Uwex - 01-02-2009, 16:57 Z Motuli to raczej Eco-clean 5W-30 . Motul robi b.dobre oleje do sportu , ale tak jak pisze Radassss najważniejsze aby olej miał odpowiednie parametry , a nie jakiej będzie firmy . Radassss - 01-02-2009, 17:18 no dokladnie o to mi chodzi 
a oleje do sportu to przeciez inna historia
[ Dodano: 01-02-2009, 17:22 ]
nie wiem mozliwe
akurat ten ktory wypisalem wczesniej to Motul w swoim poradniku zaleca jako najlepszy ze swoich produktow do MIVEC 1,8 a jeszcze jedno sorka bym w blad wprowadzil bo widze ze nie dopisalem jednej dosyc waznej rzeczy bo napisalem ze mozna kazdy dobry syntetyk doklac jakby jakies ubytki byly... oczywiscie tak jest (producent jest srednio wazny), ale w tej samej klasie czyli ten spelniajacy normy ACEA "C" w naszym przypadku czyli te normy mowiace o niskiej zawartosci siarki i fosforu... bo tych olejow nie powinno sie mieszac z "normalnymi" syntetykami... dokladnie tu chodzi o narmy czystosci spalin... dlatego tak jest i szczerze mowiac nie wiem jak sie zachowa olej "SAPS" (taki jak nasz w lancerach) po zmieszaniu z "normalnym", ale na szkoleniach mowia zeby tego nie robic
tomekrvf - 01-02-2009, 19:44
Czyli nie będziesz sprawdzał poziomu oleju do wymiany? Silnik ma prawo wziąć olej. Radassss - 01-02-2009, 19:50 jesli zniknie 100ml to nie bedzie raczej tego widac... (chociaz w sumie nie wiem jak ma mitsu robione bagnety) a poziom warto sprawdzac przynajmniej na poczatku, jednak nowy silnik bez turbo nie powinien "brac" zauwazalnych ilosci oleju ale mowie warto to kontrolowac od czasu do czasu wkoncu to nie jakis specjalny wysilek jaca71 - 01-02-2009, 20:06
Zasadą u wszystkich producentów samochodów jest by między minimum a maksimum było 1L różnicy  Nie spotkałem się jeszcze żeby było inaczej. Znaczy inaczej było w syrence ale tam wcale bagnetu nie było
pfx - 01-02-2009, 20:10
Nie bądź taki pewny - w moim po 4 tys km dolałem 4,5 litra. Gdybym tego nie robił - silnik by się zatarł, a w ASO mądrale mi powiedzieli, że to NOORMAA!!!, bo to EVO. Ja bym na takich fachowców nie liczył. W oleju w trakcie docierania są opiłki i inne drobiny które się ścierają. Sądzę, że wymiana zrobi więcej pożytku, niż docieranie na jakimś - nie wiadomo jakim cudzie. Flitr wszystkiego nie wyłapie. Radassss - 01-02-2009, 21:27 a czy syrenka nie miala przypadkiem silnika 2T?? i sie lalo mixol, albo Lux10?? chociaz na konstrukcji syrenki sie nie znam i moge sie mylic
wiem ze kiedys ojciec mial "kosc sloniowa"
wtedy nikt o zimowkach nie myslal, pasy to dodatkowe wyposazenie itd. piekne czasy motoryzacji
[ Dodano: 01-02-2009, 21:31 ]
a czy w EVO turbina nie jest odrazu smarowana tym samym olejem co silnik?? bo jesli tak jest to najwiksze prawdopodobiensto jest takie ze to wlasnie turbina powoduje "znikanie" oleju... wlasnie w pojazdach z "turbo" olej "znika" szybciej, duzo szybciej
krzychu - 01-02-2009, 21:38 Radassss - ale pfx już wie co było problemem tylko przy każdej nadarzającej się okazji przypomina o swoim problemie z silnikiem z żalem do całego świata. Krzychu Radassss - 01-02-2009, 21:55 aha
a to nie wiedzialem 
Uwex - 01-02-2009, 22:22 No przecież nie napisałem , że - nie ma prawa ubyć , tylko - nie powinno ! - żeby nie sprawdzać ! Prawda ? I nie było mowy o silniku typowo sportowym ( EVO ) - prawda ? Więc po co te uwagi jednak trochę złośliwe ? Jest konkretny temat czy pytanie i na tym się staram skupić , a nie na szukaniu dziury w całym . Jeśli ktoś woli takie dyskusje , to ja się na nie nie piszę . Pozdrawiam
Anonymous - 01-02-2009, 22:52
krzychu - 01-02-2009, 22:54 Jak śledziłem tematy w dziale od Lancera CS to pare osób mówiło o ubytkach w oleju do pierwszej wymiany..... A potem już nie ubywało. Krzychu Radassss - 02-02-2009, 08:18 tak jak Uwex pisal... nie powinny to nie oznacza ze nie moga... i taka dyskusja robi sie faktycznie bez celowa, bo niektorzy czepiaja sie slowek pfx - 02-02-2009, 12:29 nie mam żalu do całego świata - krzychu, tylko chciałem zasugerować problem, Może się zdarzyć egzemplarz, który zacznie łykać olej, a na początku nie będzie znał tego przyczyny ani właściciel, ani ASO - tym bardziej, że pokażą Ci w manualu, że 1l/1000 km zużycie - jest normą producenta (jak w moim manualu). Czym zatem dolewać, skoro olej nie wiadomo jaki? Ponawiam pytanie, bo producent zaleca kontrolować użytkownikowi poziom oleju i nie uzna gwarancji z powodu zatarcia silnika, gdy oliwy brakło. Czy w instrukcji macie jaki olej do dolewki, czy tylko wzmianka odnośnie rodzajów zalecanych olejów, bo dla mnie to zasadnicza różnica - konkret, przeciwko szerokiemu wachlarzowi zaleceń. Radassss - 02-02-2009, 14:07 ale producent silnika nie moze Ci nakazac oleju konkretnego producenta, poprostu przepisy o konkurecji tego zabraniaja, musi podac normy jakie ma olej spelniac, i wypisac cos takiego: np. olej SAE 5W/40, o normie API SM, ACEA A3/B4 (tylko przyklad wziety z kosmosu zeby nikt sie nie sugerowal tym) i moze napisac odbok przyklad oleju ktoey ta norme spelnia np Castrol Magnatec 5W/40, ale nie jest to nakazane ze ma byc konkretnie castrol, mozesz rownie dobrze wlac sobie lotos jesli spelnia norme... wiec jesli w instrukcji jest podana konkretna norma to juz wiesz jaki ma byc olej, poprostu olej spelniajacy ta norme, kazdy olej ktory ja spelnia bedzie mieszalny z tym olejem co masz i dolanie innego nie spowoduje zmiany jego wlasciwosci. Jesli oleje spelniaja normy to maja wiekszosc wskaznikow takich samych (tzn nieznacznie roznaiacych sie od siebie oczywiscie w granicach okerslonych przez dana norme). a tak na marginesie wlasnie moj Lancer przeszedl pierwsza wymiane oleju, w serwisie probowali podobno (nie bylem osobiscie) cos sciemniac ze dlaczego nie ich Castrol tylko inny olej i ze Castrol to cud techniki itp. ... no to ojciec im zrobil wyklad na temat olejow
tak wiec moj od dzisiaj po wsze czasy... tzn do polki bedzie u mnie jezdzi na Statoilu |
||||||||||||||||||
