wazu - 26-03-2009, 19:11 No więc Panowie jestem po wymianie pompy wysokiego ciśnienia. Zrobiłem to sam, okazało się, że nie jest to aż takie skomplikowane  . Ale po kolei, udałem sie na miejscowy szrot z autami pochodzenia angielskiego, odnalazłem odpowiedni silnik (akurat trafiło się Volvo V40 z silnikiem GDI), odczytałem model pompy i poprosiłem obsługę "szrota" o wykręcenie tego ustrojstwa. Nie omieszkałem przyglądać się jak to było robione, coby później móc zrobić to samo w mojej cari. Jak już miałem pompę w ręce zabrałem toto do domku i wziąłem sie za robotę. Trochę się namęczyłem, ale efekt końcowy jest OK. Po robocie odpaliłem cari (po pierwszym zakręceniu zgasła, prawdopodobnie nie miała paliwa w sobie), ale już po ponownym odpaleniu silniczek chodził bezproblemowo. Nauczyłem silnik wolnych obrotów i ruszyłem w trasę sprawdzać ustrojstwo. Na każdym biegu silniczek wkręcał się bez zająknięcia pod czerwień. Zrobiłem tak około 140 km cały czas dając w palnik. Nawet na moment nie było zająknięcia w pracy silnika. Mam nadzieję, że już tak będzie cały czas  . Co do kosztu pompy 400 zł, robocizna 0 zł, satysfakcja 100%.
PS. Może wie ktoś czy pompa wysokiego ciśnienia nadaje sie do regeneracji i gdzie to zrobić, bo ostała mi się jedna niesprawna. crimi - 26-03-2009, 19:48 wazu, wiem ze podlaczenie auta znow pod kompa to wydatek, ale gdybys mogl to znow sprawdzic w tym warsztacie co byles, pod kompem jakie teraz pompa podaje cisnienie. Czy niema tak jak pisales ze, w wyzszych obrotach cisnienie pompy spada ponizej 50atm. P.S. Nie znalazla by sie znow jakas pompa na tym twoim szrocie? 
wazu - 26-03-2009, 20:16 Masz rację z tym podłączeniem do kompa, pewnie to zrobię. Co do pompy, to w tej chwili niestety nic nie ma na szrocie. Były dwie GDI po lifcie, ale pompy zaraz poszły jak świeże bułeczki, ta w volvo v40, którą ja wziąłem, ostała się, bo nie wszyscy kumają, że w nich też były montowane te silniki. Anonymous - 06-04-2009, 19:18 Dzisiaj udalo mi sie zdobyc pompe.....wazu czy moglbys mniej wiecej opisac jak ja wymienic?? co najpierw poodkrecac zeby zycie ulatwic??:) wazu - 06-04-2009, 22:25 Pompa składa sie z trzech elementów. Żeby ją odkręcić, trzeba zrobić sobie miejsce (odkręcić "trąbę słonia". 
A. Górna część z czujnikiem wysokiego ciśnienia B. Pompa właściwa z membraną wytwarzającą ciśnienie C. Napęd z wałkiem mimośrodowym, który wprawia w ruch tłok pompy właściwej (membrany) 
Żeby odkręcić pompę od korpusu silnika należy najpierw odkręcić górną część z czujnikiem wc. Oczywiście najpierw trzeba odkręcić wszystkie wężyki (nie ma się czego obawiać, bo łączniki są na gumowych oringach. 
Najwięcej problemu jest z odkręceniem jednej ze śrub mocujących pompę z korpusem silnika (paskudny dostęp, nawet na klucz płaski 12). Ja byłem zmuszony odkręcić pompę właściwą od łącznika z wałkiem napędowym (cztery śruby z tyłu pompy) 
Będziesz miał jeszcze problemy z wyjęciem pompy z uwagi na sztywne metalowe łączniki, ale tym się nie przejmuj można je trochę odgiąć. W drugą stronę będziesz miał problem, żeby trafić "płetwą" w wycięcia w wałku napędowym, musisz albo odkręcić pompę właściwą od części z wałkiem z mimośrodem, albo idealnie ustawić płetwę z wycięciami. Anonymous - 06-04-2009, 22:32 dzieki wielkie wazu polecialo"pomogl"  )
[ Dodano: 10-04-2009, 21:17 ] Pompa zamontowana ale......cos w niej stuka i nie wiem co. Koles od ktorego kupilem twierdzi ze pompa ma 108tys km. Auto w tej chwili zbiera sie ladnie i bez problemu wkreca na obroty ale irytuje mnie to stukanie....boje sie zebym za kilka dni znow nie musial wymieniac pompy:-/ Moge ja oddac bo jest na gwarancji rozruchowej ale wtedy zostane bez jakiejkolwiek pompy bo moja stara calkowicie zdechla wczoraj. co radzicie?? |
||||||
