To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - Problemz odpalaniem Galant glsi92 2.0

Artii - 28-12-2008, 09:02

darek2222 napisał/a:
mogą to być membrany w parowniku przy instalacji od 3 lat jak mam misia nic nie było robione.


Jaki masz przebieg na lpg?

Ja mam ok 80tkm instalacja lovato i nic nie było wymieniane. Możesz spuścić olej z parownika na pewno nie zaszkodzi.

darek2222 - 28-12-2008, 21:18

Witajcie

Artii

Instalacje mam : parownik Lovato elektronik, jakaś zwykła centralke WR,
elektrozawor lovato, wielozawor Tomassetto

Patrzę teraz na homologacje i jest z 02-93r, czyli instalacja ja ma już 6 lat i raczej na pewno w tym okresie nikt nic z nią nie robił.
Stawiam na:
- Reduktor (parownik) a w nim membrany ,bądź elektrozawór sterujący dawką gazu przy uruchamianiu silnika
-zawalony filterek gazu w elektrozaworze.
Myślę że centralka i mikser ok.



I teraz mam dylemat: nowy parownik czy zestaw naprawczy membrany,( ale boję sie czy to nie jest uszkodzony elektrozawór na parowniku odpowiadający za pierwsza dawkę gazu przy odpalaniu)
Co o tym myślicie?
Macie jeszcze jakieś pomysły?

Do Misioq
Ile zapłaciłeś za wtryski. Używki czy nowe
Benzynę wymieniłem - bez zmian.
A ile może kosztować 1 wtrysk nówka do gala 2.0 z 92r?

[ Dodano: 28-12-2008, 21:20 ]
Aha szlam z parownika spuściłem nazbierało się trochę tego płynnego świństwa, ale nie widzę poprawy

kojot128 - 28-12-2008, 21:46

Ja bym kupował nowy parownik (patrz alledrogo), koszt regeneracji w zakładzie wraz z częściami porównywalny... a nowy to nowy. Nie wiem jak to od strony formalnej wygląda, ale wydaje mi się, że nie powinno być żadnych problemów...
darek2222 - 28-12-2008, 22:05

Masz raclę kojot128

Parownik lovato + elektrozawór lovato z filtrem na alledrogo kosztuje 195 zeta, i chyba kupie.
Myślę że to parownik lub filtr gazu . Po 6 latach bez serwisu należy się wymiana.
A po drugie zaczął mi łykać dużo gazu ok 16,17/na 100
Pozdrawiam

Artii - 28-12-2008, 22:15

Kup nowy parownik będziesz miał pewność przynajmniej że jest ok.
jacek11 - 29-12-2008, 02:31

darek2222 napisał/a:
ale boję sie czy to nie jest uszkodzony elektrozawór na parowniku odpowiadający za pierwsza dawkę gazu przy odpalaniu


Wydaje mi się,że centralka steruje cewką na parowniku.
Sprawdzałeś czy podaje gaz do rozruchu?
Po załączeniu zapłonu,powinno być słychać
cyknięcie cewki,i szum podanego gazu.

Wymiana parownika to dobry pomysł :)

darek2222 - 29-12-2008, 14:05

Nie przysłuchiwałem się, w każdym bądź razie parownik już zamówiony .W promocji Lovato elektryk z elektrozaworem i filtrem gazu, jak to nie pomoże to się załamię.
pozdrawiam

Wook@sH - 29-12-2008, 18:30

Panowie naciagacie koledę Darka na grubą kasę i zakup nowego parownika, a regeneracja starego to ponad połowę mniejszy koszt.
Podaję link do Forum na którym jest opisana regeneracja, mam nadzieję ze bez logowania widzicie cały temat:
http://www.kadett.d.pl/fo...ght=regeneracja

jacek11 - 29-12-2008, 21:13

Wook@sH napisał/a:
naciagacie

:?

Anonymous - 29-12-2008, 21:26

kojot128 napisał/a:
Ja bym kupował nowy parownik (patrz alledrogo), koszt regeneracji w zakładzie wraz z częściami porównywalny... a nowy to nowy. Nie wiem jak to od strony formalnej wygląda, ale wydaje mi się, że nie powinno być żadnych problemów...


popieram Wook@sH! wydawac kase w sumie nic trudnego, ale co jesli to nie pomoze? :axe:
wczesniej mialem citroena XMa 3.0 v6, parownik kosztowal do niego ponad 300zl, oryginalny zestaw naprawczy kupilem za mniej jak 70zl. w zestawie bylo absolutnie wszystko - jedynie obudowa zostala stara......

