Sigma/Diamante Techniczne - <<<Denerwujące szarpanie>>>
Anonymous - 05-12-2008, 18:51
Sympatyczny kolego wojtas przykro mi jeśli to jest faktycznie ten numer błędu. muszę zapytać na wstępie czy dobrze sczytałeś błąd więc powtórzmy 6 X długie świecenie potem przerwa i 2 X krótkie jeśli tak a miałeś wystrzał gazu to ten błąd oznacza uszkodzenie silnika krokowego który znajduje się tutaj i steruje klapkami w kolektorze ssącym
http://www.supercar-engin...Connections.jpg
ma on przekładnię zębatą plastikową czy raczej z kaprolaktamu i przy nagłym cofnięciu klapek podczas wystrzału zrywa ząbki. Jeśli wolne obroty masz prawidłowe to należy przypuszczać że nie wyrządziło innych szkód czego szczerze życzę.
Aha to ten silniczek z dwoma wtyczkami na głównym planie
wojtas - 05-12-2008, 19:08
Więc tak błąd sczytałem poprawnie, w moim miśku mam gas sekwencyjny i gazownik zapewniał mnie, że do wybuchu w kolektorze ssącym nie powinno dość. Misiak na niskich obrotach chodzi idealnie lekkie falowanie w granicach 700,800 obr/min. Podczas montażu instalacji gazowej zauważyłem, że gazownik kręcił coś przy przepustnicy, ale nie była to śrubką od regulacji obrotów. Także może jest nadzieja, że to nic poważnego. Pozdrawiam .
Anonymous - 05-12-2008, 19:19
Jeśli jest ok to skąd się wziął błąd. Możesz zresetować komputer chyba około 20min tak coś elektryk przebąkiwał i Ecu się zresetuje potem zapal możesz dodać trochę obrotów i sczytaj błędy jeśli się to powtórzy to na pewno jest uszkodzony i nie musiało to nastąpić teraz ale u wcześniejszego właściciela, zawsze można go rozebrać i zobaczyć przekładnię. No ale miejmy nadzieję że będzie ok
Pozdrawiam
wojtas - 05-12-2008, 19:34
Podasz naprawy układu wydechowego akumulator był odłączony na jakąś godzinę a błąd sczytałem dzisiaj także bez gruntownych oględzin silniczka krokowego się nie obejdzie. Jak cos ustalę, napisze na forum. Na razie koledzy miłego weekendu i szerokości na zimowych dróżkach.
[ Dodano: 08-12-2008, 18:58 ]
Dobrałem się dzisiaj do tego urządzenia. Po oględzinach nic nie wyglądało na zniszczone poskładałem do kupy, zresetowałem komputer. Błąd nie wyskakuje. Zrobiłem parę kilometrów, także silnik jest czysty od błędów. Pozostaje kwestia zapłonu???Pozdrawiam.
wojtas - 09-12-2008, 16:21 Temat postu: Łapy opadają ?!? Sprawdziłem dzisiaj zapłon na skali wychodzi 15 stopni. Ręce opadają niby wszystko ok. a silnik nie chodzi idealnie równo. Znajomy mechanik przypuszcza, że wina może leżeć po stronie zaworu lub gniazda zaworowego. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam.
Anonymous - 09-12-2008, 18:27
Jeśli dość denerwująco szarpie to problem może być zaworami, u mnie jak rozwaliło kolektor to po ściągnięciu okazało się że jedna z gardzieli czy prowadnic bo każdy inaczej to nazywa była mokra i mechanik sugeruje niedomykający się zawór lub wypalony i przed wymianą kolektora faktycznie trochę silnik szarpał ale podczas jazdy nie dało się wyczuć żadnego szarpania tylko na wolnych obrotach na N lub P - chodzi o biegi. Po wymianie kolektora silnik jednak pracuje równo, bez szarpnięcia, natomiast inny mechanik jak poruszyłem tą kwestię stwierdził że musiałyby być duże przedmuchy aby wpychały dodatkowe powietrze do kolektora i spadek ciśnienia na cylindrze.Miałem jechać aby sprawdził mi ciśnienie na cylindrach a ale skoro silnik pracuje teraz równo to sobie odpuszczę.
Wniosek z tego że może tak być i ściągając kolektor można stwierdzić wizualnie czy któreś z gardzieli są mokre.
Krzyzak - 09-12-2008, 21:23
zaplon sprawdzany ze zmasowanym zlaczem zaplonu? jak nie, to taki test mozna sobie w.... wsadzic
wojtas - 10-12-2008, 07:21
Witam kolegów. Zapłon sprawdzałem za pomocą lampy stroboskopowej. Niewinem, co to znaczy ‘’ zmasowanym złączem zapłonu ‘’. Dodam, że zapłon był tak ustawiony nic Ne zmieniałem. Może kolega Krzyzak rozwinie pojecie ustawiania zapłonu? Ale i tak dla pewności sprawdzę ciśnienie na cylindrach, jak będzie równe pozostaje demontaż kolektora i gruntowne oględziny. Z góry podziękowania za rozwinięcie tematu.
Krzyzak - 10-12-2008, 08:44
czyli zlacze zaplonu podlaczone do minusa akumulatora - juz nie pamietam tego silnika, ale tam sie chyba zaplon czujnikiem walu reguluje
czy moze jest elektroniczny? - wtedy o wszystko dba ECU
wojtas - 10-12-2008, 09:50
Kąt zapłonu regulowany jest za pomocą przesunięć aparatu zapłonowego w lewo lub prawo. Przeglądam serwisówkę i natknąłem się na jakąś kość którą trzeba złączyć podczas regulacji ale nie mogę poskładać tego w sensowną całość.
Krzyzak - 10-12-2008, 21:22
no wlasnie o tej wtyczce mowie - duza, jednostykowa, przymocowana do sciany grodziowej, z zaslepka
laczy do masy i na wolnych obrotach sprawdzasz zaplon, dopiero jak bedzie nie OK, to regulujesz aparatem
Anonymous - 10-12-2008, 22:02
To jest dokładnie tak jak Krzyzak pisze. Chodzi wariatorka
wojtas - 10-12-2008, 23:25
Mam mały problem, bo u mnie są dwie, kostki obok siebie, jedna duża bez zaślepki(pierwszy raz taką kość na oczy widzę) i druga standardowa na cieniutkim kabelku z zaślepką. Jutro zrobię zdjęcie, może ktoś będzie wiedział, która jest, od czego. Do tej większej to chyba musi być jakaś specjalna wtyczka.
Krzyzak - 11-12-2008, 09:39
wojtas021180 napisał/a: | Do tej większej to chyba musi być jakaś specjalna wtyczka. |
normalnie mala jest od pompy paliwa a duza od zaplonu
zaslepka mogla sie zgubic
zadna specjalna wtyczka nie jest potrzebna - wystarczy konektorek ze sklepu elektronicznego za 10 groszy i dolutowany kabelek
wojtas - 11-12-2008, 17:28
Tutaj fotka tych kostek
Spark advance cut terminal
[ Dodano: 11-12-2008, 17:54 ]
|
|
|