To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Ile mogę wypić

rosomak1983 - 01-01-2009, 19:07

czekoladka_1981 napisał/a:
Nie będę się z wami mierzyć :) Wypadłabym poniżelj oczekiwań :P

moze masz srube..... :wink:

czekoladka_1981 - 01-01-2009, 19:10

rosomak1983 napisał/a:
moze masz srube.....

Jak po balu.... :)

polsaler - 02-01-2009, 10:47

Dziś mój czas reakcji to 3,21 sek. :)

Ale wczoraj było gruuuubo ....

Anonymous - 02-01-2009, 23:39

Ja w sylwestra wypilem jedno piwo a testu i tak nie moge zrobic :P Zwalam to na moja myszke :D ;)
saphire - 03-01-2009, 10:47

Mnie wychodzi średnio 0.275 sec. skrajnie mieszczę się między 0.18 a 0.30
Tucho4 - 22-01-2009, 11:59

Mój rekord to 0,17 ale średnia jak u każdego 0,27... może lepiej poprostu nie pic :lol:
migro - 23-01-2009, 01:21

Gdzie na drodze, na której można jechac 100 km/h jest przejście dla pieszych?
Moja średnia na trzeźwo 0,29, teraz po szóstym piwku 0,27. To nie jest chyba alkoholizm?

[ Dodano: 23-01-2009, 02:35 ]
Kiedyś zatrzymała mnie policja i kazali mi dmuchnać w balonik, wiedząc, że wypiłem tylko kilka piwek wieczorem byłem pewien, że 00, a tu wielka niaspodzianka: 0,25.
Było trochę problemów, gadaniny itp, ale, że policjanci nie chcieli podwyższać statystyk, tylko mieli do spłacenia raty za AGD, a ja potrzebuję prawko zawodowo, dogadaliśmy się.
Ta cała sytuacja dała mi dużo do myślenia. Ile razy jechałem autem, kiedy imprezka nie kończyła się na kilku piwkach i o 11.00 wieczorem? Ile wtedy człowiek miał promili?
Zaczęłem testować moją odpornośc na alkohol i predkość trzeźwienia. Po dwóch tygodniach picia w celach naukowych (dobry urlop to był) i testowania różnych metod szybszego trzeźwienia (testy były przprowadzane na policyjnych alkomatach) doszedłem do kilku wniosków:
1.Środki na szybsze trzeźwienie dają minimalne efekty, samopoczucie jest lepsze, zawartość alkoholu we krwi taka sama
2.Tłuste jedzenie itp. w czasie picia, jak wyżej
3.Przetważam ok. 0,1 promila na godzinę
4.Czy wóda, czy wino, czy piwo, wszystko działa tak samo, tylko mniej lub bardziej gwałtownie.

Stworzyłem sobie równierz taki wzór "ile mogę wypić"
Po jednym piwku mam 0,25 "teorytecznego" promila. Teorytecznego ponieważ jest zasadnicza różnica wypić piwko w 2 minuty, czy sączyć je przez godzinkę u cioci na imieninach, ponieważ alkohol jest przerabiany od momentu wchłaniania go przez organizm (poczatek picia). Gdy sączę piwko przez godzinę, to mam tylko 0,15 promila (0,25-1*0,1=0,15)
Czyli: jeżeli zaczynam piwkować np.: o 21.00 i wypijam pięć piwek to mam teoretycznie 1,25 (0,25*5=1,25) promila, a po 10 godzinach czyli o 7.00 1,25-10*0,1=0,25!!!!!!!!! (Patrz początek wypowiedzi)
A co to jest 5 piwek u szwagra na urodzinach i na drugi dzień szybko (bo się zaspało) do roboty!!
Wódkę przeliczam sobie na piwko i tak:
wódka jest 8 razy mocniejsza od piwa (40%, 5%), czyli 0,5l wódki=4 l piwa=8 piw= teoretycznie 2 promile!= 20 godzin trzeźwienia do 00!!
U mnie się zgadza, wiem ile mogę wypić żebym mógł jechać, a bardzo lubię sobie golnąc, ale po tamtym spotkaniu z policją przy żadnej kontroli nie miałem więcej niż 0,1.
Ten przelicznik dotyczy tylko mojej osoby, każdy organizm działa podobnie, ale zawsze ciut inaczej.
P.S. Teoretyczny promil można obliczyć: w 0,5l piwa jest ok. 5% alkoholu, czyli ok. 0,5l*0,05vol=0,025
W moim organixmie jest ok. 5l krwi, czyli ten alk z piwa (reszta idzie do pęcherza) jest dziesięciokrotnie (0,5l:5l=10) rozcięczony, tzn 0,025:10=0,0025

