Anonymous - 06-11-2008, 11:49 Otóż piszę co następuje... Aparat zapłonowy został wymieniony na taki sam od rozbitka i autko odpaliło za pierwszym razem. Paliło na trzy gary, ale po wymianie jednej ze świec zapaliło na cztery. Świece się właśnie wymieniają i mam nadzieję, że będzie ok... Silniczek krokowy jak tykał tak tyka niestety.... jeszcze mam (bo kupiłem razem z aparatem zapłonowym) inny komputer do tego modelu colta więc jak wrócę z roboty to podmienię jeszcze i sprawdzę czy silniczke padł po prostu sobie 
W każdym razie jeśli jutro po jeździe z roboty i do roboty autko będzie chodziło to "pomógł" zyskają Ci którzy powiedzieli, że aparat
Co dziwne aparat padał "jak chciał" bo jak mówiłem po podłączeniu u elektruka działał normalnie... Anonymous - 06-11-2008, 13:41
Tak się dzieje gdy pada cewka zapłonowa. Nie wiem za ile kupiłeś aparat, ale koszt cewki to coś koło 110zł. Tak sprostuję - aparat jak to urządzenie - składa się z części. W nim może paść kopółka, palec, moduł albo cewka i z reguły jak palec z kopółką są ok to cewka pada (na szczęście bo dużo tańsza i można dostać nową w odróżnieniu od modułu). A padająca cewka ma to do siebie, że raz iskrę pokaże a raz nie, ale na bank świeca w komorze, po prostu nie daje iskry. Anonymous - 06-11-2008, 20:25 ok opiszę dla potomnych, może ktoś będzie miał taki problem jak ja
Po wymianie aparatu zapłonowego autko jeszcze kulało na wolnych. Ustawianie zapłnonu nie dawało zadowalających efektów. Dodatkowo silniczek krokowy "tykał" nadal. Wymieniłem więc dodatkowo komputer, któy kupiłęm razem z aparatem zapłonowym i... krokowiec przestał tykać. No super, ale na poprzednim komputerze odkręciłem dośc znacznie śrubę od powietrza. Po próbnej jeździe nagle silnik zaczął zachowywać się jakby miał uszkodzony silniczek krokowy.
Po powrocie do domu odczytałem błedy ECU - brak. Odpaliłem autko wkręciłem śrubę od powietrza i... chyba wszystko gra
Dziękuję wszystkim, którzy byli tu i pomagali
wichura1 - 11-11-2008, 00:44 W tym nowym komputerze wymień kondensatory elektrolityczne. W CB0 i CA0 są wadliwe, koszt kondensatorów około 7PLN. Ważne, żeby były o obciążalności termicznej do 105 stopni Celsjusza. |
||||||||