o wtryski pytalem sie mailowo japaneze to powiedzial ze cena nowych to kosmos :D poszukalem na alledrogo i znalazlem na maag.home.pl po 70-80zl sztuka ale te moje (biale) chcieli tylko w komplecie, a ja potrzebowalem dwa wiec poszukalem jeszcze troche i w koncu kupilem listwe wtryskowa kompletna za 79zl. wymienilem wszystkie i smiga :)

siudii - 29-12-2008, 23:06

jacek11 jeżeli już kupiłeś parownik to zamiast się martwić, że cię naciągają ciesz się z nowego parownika, z którym będzie na pewno mniej problemów niż z regeneracją starego. I śmiem twierdzić, że podziała dłużej niż stary regenerowany i będzie prościej to wszystko razem ustawić. Po regeneracji bywa różnie, czasami kończy się to i tak wymianą parownika tylko poprzedzoną wieloma wizytami u gazmanów w celu ustawienia starego, regenerowanego i niechętnego do współpracy reduktora. Jeszcze jeden plus jest taki, że jeżeli twój obecny parownik ma już kilka lat to wymienisz go na nowszy konstrukcyjnie sprzęt i nie będzie już wywoływał u 'zawodowo wąchających LPG' uśmiechu politowania połączonego ze zdziwieniem "że to jeszcze jeździ" podczas kolejnej próby ustawienia instalacji. Gazownicy najczęściej na widok reduktora z poprzedniej epoki w ciemno mówią zaklęcie "panie, reduktor do wymiany" i dodając "3 stówy będzie kosztować" wprawiają w osłupienie klienta i nawet nie chce im się zabierać do roboty. Przerabiałem to więc wiem co pisze.
Oczywiście to są rzeczy mniej ważne niż np. satysfakcja z doprowadzenia własnymi siłami do sprawności starego reduktora i co za tym idzie wyraźne poprawienie sprawności całego silnika, czy też zaoszczędzenie kilku złotych ale piszę to jako ciekawostkę dla ludzi "chybających się" czy kupić, czy może robić samemu reduktor tudzież parownik.

jacek11 - 29-12-2008, 23:52

siudii, ja to wiem,i nigdy bym nie regenerował czegokolwiek dla 100 zeta skoro nowe kosztuje 200.Ale nie o to w tym momencie chodzi.....
darek2222 - 30-12-2008, 13:55

Słuchajcie regeneracja nie zawsze kończy się sukcesem , a jak trafie na podrabiane membrany , a jak w moim przypadku wadliwy jest elektromagnes na parowniku który może nie podawać gazu do rozruchu i co wtedy domysły: a może zły rodzaj membran , a może to nie membrany , a może elektromagnes, a może to zapchany filterek.
Za dużo tych a może, wole nie ryzykować koszt parownika i elektromagnesu z filtrem to 195zl, jeżeli to nie to to chyba już tylko centralka.

[ Dodano: 30-12-2008, 14:12 ]
Przed chwilą dojechał do mnie parownik z elektromagnesem i filtrem jak się troszkę ociepli będę wymieniał.
Napisze po wymianie.

[ Dodano: 31-12-2008, 16:30 ]
Misioq dzięki za stronkę maag.home.pl , nie znałem jej . na pewno się przyda.

Parownika jeszcze nie zakładałem sylwester brak czasu zrobię to w następnym roku.
Pozdrawiam wszystkich i życzę Szcześliwego Nowego Roku.
Nara

[ Dodano: 12-02-2009, 12:25 ]
Witajcie
Odświeżę temat.
Wymieniłem nowiusieńki parownik lovato + elektrozawór z filtrem.
No i załamałem się misiek nie odpalił.
Dzięki pemowi 77 , który zaoferował mi pomoc, zdiagnozowaliśmy miśka.
Pogmeraliśmy i znaleźliśmy przyczynę. Okazała się nią niesprawna centralka Wr lecho do przełączania gaz -benzyna .\Po przełożeniu centralki od Gala pema 77 Misiu odpalił. Po rozebraniu centralki widać upaloną ścieżkę. ( to ten dymek który zauważyłem po kręceniu rozrusznikiem unoszący się nad kierownicą, pisałem o tym w którymś poście to był zapewne z centralki).
Misiek stoi już na przeglądzie technicznym, bo mu się skończył.
Wymieniłem parownik- koszty ,ale może spadnie zużycie gazu , zobaczymy?

Dzięki za zainteresowanie tematem i podziękowania dla pema77 który mnie wspiera swoją wiedzą i pomaga.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group