[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E33A 2.0] Po zalozeniu ECU Galant nie odpala:(
Serek - 23-01-2009, 13:25
Jaski napisał/a: | Dokładnie mówiąc pstryka tzn. przeskakuje blaszka w pojemniku który jest przymocowany jak się wyjmuje schowek do niego dochodzi kostka i jest przykręcony na dwie śruby, a kabelki lecą dalej i łączą się z ECU |
to jest właśnie MPI Relay. W manualu jest opisany sposób na jego test.
Anonymous - 23-01-2009, 15:37
nie wiele mu da jego test skoro nie ma sygnalów na cewke i wtryski. Pora pomyslec o odlaczeniu pacjenta albo przyszczepie mózgu:)
Anonymous - 23-01-2009, 17:35
Problem się rozwiązał okazał się najprostszy z możliwych- jedna z nóżek bezpiecznika pod maską od MPI się zwyczajnie obsunęła. Autko zapaliło błyskawicznie.
Dzięki za dotychczasową pomoc!
Serek - 23-01-2009, 22:03
Vlad napisał/a: | nie wiele mu da jego test skoro nie ma sygnalów na cewke i wtryski. Pora pomyslec o odlaczeniu pacjenta albo przyszczepie mózgu:) |
Jaski napisał/a: | Problem się rozwiązał okazał się najprostszy z możliwych- jedna z nóżek bezpiecznika pod maską od MPI się zwyczajnie obsunęła. Autko zapaliło błyskawicznie.
Dzięki za dotychczasową pomoc! |
Dobrze, że nie posłuchał Twojej rady, Vlad.
Anonymous - 24-01-2009, 13:11
tak to jest z pomaganiem na odległosc:) trudno podpowiedizec komus by sprawdził bezpieczniki skoro wiadomo ze tylko wyjał kompa i cos gw nim grzebał. Ale dobrze ze dobrze sie skończyło niech jeździ na zdowie.
|
|
|