To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Moja Carisma jest najfajniejsza, ponieważ:

maatohewetbi - 01-02-2009, 20:03

wichura1 napisał/a:

maatohewetbi, Carisma nie jest japońska, Produkowano ją w Holandii z wielu europejskich elementów (siedzenia INTERGROCLIN ;) ), japońskie jest zaledwie parę podzespołów, ale w końcu Japończycy ją projektowali.


Tak jak kolega napisał, wiele samochodów jest produkowanych w innych niż macierzyste krajach. Chodzi o markę oraz myśl techniczną. Ford jest marką amerykańską, a produkują go w Stanach oraz Niemczech. Zatem jest dwunarodowy? Nie, ale jak już mowa o modelach, np Mustang to mówię, że to amerykański wóz, a jeżeli mowa o Escorcie, to już niemiecka myśl techniczna. Jak już chcesz być taki dokładny to Mitsubishi Carisma jest japońsko-szwedzkim samochodem :lol:

Łukasz Wwa - 02-02-2009, 12:34

Jezdze Cari ponad pol roku i musze przyznac ze jest ZAJEEEEBISTYM samochodem. Szukalem samochodu miasiac i w tym czasie obejrzalem z 10 szt. Glownie szukalem jakiegos japonczyka: civic, corolla, almera czyli cos malego. Znajomu podelal mi maila z linkami do roznyc aut, obejrzelismy wszytskie procz Cari. Chcialem mniejszy samochod, lecz gdy zobaczylem od razu powiedzalem „jest moja”. 1.9 DiD `01, 130 tys. Km., gleba, zderzaki +dokladki, 3m folie na szybach(genialnie z wew wszytko widac, a z zew nic), no i oczywiscie ali 17` borbet 215/40, ale bedzie 205 bo za szerokie.
Spalanie na poziomie 7,5 do 9.9 w trybie miejskim( 95% ), trasa 6.5 – 7,0.. Silnik dynamiczy, mozna ladnie przycisnac i doskonale sie trzyma drogi,.

tyraeel - 04-02-2009, 18:59

Carisma w ogóle jest THE BEST, bo to po prostu CARISMA!
Stosunkowo rzadkie autko, mało pali, jeśli dasz mu trochę serca - odpłaca z nawiązką, ładnie wykończone wnętrze i solidna konstrukcja (spójrzcie na inne autka z tamtych lat początków produkcji Cari, np. niemieckie - toż to złom w porównaniu z Cari :-) Mocy ma w sam raz. Wnętrze stosunkowo przestronne i wygodne, a przede wszystkim (jak to japońce) ergonomiczne. Jednym słowem: Carisma to jeżdżący ideał za niewielkie pieniądze.
Pzdr 4 all.

maatohewetbi - 08-02-2009, 12:07

tyraeel napisał/a:
... ładnie wykończone wnętrze i solidna konstrukcja (spójrzcie na inne autka z tamtych lat początków produkcji Cari, np. niemieckie - toż to złom w porównaniu z Cari

Tu akurat się nie zgodzę, bo dla mnie Carisma niestety jest samochodem nudnym wewnątrz. Podobnie sprawa wygląda z innymi Japończykami z okresu 90 - 99 roku. Gdzieś nawet w tv mówili o tym, że dopiero teraz Japończycy doszli do wniosku, że ludzie kupują samochody nie tylko ze względu na bezawaryjność. Zaczynają produkować samochody także eleganckie w środku. Jeżeli chodzi o niemieckie wozy to też się z Tobą nie zgodzę. Szanuję niemieckie wozy i zawsze tak będzie. Sprawdź sobie sztywność drzwi Carismy i sztywność drzwi Niemca, np. BMW z 93 roku. Sprawdź także jaki odgłos wydobywa się podczas zamykania drzwi w Carismie, a jaki w Oplu Vectrze,BMW, Audi 80...dlatego niemieckie wozy to nie złom. Psują się częściej-to fakt, ale konstrukcje tych samochodów są naprawdę solidne.

Robson86 - 08-02-2009, 12:13

maatohewetbi napisał/a:
zamykania drzwi w Carismie, a jaki w Oplu Vectrze,BMW, Audi 80

w Carismie jest duuuzo przyjemniejszy,zeby zamknac drzwi wystarczy dmuchnac. Znajomy ma passata b5 (tego poprzedniego) i zawsze jak wsiada do mnie to wali mocniej i pozniej mowi ze wciaz zapomina ze tu tak lekko zamykaja sie drzwi. Sam odglos rowniez jest bardzo przyjemny, zero dzwieku "blaszanego" tylko stlumiony, delikatny dzwiek :)
Pozdroo

wichura1 - 08-02-2009, 21:52

maatohewetbi, możesz mi w takim razie powiedzieć dlaczego posiadacze niemieckich samochodów, wsiadając do mnie do samochodu trzaskają jak drzwiami do obory? A teściowi, który ma Mercedesa 124 to nie mogę przetłumaczyć jak zamykać. Widziałem zaniedbany model Carismy na jednym zlocie faktycznie drzwi ciężko chodziły, ale u mnie delikatne pchnięcie je zamyka.
tyraeel - 08-02-2009, 22:06

