Mazowieckie - [Warszawa] Jak dojechać z ... do ... ?
Anonymous - 01-08-2008, 19:40 Temat postu: Warszawa- Dojazd na Stadion Gwardii W przyszłym tygodniu - czwartek -wybieram sie do Warszawy na koncert Ironów i mam do Was pytanie którędy najlepiej się poruszać, żeby nie utknąć w kilometrowych korkach? Niestety pewnie w Warszawie pojawię się kolo 16-17 czyli najmniej szczęśliwych godzinach. Nie przeszkadzałoby mi zostawienie auta gdzieś wczesniej o ile to konieczne ale koncert może się skończyc nawet o 23 i wtedy pewnie metro nie funkcjonuje a i nocne też może nie są proste w obsłudze. Będę wdzięczny za wszystkie wskazówki:) Będę jechał pewnie od strony Katowic bo z Wrocławia to kiepska droga
PabloGal - 02-08-2008, 16:25
Witaj. Faktycznie godziny wjazdu do Warszawy nieciekawe, i to bez różnicy czy z Katowic czy z Wrocławia bo to jedna droga. Na szczęście stadion gwardii mieści sie w miarę blisko al. krakowskiej a to nią będziesz jechał. Samochód mógłbyś postawić właśnie gdzieś na al. krakowskiej na jednym z licznych parkingów dla lotniska, ale ja mieszkając w Warszawie pokusiłbym się o dojazd gdzieś bliżej stadionu i tam szukanie miejsca. Na pewno będzie pełno policji i myśle że oni będą trochę pomagać przyjezdnym. Zawsze jest ich pełno przy takich imprezach a wiem co mówię bo mieszkałem 300 metrów od stadionu. Generalnie nastawiłbym się na korki i starał sie dojechać jak najbliżej, żeby nie było kłopotu z powrotem do samochodu. Pozdrawiam i miłej zabawy na koncercie.
Anonymous - 02-08-2008, 17:10
W związku z tym, że korki korkom nie równe to ile może trwać przejazd tą aleją Krakowska?bliżej 30 min czy 2h?
A jeżeli obok jest tylko jakieś osiedle gdzie miejsc parkingowych dużo, to też chętnie podjadę bliżej stadionu. A może masz jakieś konkretne wskazówki co do miejsca/ulicy?
Jak bylem na koncercie w Chorzowie to wszystkie trawniki i chodniki w najdziwniejszych miejscach były zastawione i policji to nei przeszkadzało więc liczę, że tu bedzie podobnie, tylko własnie kwestia żeby się dopchać tak w odległości 10-15 min piechotą
stanik - 03-08-2008, 16:46
Co do samego dojazdu to o takiej porze będziesz jechał pod prąd, więc ogólnie jak nie będzie żadnego wypadku powinno być bez tragedii. Z Alei Krakowskiej spróbuj się wbić na ul. Żwirki i Wigury. W takich godzinkach 16-17 teraz w wakacje jest spoko. CO najwyzej do skrzyzowania z Racławicką chwile postoisz, ale w porównaniu do tego co jest poza okresem wakacyjnym to bez tragedii (2-3 zmiany światel, a jak dobrze trafisz to w ogóle nie będziesz stał). Ogólnie właśnie starałbym się zaparkować gdzieś w okolicach tego skrzyżowania Żwirki Wigury z Racławicką. Przy samym tym skrzyżowaniu (jak i na Żwirkach przed skrzyżowaniem) nie ma miejsc do parkowania. Ale jak sie skreci w lewo to zaczynaja sie osiedla, moze tam sie dzies wbic? Stadion gwardii będzie po skreceniu w prawo na tym skryzowaniu, jeden przystanek autobusowy, wiec max jakies 10 minut spacerkiem od skrzyzowania.
Ogólnie jak tamtedy codziennie jeżdze to w poblizu jakiegos wiekszego miejsca z parkingami to nie widuje, chyba ze gdzies pochowane w glebi, wiec przy duzym zjezdzie ludzi moze byc ciezko.
Albo druga opcja Ze Żwirek, skrecic w Racławicką w prawo, minąć stadion Gwardii (po lewej stronie), przejechać przez taka większą główniejszą ulicę i znów są osiedla po prawej stronie z parkingami. Odległość też jednego przystanku.
