To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Zielony Dupowoz by MIZIEK

Kunek - 25-10-2009, 22:13

Pozdro i do zobaczenia gdzieś na drogach w Galway, możliwe ze mnie gdzieś widziałeś :biggrin: Czarny Galant na Polskich blachach

P.S. Współczuje paska :(

rosomak1983 - 26-10-2009, 00:32

miziek napisał/a:
Poszedl pasek rozrzadu. :oops: :(

ze co??? :evil: :evil: :evil:

Anonymous - 26-10-2009, 01:26

Kunek, Chyba widzialem ale to jakis czas temu. Na Dublin Road niedaleko szpitala na renmore.
rosomak1983,
Zapraszam

Kunek - 26-10-2009, 01:40

miziek, znam dobry Polski warsztat w Galway, naprawdę wart polecenia, nie wiem jak z cenami, pracuje w nim mój dobry znajomy . Lipy nie odwalają z żadnym autem.
Owczar - 26-10-2009, 10:15

miziek, no to pięknie... pewnie nie zmieniałeś?
Anonymous - 26-10-2009, 12:20

Kunek, Tylko nie mow ze Pan Grzesiek mechanik przy wylocie z Galway na Headford w lewo. Bo wlasnie ten pan mi wymienial.
Owczar, Problem w tym ze zmienialem. :cry:

Kunek - 26-10-2009, 13:20

miziek, nie, to nie to miejsce, ten warsztat jest na początku Tuam Road, koło magazynu Centry i Super Valu, za salonem Opla (J.J. Fleming). Prowadzą mechanikę i lakiernictwo.

http://www.westcoastmotors.ie/

tu masz mapke:

http://maps.google.pl/map...ved=0CAwQnwIwAA

Polecam Ci ich bardzo.

Anonymous - 26-10-2009, 15:00

Kunek, Remontowac raczej nie bede. Predzej silnik przekladal. No ale musze liczyc ze autko bedzie stalo z miesiac ;/ Ale przy okazji wymienie amortyzatory bo przy 300k km juz sa zuzyte, sprezyny ktore leza i czekaja na amortyzatory, prawodpodobnie przeszczepie wszystkie zwrotnice i tarcze etc z polifotwego gala ktory stoi na szrocie.

PS Kunek ile biora ci twoi znajomi za malowanie auta, albo poszczegolnych czesci ? W sumie to mieszkam w Tuam i teraz nie mam sie jak ruszac. Dobrze ze pracuje 2 minuty od domu.

Anonymous - 27-10-2009, 17:50

No i dzisiaj dojechal nowy gal z deczka bity z przodu ale bez wystrzelenia poduszek. Check Engine nie znika po przekreceniu w pozycje ON, pewnie dlatego ze nie ma podpietego rozrusznika a jesli nie to bede wymrugiwal bledy ale to dopiero jutro bo dzis kitowa pogoda. Co do wymiany silnika to chyba sobie daruje i wrzuce przedni pas, belke, swiatla, kierunki i tym podobne ze swojego do tego nowego (chlodnica przesunieta ale nie dziurawa co mnie ucieszylo niezmiernie). Autko posiada climatronic ktory poszukiwalem od pewnego czasu. Wlasnie laduje akumulator i jutro bedzie odpalanko. Na liczniku 165k km. Cena za to autko 300e. Dorzucam pare fotek i prosze o opinie.











Czyli reasumujac 1+1=1 (z dwoch jeden cycus)

Nie wyglada tak strasznie jak na zdjeciach, podluznice nie ruszone belka dolna takze nie.

Kunek - 28-10-2009, 05:12

Wygląda jak by miał spotkanie z hakiem albo słupem :P dam ci rade, jeżeli chcesz przeszczepiać części ze złotego, przedni pas rozwierć razem z belką, zaoszczędzisz na czasie i robocie, bo jeżeli będziesz rozwiercać samą górę, możesz pogiąć okulary lamp bo blacha w tym miejscu jest bardzo miękka i później z pasowaniem będzie kłopot, a tak one będą przy belce i będą sztywniejsze.

Co do chłodnicy to nie był bym pewny że jest OK, bo ona na dole ma bolce plastikowe, które siedzą w belce, jeżeli chłodnica jest przesunięta i nie masz bolca to na bank w tym miejscu masz dziurę. Zalej ją wodą i sprawdź czy nie cieknie od spodu. W moim Galu po szczale też przesunęło chłodnice i połamało bolce i tak wyciekł płyn.

W swoim zgrzewy miałem mniej więcej w tych miejscach, po 2 stronach...




P.S. Nowy przedni pas w Galway w Mitsubishi kosztuje 400 euro :twisted: jak byś był ciekawy :biggrin:

Anonymous - 28-10-2009, 10:49

Kunek, Wode trzyma bo odkrecilem korek od chlodnicy i woda jest do fulla.
S zapomnialem dodac ze znalazlem kilka puszek po piwie pod siedzeniem pasazera. Pewnie ktos po pijaku rozwalil.

Anonymous - 28-10-2009, 20:56

Kilka fotek z prezentacji przeszczepienia. Narazie tylko odcielismy/wynitowalismy Przedni pas z zielonego gala (nowego) Belka dolna nie ruszona (prawie :P ) wiec tylko gorny pas przenosimy. A no i musze poinformowac ze odpalilismy gala i odpalil po przekreceniu kluczyka chyba w pol sekundy :) Po odpaleniu dowiedzialem sie ze pierdzi az niemilo (dziurawy kolektor gdzies zaraz pod silnikiem).













Nie mialem pojecia ze japonce tak nituja samochody, troche nas pomeczylo przewiercanie ich ale dalismy rade. :) :badgrin:

Anonymous - 30-10-2009, 13:24

Kolejna porcja fotek z przeszczepu przodu. Zostala juz zalozona maska przyspawany pas. Zostalo do zrobienia: wymyslec cos z chlodnica bo bolce u dolu chlodnicy sa polamane a chlodnica troszke wygieta wiec nie ma jak jej wyprostowac i wentylatory dra o chlodnice, zamontowac zderzak (narazie stary dopoki nie zakupie jakiegos), wszystko ladnie spasowac, zamontowac lampy, a i bym zapomnial pospawac lub wymienic srodkowa rure wydechowa w sumie to nie wiem jeszcze gdzie jest dziura bo nie bylo czasu go podniesc i zobaczyc.

Przymierzanie pasa do nowego miska.


Przymierzanie do spawania.






A tutaj stary misiek po peknieciu paska. W czasie rozbierania.







Dzisiaj mala przerwa bo leje i pogoda z dupy.

PS Na zdjeciach to moj tesciu. A na drugim zdjeciu przenosna spawarka (to neibieskie pudlo) ;p

Anonymous - 02-11-2009, 22:26

Wreszcie po 5 dniach wycinania, wykrecania etc skonczylismy przekladac graty z mojego juz wysluzonego srebrnego rumaka do nowego zielonego dupowoza. Po zlozeniu wszystkiego doszlem do wniosku ze nie bede go malowal tylko przemaluje polowe blotnikow na srebrno :D

Fotki:




Zderzak zamontowalem z przedliftowej wersji, wymagalo wyciecia troche plastiku od wewnatrz bo nie pasowalo i chaczy o belke.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group