Nasze Miśki - STARION KUNY
Bartek - 18-11-2008, 07:19
LEWY napisał/a: | Ja myślałem ze chodzi o to ze ciężki silnik jest na końcu lawety, |
dokładnie - jak zacznie się bujać, to nie sposób toto opanować - powstaje potężna dźwignia przestawiająca tył auta....
LEWY napisał/a: | Nie bardzo była mozliwość załadowania go inaczej bo ma zapieczone hamulce |
w takich przypadkach bierze się lorkę z wyciągarką..... auto bez kół na nią wciągniesz.....
LEWY napisał/a: | jak bysmy brali go przodem to połamalibyśmy zderzak. |
z tym też łatwo sobie poradzić - na pewno łatwiej niż ryzykować holowanie niebezpiecznego składu...
KUNA - 18-11-2008, 20:48
Witam was mitsumaniaki cieszy mnie bardzo, że wierzycie w moje piękne autko i dziekuje za wszystkie dobre słowa. Dziś (18,11,2008r.) byliśmy u mechaniora i jeszcze go nie odpalili kreci ale nie chce zapalić jutro będą walczyć dalej bo chce jak najszybciej go odpalić i zacząć remont silnika. Chcą go zapalić na zapych ale nie ma hamulców i porażka bo nie możemy dostać cylinderków do zacisków z tyłu, ale będą walczyć oby im sie udało zapalić i wywnioskować co tam jest nie tak.
Czytałem wszystkie wasze wypowiedzi i widziałem ze jeden z kolegów napisał o tej lawecie że auto było tyłem, jak już napisał Lewy było tyłem bo chodziło o zderzak , który jest bardzo nisko i tak jakoś wykminiłem zeby tak jechało, ale Józio tak go pasami spioł, że nawet granat nie oderwał by go od lawety. . Ogólnie respekt dla L200 za to jak cisneło z tą lawetą bo bujało się koło 100km/h przeważnie heh.
Pozdrawiam wszytkich.
p.s. dzis 18,11,2008r. byliśmy oglądać saporo fajne ale w gazie:(
Owczar - 18-11-2008, 20:55
KUNA napisał/a: | Ogólnie respekt dla L200 za to jak cisneło z tą lawetą bo bujało się koło 100km/h przeważnie ( |
Mój galant jechał na lawecie przez chwilę 140
W każdym razie powodzenia w doprowadzania do ideału
Juiceman - 18-11-2008, 21:01
KUNA napisał/a: | le Józio tak go pasami spioł, że nawet granat nie oderwał by go od lawety. |
No to tym gorzej : ) wiesz jak się zachowują sanki z na których siedzi ciężki facet - sanki podczepione do samochodu na lince 5m ? Na pewno możesz sobie wyobrazić jak nim rzuca na zakręcie - w tej sytuacji podobnie....
londolut - 19-11-2008, 06:25
Piękna sprawa
LEWY - 19-11-2008, 08:56
tamto miało troche inny stan
tylnie błotniki troche gniły i środek był do poprawek ale podobno ciągle jeździ.
Właściciel opowiadał strasznie ciekawe historie o tym że widział kiedys takie na sprzedarz za 10 tyś swoje z łaską oddał by za 5-6.
Hubeeert - 19-11-2008, 19:14
Sapporo
KUNA - 13-12-2008, 18:13
Witam przed świętami Dziś 13.12.2008r. byłem u swojego potworka i dowiedziałem się nieciekawej rzeczy mianowicie że w moim starionie pękniety jest wał , mechanicy chcąc go odpalić zrobili juz troche elektryki, wymienili świece i naprawili hamulce, a przez czwartek i piątek zdjeli mise i wyszła ta niespodziewajka. Ale nie poddam się dopuki potwór się nie obudzi. Zwracam się z prośbą do was Mitsumaniaki, jeśli ktoś może mi pomóc to prosze o odp. Najbardziej skłaniał bym się by kupić kompletny blok. Pozdrawiam
TommiCrazy - 14-12-2008, 00:43
co jakis czas sie trafia starion do rozbiurki w uk, ale czy komus bedzie sie chcialo wal wyciagac? pewnie caly silnik odrazu ktos pusci, ostatni jaki widzialem ze zostal sprzedany to bylo 300funtow. druga sprawa to koszt transportu z UK... trzeba by sprawdzic czy 4g63 starionowski ma taki sam wal jak inne miski 4g63 ( ja jestem cienki w takie klocki)
moze ktos na forum starion.prv.pl ma w czesciach silnik .
mkm - 16-08-2009, 12:13
KUNA, jak Starion? Walczysz czy polegles?
LEWY - 19-08-2009, 10:59
Jeszcze się trzyma i nie poległ do końca
Silnik jest już rozłożony są nowe panewki, czekamy na części rozrządu uszczelki itp
i będzie można myśleć o zapaleniu.
Tylko ze o tym to już właściciel się wypowie,
kilka zdjęć co i jak teraz wygląda.
jaxan - 03-04-2010, 21:42
Koledzy i co z autkiem? Walczycie?
|
|
|