Pozdrawiam
Anonymous - 03-08-2008, 17:29
3 zmiany świateł mnie nie przerażają , no i dzięki za objasnienie jak dojechać do osiedli:)
cns80 - 03-08-2008, 19:12
Najpierw z al. Krakowskiej skręć w prawo tuż za McDonald'em w ul. 17-go Stycznia jedź nią do drugich świateł i skręć w lewo. Będziesz na ul. Żwirki i Wigury. Teraz jedź tą ulicą. Na 4 lub 5 światłach (nie pamiętam ile przejść dla pieszych ma sygnalizację więc przyjmijmy że jak się nie da na 4 to na 5) skręć w prawo w ul. Racławicką. Po około 300-500m miniesz stadion Gwardii. Tam pewnie wszystkie miejsca będą zajęte. Jedź dalej do świateł. Raczej nie skręcaj w osiedla, bo tam zawsze jest ciężko znaleźć miejsce, a w taki dzień to już będzie tragedia. Przejedź przez światła prosto i skręć w drugi skręt w prawo. To ślepa ul. na której jest kompleks magazynowy. Ma tylko kilka miejsc do parkowania, ale bardzo mało osób o niej wie . Jeśli mimo wszystko nie będzie tam miejsca to wyjedź i skręć w następną. To troszkę dalej od stadionu, ale lepszy spacerek niż problemy z parkowaniem, albo uszkodzone auto. Później piechotką cofniesz się do stadionu który mijałeś
Anonymous - 03-08-2008, 21:06
a czy w ten sposób będę mógł później wyjechać na Wrocław/Katowice też tamtą stroną czy będę się musiał przepychać koło stadionu tam gdzie wszystkie auta?
cns80 - 04-08-2008, 07:50
Jeśli wyjedziesz z tych uliczek, o których pisałem i pojedziesz dalej (w przeciwną stronę niż stadion) to na najbliższych światłach (takich z torowiskiem tramwajowym przed jezdnią) skręcasz w prawo i mijasz 3 sygnalizacje. Na czwartych światłach masz skrzyżowanie wielopoziomowe i na nim skręcasz w prawo. Teraz jedziesz przed siebie i przejeżdżasz przez pierwszy wiadukt. Zaraz za nim jest drugi, ale Ty zjeżdzasz w prawo żeby nie wjechać na ten wiadukt tylko na rondo pod nim. Na tym rondzie skręcasz w lewo i znów jesteś na ul. Żwirki i Wigury tylko w przeciwną stronę. I teraz analogicznie do początku na pierwszych światłach w prawo w ul. 17-go stycznia, do końca i w lewo przy McDonald'zie w al. Krakowską
Anonymous - 04-08-2008, 17:35
tak właśnie zauważyłem temat... Alexander, mieszkam blisko Gwardii (Racławicka róg Niepodległości) i akurat siódmego mam dzień wolny od służby. Jak będziesz potrzebował pomocy to daj znać.
Anonymous - 04-08-2008, 17:37
varth, dzięki .. jakbym miał problemy to się odezwę
Anonymous - 04-08-2008, 17:43
na PM poszedł kontakt
stanik - 08-08-2008, 13:03
z tego co widzialem wczoraj to byl niezly sajgon w okolicach Gwardii od okolo 16-tej. Chyba zadne nasze rady nic nie daly, bo bylo duzo gorzej niz normalnie, jesli chodzi o korki jak i tlum maszerujacych osob.
Pozdrawiam
Gene - 08-08-2008, 13:10
Ja o 21 na Rakowcu nie moglem nigdzie zaparkowac. Wszystko zastawione bylo.
McDoune - 10-08-2008, 12:22
ale za to koncert był zajefajny
Anonymous - 10-08-2008, 20:28
no ja zamiast w racławicką w prawo do stadionu skręciłem w lewo i do razu w prawo w osiedle i zaparkowałem na jakimś trawniku koło innych aut:) Także rady się przydały bo np gps pokazywał mi, że z al Krakowskiej skręcić mam w prawo w 17 stycznia, czy sierpnia ale pokazał że skret jest kilometr dalej niż był faktycznie:) Także tylko od Janek od McDonalda sie tragicznie jechało
McDoune, nie omieszkam się zgodzić
|
|
|