Student - 17-11-2008, 08:26 Z tym montowaniem elementów we własnym zakresie to bym się dokładnie dopytał. Jeżeli w innych markach (?)nie możesz zamontować sam radia bo tracisz część gwarancji to z czujnikiem cofania może być podobnie. Wpinasz się w instalację elektryczną która jest na gwarancji/ moim zdaniem po wpięciu tracisz gwarancję, jak się coś stanie to serwis na pewno te fakty ze sobą powiąże. 
Anonymous - 17-11-2008, 09:09 Na 99% nie można samemu wpiąć się w instalację elektryczną, bez utraty gwarancji.
Można to sprawdzić samemu: http://www.mitcar.pl/mits...=card&id=285553 ElemenT - 17-11-2008, 09:34
a myślicie, ze czujniki parkowania montowane dodatkowo u dilera są oryginalne mitsu ? nie wydaje mi się 
w toyocie jak dopłacasz u dilera za czujki to montują jakieś średniej ceny z allegro w dodatku bez wyświetlacza tylko pikacz, spotkałem się też z tym że montują wyświetlacze (i są to wyświetlacze czujek allegrowskich) co więcej, myślę iż nikt tego nie sprawdza czy montowane to było u dilera lub gdzie indziej, szczególnie że "wpięcie" w instalacje elektryczną polega na dopięciu 2 kabli do świateł cofania... bez przesady 
montowałem halogeny w getzie (gdzie instalacje całą trzeba zrobić samemu bo nie wyprowadzone są kable na przód auta) i nikt mi problemu z nimi nie robił a tam było roboty http://www.hfp.iap.pl/?id...sg=1&lang_id=PL bez paniki :] kotakot - 17-11-2008, 12:24 Moje czujniki w Lancerku montowane przy zakupie "w bonusie" też są jako "pikacz" bez wyświetlacza ale nie wyobrażam sobie bez nich życia, zwłaszcza w dużym miescie. Podejrzewam, że nie są oryginalne (wiem że jak rozwazałem Hondę Civic to gość sam spytał czy wolę oryginalne za 1,5 K czy ichnie za 500 zeta...). Zapewne w mitsu jest podobnie. Mam za to w umowie wpisane te czujniki więc tym samym jest to potwierdzenie że oni to montowali i gwarancja obowiązuje. Swoją drogą zrobili mi to źle i przez brak uszczelki lała mi się woda do bagażnika ale to już inna sprawa 
Pzdr Student - 17-11-2008, 12:37 My sobie a Ty sobie . Nie chodzi czy coś jest oryginalne czy nie, chodzi o to kto to montował. Ja potrafię zrobić wiele rzeczy sam ale ze względu na to że nie mam uprawnień to nie podbiję nikomu gwarancji np. na Piec CO, instalację elektryczną wszelakiego rodzaju itd. Jeżeli robi to dealer to on bierze na siebie odpowiedzialność prawno/finansową ze swoją pracę. Nie kupowałem nigdy nowego wozu ale przypuszczam że na fakturze taki czujnik będzie widniał albo pieczęć serwisu Mitsu na gwarancji czujnika: radia/GPS/alarmu itp. I to się równa z GWARANCJĄ Anonymous - 05-12-2008, 16:41 Siedzę, czytam i taka przyszła do mnie refleksja: Czy u innych użytkowników Sportbacka też nie jest podświetlone sterowanie lusterkami i elektryczmymi szybami? (nie licząc zielonego punktu ) W poprzednim modelu było podświetlenie sterownia lusterek. 
Luk - 05-12-2008, 17:05 Niestety brak podświetlenia. O ile sterowanie szybami można wymacać bez problemu, to guziki do lusterek już sprawiają trudność (a miałem właśnie potrzebę przestawienia po ciemku). Podobnie przycisk zamykania centralnego zamka. A szkoda, bo myślę, że podświetlenie nie kosztuje w produkcji zbyt wiele... Trik - 05-12-2008, 21:43 Spoko w sedanach też brak podświetlania. 
piomic - 06-12-2008, 09:14 Taa... Po lewej Czarna Dziura. Matejko - 06-12-2008, 09:41
ooo tez pasjonatow ogladales? Zientarski bardzo dobrze sie wypowiadal nt sportbacka i mozna bylo odczuc ze auto mu sie poprostu podoba
piomic - 06-12-2008, 12:41 Nie, nie oglądałem. Ale siedząc w nocy za kółkiem masz takie wrażenie - po prawej światła, po lewej dziura. Często parkuję na słabo oświetlonym parkingu przy skarpie wyłożonej betonową kratką i lubię sobie opuścić prawe lusterko żeby wyrównać przy krawężniku. No i jest problem, bo trzeba macać. Chociaż w maluchu musiałbym otworzyć okno (korbką), wychylić się, przestawić lusterko, usiąść, stwierdzić, że jest źle przestawione, wychylić się... Więc chyba się czepiam 
Matejko - 06-12-2008, 14:01
bo tam czarna dziura nazwal przestrzen jaka jest miedzy naszym lewym lokciem a drzwiami - nie ma na czym oprzec reki g0nzo - 06-12-2008, 18:02 Witajcie, Jestem nowy i mogę się wypowiedzieć
Kupiłem nowego sportbacka 1.8 invite w poznaniu, na fakturze równe 60tyś + bearlock (skrzynia biegów), dywaniki, lakier i kurtka o wartości 550zł
Pytanie takie do was, pali mi w trasie ok 8,0 - 8,5 przy jezdzie do 110km/h, w miescie trochę zaduzo, bo 12-13, mam przejechane 700km, po wymianie oleju na 1200km będzie raczej róznica, czy marne oczekiwania? $iwy - 06-12-2008, 18:16 Wydaje mi się że spalanie przy tych prędkościach co piszesz masz o jakieś 1,5 l za duże. Mój (co prawda) 1,5 przy prędkości 110 km/h w trasie zadowala się ok 6 l/100km a czasami nawet mniej (10000 przebiegu) Może trochę nieumiejętnie traktujesz pedał gazu i hamulca ? Po okresie docierania spalanie powinno trochę spaść ale chyba nie po 1200 km 
animal86 - 06-12-2008, 20:57 gOnzo o jakiej wymianie oleju na 1200km Ty mówisz? |
||||||||||||||||