No właśnie... - i wszystko na ten temat.
:badgrin: :badgrin: :badgrin:
:badgrin: :badgrin: :badgrin:

[ Dodano: 08-02-2009, 22:14 ]
maatohewetbi napisał/a:
jaki odgłos wydobywa się podczas zamykania drzwi w Carismie

- no sęk w tym, że w ogóle się nie wydobywa w porównaniu z całą plejadą aut które wymieniłeś.

Acha jeszcze jedno: maatohewetbi - nie wierz we wszystko co mówią w TV ... :lol:

Tomashi - 08-02-2009, 22:31

Łukasz Wwa napisał/a:
trasa 6.5 – 7,0
:shock: coś dużo...

Wszystkie zalety już napisaliście, dodam śmieszną scenkę:
kumple mają A4 kombi i się zgadaliśmy co do transportu wózka dziecięcego (tzw. laska). Jak im powiedziałem, że mi bez problemu wchodzi w POPRZEK bagażnika, to koniecznie musieli sprawdzić. Szczęki musieli zbierać z ziemi :mrgreen:
Oni - wypas A4 KOMBI, ja "skromną" Carismę i zero problemów. O 15 cm szerszy bagażnik. A co! :biggrin:
Zawsze będę powtarzał: Carisma (HB) ma piękny tyłeczek i do tego jaki pojemny :wink:

WŁAŚNIE MIJA ROCZNICA KUPNA i tfu,tfu - NIC poważnego się nie wydarzyło. Oby tak dalej!

PS. drzwi również zdecydowanie lepiej się zamykają niż w VW, Audi. Pełna kultura.

wichura1 - 08-02-2009, 23:09

Ja mam sedana, a złożony wózek spacerówkę (nie parasolkę) obracam w bagażniku dookoła. Wózek leży wzdłuż bagażnika, a mimo to jest jeszcze miejsce na siatkę bagażnikową i włożone w nią zakupy, a z boku weszłoby jeszcze jakieś 1,5 wózka. Znajomi byli zdziwieni wielkością bagażnika Lancera CB0, a wielkością bagażnika Carismy są zaszokowani. :D
marcindym - 04-03-2009, 20:00

Ponieważ, jest kupiona od nowości za małą kasę [60 000zł] '2001 klima, ABS, elaktryka ,{{za tą kasę z tym wyposażeniem i wielkością auta to kupisz Corsę lub Polo a i tak będzie głośniejsze , wolniejsze i z tyłu będzie miało bębny a nie tarcze}} 1.6-silnik 103KM, GAZ-sekwencja, ma 100 000km i jeszcze nic się nie spaprało (wymieniam płyny, raz klocki ham, sprężyny gazowe tylnej klapy, i te tulejki francuskiej skrzyni biegów, aku też padł 6lat) a tak to nic i tylko benzynka (lub gaz) i jeździć. Może mam szczęście?
A na paliwie 98 w Niemczech w cztery osoby, lekko z górki -220kmh, (jeszcze jak gupek-kierowca zrobiłem zdjęcie licznika). Bella Carisma!

cherminator - 05-03-2009, 07:10

widzę że każdy broni swojego auta:D
ze swojego doświadczenia powiem że jak wsiadłem po raz pierwszy do mojej cari to masełko okna i drzwi bez porównania do moich wcześniejszych aut, (audi 80 i mojego taty mercedesa 190 D z 1991 roku) bardzo dobrze się nią jeździ i w ogóle zakochany w japońsko-szwedzkiej technologi którą długo nie zamienię na co innego ale......także chylę czoła przed niemieckimi autami głównie przed mercedesem, muł totalny 75KM 2,0L diesel, drzwi to jak ktoś wcześniej napisał jak od obory trzeba zamykać ale..... 470 000 km, niezawodny, mało pali i jeszcze daje rade jechać 160km/h a ma 180 na blacie:) oraz w dobie kryzysu "łyka" wszelkie" alternatywne paliwa:)

tak czy inaczej młody jestem więc Cari górą :twisted: :twisted: :twisted:

Iwo - 06-03-2009, 11:26

Jak dla mnie z Cari naprawdę można się pokazać. Nie jest to chamskie (rzucające się perfidnie w oczy) auto, idealne dla rodziny i transportu ludzi, komfortowe i bogate w wyposażenie. Solidne wykonanie i dobrej jakości podzespoły (no, może jednak czepię się plastików w nawiewach, lubią się sypać). Ciężko byłoby mi się jej tak nagle pozbyć ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group