Forum ogólne - Przezylismy z rodzina smiertelny wypadek
Anonymous - 24-05-2006, 14:16
najszczersze wyrazy wspolczucia - ciesze sie zarazem ze Wam nic sie nie stalo!!
kochajj - 24-05-2006, 14:44
Strasznie to wygląda... wyrazy wspołczucia
roch_27 - 24-05-2006, 14:59
Najważniejsze, że Wam się nic nie stało.
Anonymous - 24-05-2006, 15:00
Wyrazy współczucia i trzymajcie się
Anonymous - 24-05-2006, 15:25
O jej a ła , najważniejsze jest życie i wy je otrzymaliście na nowo , w takich sytuacjach najlepiej pójść podziękować aniołom którzy nad wami stoją i dbają o wasze zdrowie i życie. Najpierw musisz przełamać strach kierownicy, i jak najszybciej wrócić za kółko najlepiej z żoną , na początek nie wielkie trasy zebyś znowu poczół pod nogami pedała,
Najważniejsze ze to nie z twojej winy i tutaj jest oki 80% sumienia daje ci spokoj, zawsze śmierć to wiadomo ze tragedia i nie powinna nikogo dotyczyć, niestety tak nas stworzono i zapisano w księgach. Tyle i koniec. Dobrze ze jesteście cali i zdrowi. marka auta to marka auta. trzymajcie sie.
Rafal_Szczecin - 24-05-2006, 15:46
wspolczuje
Jackie - 24-05-2006, 16:16
Współczuję. Niestety takie historie to rzecz powszechna na polskiej "drodze". Szczęście w nieszczęściu, że nic się Wam nie stało. Tak jak ktoś napisał wyżej - druga szansa. Może myślę głupio ale wierzę, że jak Szef ma nam coś do przekazania nie przebiera w środkach...także potraktuj to jako chińskie ostrzeżenie....Być może groziło Wam coś poważniejszego niż poparzone ręce od poduszki.... Tak czy inaczej, teraz wiesz jak łatwo o śmierć na drodze - być może zdejmiesz nogę z gazu (za jakiś czas) tylko raz przypominając sobie to, ale być może to będzie TEN raz. Trzymajcie się i jako facet wykaż dużo więcej ciepła i wrażliwości wobec żony - ona tego potrzebuje znacznie bardziej niż Ty. Pomóż jej. O ciebie to już my tu zadbamy
Jestem z Wami, jakbym okazał się przydatny tylko wspomnij.
Pozdrawiam
piwkotom - 24-05-2006, 17:05
Marcin.... wyrazy wspolczucia. Nie bedzie Wam z pewnoscia latwo ale musicie byc dzielni. Trzymajcie sie.
pzdr
Karwoś - 24-05-2006, 18:31
Współczuję!!! Ale cieszę się że nic Wam się nie stało.
Człowiek nawet nie wie jakie kruche jest życie.
Dyzio i Saba - 24-05-2006, 19:00
Współczujemy. Trzymajcie się.
Anonymous - 24-05-2006, 20:55
Nie znamy się, ale współczuję. Trzymajcie się!
Koton - 24-05-2006, 21:40
Współczuje, trzymajcie się.
Marcino - 24-05-2006, 21:42
Dzięki wszytkim, naprawdę dzięki. MItsumaniaki to prawdziwa diamentowa rzodzina.
Trzymamy sie dzielnie całą rodzinka i naprawde nas to umacnia razem. Wychodszimy do znajomych , rozmawiamy... zycie idzie dalej i musimy wykorzystać szanse którą nam dało. Dziękuję jeszcze raz za słowa wsparcia.
POzdrawiam
Hubeeert - 24-05-2006, 21:45
Marcino w odróżnieniu od reszty wypowiadających się mam niejakie doświadczenie w tej sprawie. Bardzo kiepskie. Zapraszam na gg.
Maciek - 24-05-2006, 22:03
Marcino, jak napisałeś a życie toczy sie dalej współczuje i pozdrawiam.
|
|
|