[97-04]Galant EAxA/W - wydech na ''sportowo''
yrdn - 26-11-2008, 22:18
Moj pierwszy Galant i jego wydech... TUTAJ (YouTube)
Niektorzy lubia jak tak buczy. Ja po tygodniu poszukalem oryginalnego tlumika
koncowego i bodaj na szrocie, w ktorym znalazlem oryginal mitsubishi jeszcze jest
Wiec jesli ktos chce za pol darmo (o ile jeszcze jest - bo to rok temu bylo) to moge
podac adres
Pozdr.
seir - 26-11-2008, 23:30
DaleCooper napisał/a: | Jak wsiądziesz do środka słychać tylko silnik. Jak dla mnie ideał i nie potrzeba żadnych remusów, supersprintów czy tym podobnych. |
U mnie dokładnie to samo. Innych nie trawię i szczerze nie polecam
win_p - 27-11-2008, 18:24
czyli strumianica nic mi nie da
a to szkoda bo plan byl chytry
Serek napisał/a: | win_p, na początek przegląd stanu pojazdu. Ciśnienie na cylindrach, wymiana świec, filtrów, ... Sprawdzenie oleju w skrzyni, wymiana filtra, regulacja w razie potrzeby. | wszystko to juz dawno zrobione cisnienie 13, swiece, filtry,oleje, olej w skrzyni + filtr 15 tys. temu pozostaje podlaczenie do kompa i ewentualna regulacja
a tak po za tym to musze sie w koncu wybrac na jakiegos spota i porownac autko z podobnymi byc moze ten typ tak ma i trzeba sie pogodzic a ja domagam sie czegos czego nie dal sam producent auta
Serek - 27-11-2008, 20:27
W sprawie ciśnienia poczekajmy na potwierdzenie osoby biegłej w modelu EAx.
Natomiast porównanie może odwlec się w czasie. Nie przypominam sobie drugiego takiego na dotychczasowych spotach.
Czy przypadkiem skrzynia ta nie posiada innych opcji ? np. sport... może jest ale nie działa ?
Próbuję najprostszym sposobem odnaleźć winę za brak dynamiki. Tobie z kolei nie proponuję drogi na skróty do wprowadzania zmian (w postaci np. wspomnianej strumienicy) ponieważ w tej wersji auto jest mało rozwojowe. Na własne potrzeby mógłbyś spróbować nowego układu wydechowego o mniej restrykcyjnym przepływie w połączeniu ze zmodyfikowanym dolotem. To są niestety koszty rzędu 1000-2500 zł. I nie oczekuj rakiety SOJUZ po zmianach. Na księżyc nie dolecisz Bardzo ciężko doradzić jest w kwestii twojego auta, ponieważ nikt tą drogą nie idzie. Jak zapewne czytasz na forum wielu użytkowników wybiera wersję 2.5 V6 ze względu na dynamikę, dodatkowo zwiększona przestrzeń bagażnika, i mozliwe do przyjęcia koszty eksploatacji. Dodatkowo u Ciebie trafiła się skrzynia automatyczna.
win_p - 27-11-2008, 20:31
nie raczej nie ma tu przycisku sport
jest tylko hold ale to tryb zimowy
[ Dodano: 27-11-2008, 20:34 ]
a jak by byla opcja sport to gdzie szukac przelacznika moze jest cos o czym nie wiem?
Serek - 27-11-2008, 20:40
Zawsze przy skrzyni jest selektor trybu pracy. Nie ma? Skrzynia nie obsługuje.
Plex - 28-11-2008, 00:58
win_p napisał/a: | nie raczej nie ma tu przycisku sport |
jest - pod pedałem gazu
a o wydechu i ja myślę żeby nie za głośno podkreślić cudne brzmienie V6
win_p - 29-11-2008, 21:32
ja chcialbym raczej cicho ale z lepszym odejsciem i mimo wszystko dalej mam ochote na strume zamiast kata
swoja droga nie jest to drogi interes strumienica ok 100 zl wymianka do 100 zl a starego kata jak jest w dobrym stanie platyniarzom za nawet 300 zl mozna pogonic
waka23 - 29-11-2008, 22:54
strumienica podobno kosztuje koło 400zł i ona pewnie coś da oprócz dzwięku. te gówienka za 100zł dadzą mniej osiągów niż wspawanie zwykłej rurki. polecam sportowy katalizator
Serek - 01-12-2008, 14:01
win_p, proszę bardzo. Pamiętaj, że nie ma to jak wydane 200 zł w słusznym celu.
Ja ze swojej strony powiedziałem, że to chybiony pomysł i opieram to na doświadczeniu z poprzedniego Miśka. Pseudo strumienica za 160 zł + wymiana ok. 70 i efekt? Na początku zadowolenie, po wypaleniu układu wzrost głośności i nierówna praca silnika.
pepi - 01-12-2008, 15:46
witam
ja u siebie mam wycięty katalizator i przykręconą strumienice
i wydaje mi się ze jest to fajna opcja bo nie jest głośny , właściwie to słychać go jak normalny ale jak zaczyna się kręcić silnik to wydaje taki fajny metaliczny dźwięk - trochę jak rajdowy samochód
dałem za nią około 200zl 80 wymiana i sprzedałem katalizator za 270 chyba - tak czy siak wyszedłem na 0
jeśli chodzi o zwiększenie mocy to jakoś nie specjalnie jest to odczuwalne chodź wydaje mi się ze lepiej przyspiesza
jeżdżę juz tak 10 miesięcy i nic sie nie dzieje
pozdrawiam
Anonymous - 01-12-2008, 16:02
Ja natomiast uważam że najlepiej wstawić cały sportowy układ i definitywnie POZBYĆ SIĘ katalizatora. mnie to kosztowało 2000 - Ulter Sport ze śliczną chromowaną podwójną końcówką idealnie dopasowaną - było trochę rzeźby ale skończyły się problemy z dziurami w tłumiku i silnik odetchnął ... A jaki dźwięk przy V6 nie do opisania ....
waka23 - 01-12-2008, 22:59
MadMax a powiedz mi czy polepszyły się odczuwalnie osiągi, czy tylko dzwięk się zmienił? głośno jest?
Anonymous - 02-12-2008, 00:06
waka23 napisał/a: | MadMax a powiedz mi czy polepszyły się odczuwalnie osiągi, czy tylko dzwięk się zmienił? głośno jest? |
Trochę głośno w środku na wyższych biegach przy niskich obrotach ale to wiadomo że przy sportowym tłumiku zawsze będzie (jak go spokojnie kręcisz 3-3,5 tyś to nic nie słychać). Muzykę spokojnie da się posłuchać . Osiągi znacząco się poprawiły ma trochę lepszy dół no a przy 6-7 tyś to już masakra
pompec - 02-12-2008, 01:12
jak ktoś reflektuje, to ja na zbyciu mam dedykowanego remusa do 4G63 (mam certyfikat)... kupiłem Miśka od Niemca z tym tłumikiem ale zmieniłem na serię bo dużo jeżdżę w trasę, a za stary jestem na takie buczenie (bardzo ładne skąd inąd ale w dłuższej trasie męczące)... stan jest naprawdę dobry tylko jest ucięta rura doprawadzająca (potrzebowałem do "nowego" używanego tłumika)... ale spokojnie można przespawać do seryjnej...
|
|
|