Anonymous - 15-02-2009, 14:50

chciałem podziękować migro za testy które z takim poświęceniem wykonał na żywym ,do tego własnym organizmie :wink: ,myślę że każdemu mogą się przydać ,a ponieważ banki kredyty dają co raz bardziej niechętnie,panowie z drogówki też mogą być mniej przychylni ...
Vader_L - 15-02-2009, 15:42

Ponieważ nie mam zwyczaju wsiadać za kółko "pod wpływem", ani wylewać za kołnierz, używam od dosyć dawna alkomatu (już chyba 3-ci mam). Zawsze na wyjazdowe spotkania zabieram ze sobą, zatem i znajomym "służę pomocą" ;-)

Nie prowadzę statystyki, ale wszelkie pomiary jakie czyniłem pozwalają na wyciągnięcie wniosków, iż mamy bardzo różne parametry spalania alkoholu i tylko w znikomej części są uzależnione od masy ciała. Może podam najbardziej "drastyczny" z nich choć mam takich więcej. Ze znajomym lżejszym ode mnie o jakieś 15% popijaliśmy sobie równo, identycznie(!) również przekąszając, tak gdzieś do 2-iej w nocy. O godzinie 8-ej rano ja miałem 0,2 promila, kolega 2,2. Tak jak wspomniałem przypadek to autentyczny, a takich historii mam sporo więcej (związanych z pomiarami).

Anonymous - 15-02-2009, 19:41

to ja przy swojej nie za wielkiej wadze /coś koło 70/ powinienem zakupić taki gadżet 8)
Vader_L - 15-02-2009, 21:44

hayabusa napisał/a:
to ja przy swojej nie za wielkiej wadze /coś koło 70/ powinienem zakupić taki gadżet 8)


Warto kupić dobry, ale niestety wiąże się to z ceną.

migro - 15-02-2009, 22:01

Vader_L napisał/a:
O godzinie 8-ej rano ja miałem 0,2 promila, kolega 2,2.
Mój kolega miał kiedyś też takie wysokie wyniki, po kilku wizytach u lekarzy i różnych badaniach okazało się, że ma wątrobę do wymiany.
cebull - 15-02-2009, 22:23

ja po spozyciu zamieniam sie z zona i odwrotnie wiec alkomat nam nie potrzebny ;)

n arefleksomierzu srednia 0.244 :)

K.C. - 17-02-2009, 00:00

Witam.
cebull napisał/a:
ja po spozyciu zamieniam sie z zona i odwrotnie wiec alkomat nam nie potrzebny ;)

n arefleksomierzu srednia 0.244 :)


Jako nowy, od zawsze hołduję zasadzie "Piłeś - nie jedź" = "Stop Wariatom Drogowym" i w 100% popieram !!

Pozdrawiam
Krystian.

migro - 22-02-2009, 03:44

cebull napisał/a:
ja po spozyciu zamieniam sie z zona i odwrotnie wiec alkomat nam nie potrzebny ;)

A nigdy nie jechałeś po imieninach u cioci do roboty?
Może i nie, nie znam Twoich nawyków.
Wkurzjąa mnie policyjne satystyki: w tym roku w czasie akcji znicz złapalismy 5000000000000 pijanych kierowców. To niech nie kontroluja, to wg statystyk wszyscy bedą trzeźwi.
Strasznie nie lubię pojęcia "pijany kierowca". Mając 0,25, gdzie jest to dopuszczalne w większosci państw EU w Polsce jesteś pijanym kierowcą, takim samym, który ma 500000000 promili.
Lubię się napić ale wiem i tego przestrzegam, ilę mogę wypić
Fakt, człek po alku jest bardziej agresywny, ale nie lubię uogólniania i wsadzania "pijanego kierowcy", który wypił u cioci na imieninach więcej niż jedno małe piwko do więzienia razem z kryminalistami.
Nie nawidzę pijanych kierowców, kierowców z kupionym prawem jazdy i piratów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group