....5-7lat...ale zostalo usuniete...w kazdym razie mam nowe..:) wiec sie przywitam. Juiceman - 14-10-2008, 23:24 Witamy Kolejnego nowego Kolege  )
Slavex - 15-10-2008, 08:34 Mysle ze na zimowych oponach spalanie bedzie nizsze. Jak jeszcze jezdzilem clio 1.2 to lepiej mi to autko przyspieszalo na zimówkach niz na letnich, wiec wniosek ze na zimowkach mniej trzeba cisnąc zeby auto przyspieszalo. drd1812 - 15-10-2008, 09:19 Slavex, proponuję jednak zapoznać się z podanym przeze mnie wyżej linkiem. Dodatkowe informacje link lepsze przyspieszenie jest konsekwencją lepszej przyczepności opony do podłoża, ale żeby przekładać to na mniejsze zużycie paliwa ?? teoria ciekawa warto by podeprzeć
trochę mocniejszymi argumentami niż:
Slavex - 15-10-2008, 10:14 Kolego drd1812 chyba sie troche nie zrozumielismy, kolega idas pyta jak bardzo wzrasta spalanie na oponach zimowych w okresie nie-zimowym. Ja uważam, że spalanie w tym przypadku nie wzrasta, a co najwyżej maleje. Opona zimowa, poprzez zastosowanie o wiele wiekszej liczby nacięć, jest na asfalcie mniej przyczepna od opony letniej. Mam tu na myśli temperatury dnia dzisiejszego rzędu ok 12*C. Ustosunkowując się do linków podanych przez ciebie mogę również napisać, że na mokrej nawierzchni opona letnia ma lepszą przyczepność do asfaltu niz opona zimowa z prostego względu, że rowki na oponie zimowej są przystosowane do lepszego trzymania się na lodzie i śniegu. Piszę to na podstawie własnego doświadczenia. Miałem opony zimowe Michelin Alpin 155/70/13 a opony letnie (chyba firmy:) Fulda 165/65/13. W obu przypadkach bieżnik zużyty w połowie. Na zimówkach lepiej auto przyspieszało ale gorzej hamowalo i gorzej trzymalo sie w zakretach. Oczywiscie moze to byc tez podyktowane inną szerokością opony, wynikalo to z tego ze podobno opony zimowe powinny byc wezsze od letnich. Jednak w drugim linku ktory podales jest pokazane ze opona zimowa ma szerszą powierzchnie styku z podlozem, przez co mysle ze ta roznica w rozmiarze opony nie powinna miec az takiego duzego znaczenia. A co do pierwszego linku to troche mnie smieszą napisane tam rzeczy, wiecej wiedzy mozna wyniesc z komentarzy. drd1812 - 15-10-2008, 11:51 zacytuję sam siebie raz jeszcze
kolego Slavex być może nie zrozumieliśmy <i się i swoich tekstów>
każda polemika jest dobra byleby tylko w jej konsekwencji nastąpił wzrost wiedzy i inne pozytywy Ale jesteśmy już chyba OT Anonymous - 22-11-2008, 14:38 Temat postu: Nowy Mitsumaniak we Wrocławiu Przedstawiam wam nowego Mitsumaniaka we Wrocławiu (i drugiego w Jerzmanowie) wraz z jego Galantem E54A 6A12, czyli 2.0 V6(chyba ze cos pomyliłem) Teraz juz na zimówkach,ale był na alufelgach.Ma chyba wszystko poza skórą i 4WD. 
Czekamy teraz aż kolega sie zarejestruje na forum i potrzebuje dla niego podkładki pod tablice i naklejki pod kierunki boczne. Juiceman - 22-11-2008, 20:00 No no Ślicznie się prezentuje ten Gal - Brzucho chce kupić z tego roku benzynke 1.8 .
A więc czekamy na właściciela i jakiś opis Galanta w "Naszych Miśkach"
Matejo - 16-12-2008, 15:53 witam wszystkich jestem tu od niedawna i tak poprostu chciałem sie przywitać . Może po krótce sie przedstawie. Mateusz samochodzik jaki posiadam to Colt CA0 1,8GTI, świetna maszynka hehe. Podobnie jak pierwszy kolega w temacie również student , niestety nie z Wro tylko z Jeleniej Góry. Krótko może [przedstawei autko: Kupione zostało w tym roku w czerwcu w szwajcarii. Niestety nie było w stanie 100% uzywalności, ale do tej pory wiekszość problemów zostało rozwiązane. Na dzień dobry musiałem wymienić(jeszcze w szwajcarii) cały licznik i niestety musiałem wsadzić z wiekszym przebiegiem i teraz zamiast około 170tys. mam prawie 230tys. ehh ( może ktos wie gdzie można cofnąc do oryginalnego jaki miałem) . Kolejną usterką było tylna łożysko do wymiany, niestety musiałem sie nieżle napocić aby znaleźć je w polsce. I to były jedyne wieksze usterki, które musiałem przezwycężyć. Na początku Zimy a dokładnie pod koniec jesieni pojawiły mi sie purchle na dachu ( chodzi o to że od spody coś wypycha lakier do góry i peka ) moi znajomi mówią mi, że to od szyberdachu, że wilgoć sie dostaje (może ktoś miał podobny problem i wie jak to zrobić a lepiej może ktoś poleci jakiegoś dobrego blacharza lub lakiernika który by podjął sie naprawy dachu). Samochód obecnie jest lekko obnizony na sportowych spreżynach ,nie wiem jakiej firmy bo dostałem je z autkiem, jeździ w lecie na aluskach BBS 14". Zmieniony wydech pod osiągi , założona strumienica i wywalony katalizator. P rzyciemnone tylne szyby ale to już zrobił poprzedni właściciel. Założona zostało również sportowa kierownica. Ogólnie autkiem jeździ się bardzo dobrze, o dziwo jak na polskie drogi myślałem, że będzie gorzej hehe, ale serdecznie polecam ten model Colcika nie konkretnie odrazu 1,8 ale CA0. Niewiem co moge jeszcze napisać , aha bo mowa w tym temacie o spalaniu . Jesli chodzi o porównanie zimy z latem to u Siebie nie zauważyłem wzrostu spalania, jak na trasie szło około 7l/100km tak idzie prawie tyle samo, a w miescie to normalnie jak zawsze 10l musi zjeść. Pozdrówka mam nadzieje że nie zanudziłem was hehe. Serek - 16-12-2008, 19:24 Matejo, witam w naszym regionie. Fajniutkie autko. Co do części (potrzebnych od ręki bądź w przyszłości) to zapraszam do tematu "Polecani sprzedawcy" w dziale Forum ogólne. P.S. Edytuj opis dodając przecinki, nie łatwo przeczytać tak długą wypowiedź na jednym wdechu
|
||||||||||
