JCH - 30-01-2009, 12:39
 Dawno nie byłem w Szczyrku. A gdzie chciałbyś jeździć, na których wyciągach?
zuzu - 30-01-2009, 13:49
hehe, moja jazda mniej więcej też tak wygląda, ale przynajmniej ubaw przy tym niezły 
może kiedys dane mi będzie nauczyć się wkońcu porządnie szusować 
maxwell61 - 31-01-2009, 21:09 ja zaczynalem od zbyt stromych stoków...a tam nauka słabo idzie :/...na lekkich stokach mysle ze bedzie do opanowania a pozniej zwiekszac bede stopien trudnosci gigant87 - 31-01-2009, 21:29
będę mieszkał przy wyciągu na Skrzyzcne... jednak właścicielka mówiła, że dla początkujących jest jakiś KRASNAL... nie wiem, pierwszy raz jadę do Szczyrku, może mi coś polecisz? JCH - 01-02-2009, 11:07
 
To trochę daleko od Szczyrku   
Pewnie chodziło Ci o Skrzyczne. Jeśli tak to jest tam wyciąg krzesełkowy dwuetapowy - najpierw wyjeżdża się na Jaworzynę (taka polana) a później II część już na duże Skrzyczne. Do nauki to nie jest dobre miejsce bo tamtejsze trasy to czarny FIS, i dość stroma czerwona Kaskada. Co prawda jest tam jakaś niebieska ale była to bardziej taka nartostrada przez las. Jedyny atut to wyciąg - krzesło. No ale na orczyku też powinieneś się naumieć
Lepsze byłoby Małe Skrzyczne z kompleksem Czyrna-Solisko tylko trzeba tam podjechać autem, busem. Nie wiem też jak tam wygląda sytuacja bo przez długi czas były spory na linii właściciele działek a właściciele wyciągów. gigant87 - 01-02-2009, 11:27 Zgadza się chodziło o Skrzyczne, przepraszam- pisałem na szybko... Właśnie na Czyrną będę dojeżdżał raczej, a dlaczego wszyscy (Ty i Pani, u której zarezerwowałem pokój) mówią, że tam trzeba samochodem podjechać? To podobno tylko 500m... Jadę z dziewczyną, chcemy się nauczyć lub choć spróbować jeździć na desce... Jednak, może się zdecydujemy na deske w piątek, a w sobotę na narty- oczywiście zapiszemy się na szkółkę. JCH - 01-02-2009, 13:31
Wg mapy to jakieś 2 km do Czyrnej a Czyrna zdaje się, że nie chodzi >>klik<<, może tylko częściowo. Anonymous - 01-02-2009, 13:44 jak jedziesz do Szczyrku to nigdy nie wiadomo co cię spotka,ja tam się na nich obraziłem  teraz jak nie mam czasu to smigam na chwilę pojezdzić do Wisly Nowej Osady bo mam blisko wyciag Na Wróblonki - tylko niecały 1000m orczyk ale od 8.00-9.00 free i mało ludzi do południa. Polecam jeszcze Chopok na Słowacji ale po Euro zdrozało za to kolejki zdecydowanie mniejsze.
gigant87 - 01-02-2009, 13:48
Trudno... Zresztą zostały jeszcze 3 tygodnie... Jak nie da rady zasmakować białego szaleństwa to chociaż odpoczniemy po sesji w górach
Gene - 01-02-2009, 17:24 Kilka migawek ze stacji narciarskiej "Male Ciche"
JCH - 01-02-2009, 20:33
Wszelki duch... Arek 
Toż ja się tam prawie że wychowałem narciarsko Każde ferie, każdy weekend.... a ile gleb zaliczyłem .... i palec złamałem
Anonymous - 04-02-2009, 16:48 no widzisz Jacku, i myśmy sie tam jeszcze nie spotkali....szkoda....chyba se nalepię naklejkę Mitsumaniaki na narty
by the way...jadę tam jutro ...wykorzystać pare chwil i ostatnie dni feriii w pracy... JCH - 04-02-2009, 17:22
[ Dodano: 08-04-2009, 14:58 ] Prawie już tradycyjnie zakończyłem sezon narciarski we włoskiej Marillevie i okolicznych rejonach (Madonna di Campiglio, Passo Tonale). Tak kiepskiej pogody nie trafiłem jeszcze nigdy 3 dni deszczu (na dole) i śniegu/śniegu z deszczem (na górze), widoczność zmierzająca do zera  i 3 dni no takiej w miarę pogody, że dało się trochę pojeździć i nieco opalić.
Śniegu w tym roku jest na potęgę - nie wiem kiedy to stopnieje, skoro 1 kwietnia jeszcze dopadywało. Poniżej kilka zdjęć z wyjazdu: 
Jeden z niewielu pogodnych dni w Marillevie. 
Po drodze odwiedziny i rzut oka na skocznię Bergisel w Insbrucku. 
Wjeżdżamy kabinką z Passo Tonale. 
Widok na Passo Tonale.   
Trasa Paradiso.  
Czekamy na wjazd w kierunku lodowca. Okazało się, że Włosi na chwilę zamknęli wjazd aby odstrzelić lawinę. 
Sztruksik
cdn... romero - 11-12-2009, 11:00 Odświeżając temat. Wybieram się w ferie (Luty 2010) właśnie do Szczyrku.Słyszałem o przepychankach GAT z właścicielami gruntu(chodzi mi o Czyrna-Solisko). Czy ktoś coś bliżej wie jaka jest obecnie sytuacja w tym sporze.Może miejscowi MM. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Fragu - 11-12-2009, 14:27 A ja wybieram się z dziewczyna w styczniu do Zakopca. Chciałbym spróbować nart - pierwszy raz w zyciu  Szczerze mówiąc nie mam o nartach zielonego pojęcia.
Stąd moje pytania: - z jakimi kosztami wiąże się jazda na nartach (wypożyczenie sprzętu, opłaty za zjazdy, jakaś szkółka) - czy są jakieś miejsca w których można się pouczyć, popróbować samemu, czy też lepiej skorzystać z pomocy instruktora. - a no i właśnie, tak w ogóle to narty czy deska?
Trochę jestem przerażony, ale chciałbym spróbować 
|
||||||||||||||||||||||||||
