Nasze Miśki - j-rules - CB4A czyli miłosc od pierwszego wejrzenia
ann87 - 17-02-2009, 14:05
j-rules napisał/a: | Cytat: | Ciekawa sprawa z tymi spryskiwaczami reflektorów |
W sumie nie wiem czemu je mam, a inny posiadacze GLXi nie. Nie wygladaja na dorabiane bo nawet przycisk jest w dzwigni kierunkow. Moze ktos potrafi to wytlumaczyc czemu one sa? |
Też mam te spryskiwacze w GLXi. W instrukcji obsługi są wyszczególnione jako wyposażenie dodatkowe.
rosomak1983 - 17-02-2009, 15:11
j-rules napisał/a: | OPIS:
pasek - mitsuboshi
rolka - ntn
uszczelniacze - corteco
pompa wody - nipparts
olej do skrzyni - valvoline 75w90 gl-4 |
Wszystko OK poza jednym... uważaj na uszczelniacze corteco.... Bo moga niedługo zaczac cieknąc. Proponuje kupic jakies inne. Ale to moje zdanie. Rób jak uważasz.
j-rules - 17-02-2009, 15:19
Cytat: | Wszystko OK poza jednym... uważaj na uszczelniacze corteco.... Bo moga niedługo zaczac cieknąc. Proponuje kupic jakies inne. Ale to moje zdanie. Rób jak uważasz. |
hm... wydawalo mi sie ze takie uszczelnaicze zalecacie. Kupowal na zapas nie ebde, zacznie kapac, bede szuka i teraz pytanie do Ciebie rosomak : Jakiej firmy te simeringi jakby co?
rosomak1983 - 17-02-2009, 15:33
j-rules, mi tez takie zalecono i kupiłem... No i tak rozciekł sie praktycznie od razu na wale korbowym. Wymieniłem na inny niestety nie pamietam nazwy...bo od razu zawiozłem mechanikowi.
Gregobru tez wymieniał na corteco i tez mu sie rozciekło... Niewiem czy tobie sie to zdarzy i czy chcesz ryzykowac itp. Mi mechanik powiedział ze te corteco sa zbyt twarde jakies i rzeczywiscie ten co kupiłem był bardziej miekki szczególnie od wewnętrzenaj częsci... Drugi corteco na wałku rozrzadu narazie trzyma... Cos chyba robia kiepskie na wał korbowy... Spytaj jeszcze gregobru.
Co do kupowania na zapas itp
Zeby zmienic te uszczelniacze musisz znowu sciagnac rozrzad... koszt robocizny przekraczac bedzie o wiele wartosci uszczelniaczy... Radziłbym kupic inny choc na wał korbowy.... Taka moja rada, życzliwa jednakze opatra tylko na własnym doswiadczeniu i opini mechanika (oraz ostatniego przypadku gregobru)
j-rules - 12-03-2009, 18:45
no i misio dostal nowy rozrząd, zostala wymieniona zupa w skrzyni, na dodatek mechanik zalecil wymienic pozostale paski - pozwolilem mu jak sie okazalo ich stan byl juz bliski deadline'u. Za calosc zaplacilem 230.
Faktycznie biegi chodza duzo lezej, ale zdarza sie jescze im haczyc. Ale jesy duzo lepiej, bardziej "maślanie" a bylo ciezkawo. Jednak zdaje sobie sprawe ze sprzecik ma swoje lata i idealnie chodzic nie bedzie, efekt i tak oceniam na 4+
Co do samego rozrządu, moja mala konkluzja jest taka, ze obroty sa bardzo stabilne na jalowym. Czy jest mozliwe aby zaplon na nowym pasku sie nieco poprawil? A nawet nie nieco a calkiem.. bo obroty stabilne, 800 (oczywiscie jak powlaczam wsio co sie da to spadek jest do 200 - a propo, co zrobic z krokowcem bo on nie zbyt chce te obroty podniesc do normy, czyszczenie, wymiana?)
Teraz zbieram na oponki - niestety budzet mam cholernie napiety w zwiazku z czym na tyl kupie jakies uzywki w dobrym stanie, przod dostanie nowe porzadne kapcie.
potem wymiana filtrow i olejow, przeglad hamulcow i wakacje
Ostatnio odkurzajac misia kapnalem sie ze kierownice mozna regulowac w pionie. niezly bajer, myslalem ze to w starszych autkach nie wystepowalo. Co Japan to Japan
Ale nie korzystam mam woja pozycje za kolkiem i jest mi z nia dobrze.
Aha! przypomnialo mi sie. Chcialem was zapytac czy istnieje jakas mozliwosc wymiany lewego lusterka na oddalajace? Mam dosc spore martwe pole ostatnio bym zrobil male kuku sobie i pani w pandzie na szczescie wyczailem ja przez szybe z tylu
rosomak1983 - 12-03-2009, 18:57
j-rules napisał/a: | A nawet nie nieco a calkiem.. bo obroty stabilne, 800 (oczywiscie jak powlaczam wsio co sie da to spadek jest do 200 - a propo, co zrobic z krokowcem bo on nie zbyt chce te obroty podniesc do normy, czyszczenie, wymiana?) |
Spdaja Ci tak jak mi DO 200 ???? czy O 200??? I nie podnasza sie wogóle? bo mi spada i unosi sie..
j-rules napisał/a: | potem wymiana filtrow i olejow, |
mam nadzieje ze w silniku wymianiłes od razu po kupnie
j-rules - 12-03-2009, 21:04
Spada do 200 mniej wiecej. No tak jak ta pierwsza kreseczka tuz nad zerem jest na obrotomierzu. Czasem mniej czasem wiecej zalezy jak lezy. nie bardzo chce wracac.
Dopiero jak wylacze szybe, nawiew i dlugie to wraca do normy. Aczkolwiek ciekaw jestem teraz tego zachowania po tej wizycie - moze cos sie zmienilo? Zrobie test jutro.
rosomak1983 - 13-03-2009, 00:45
j-rules napisał/a: | Spada do 200 mniej wiecej. No tak jak ta pierwsza kreseczka tuz nad zerem jest na obrotomierzu. Czasem mniej czasem wiecej zalezy jak lezy. nie bardzo chce wracac.
Dopiero jak wylacze szybe, nawiew i dlugie to wraca do normy. Aczkolwiek ciekaw jestem teraz tego zachowania po tej wizycie - moze cos sie zmienilo? Zrobie test jutro. |
Mam podobnz problem. Tylko ze mi faluje od 200 do 900 jak wylacze to wraca do 900 i spokoj.Daj znac jak wypadl test. POZDRO
j-rules - 14-03-2009, 00:14
Test wykonany wszystko po staremu Ale juz przywyklem. Teraz szukam oponek
j-rules - 24-03-2009, 19:57
Pare nienajlepszych niusów dotyczących mega lancerka..
Po pierwsze : opony na lato zakupione uzywane (mialy byc nowe jednak kryzys dal po pupie..) Na szczescie w dobrym stanie.
Po drugie : rdza ;( Ruda "pojawila sie" na progu kierowcy (a konkretniej wylazla spod szpreja ktorym uraczyl lancerka poprzedni wlasciciel, niebawem fotoo ;( ) Nie wiem co z tym zrobic. nie bardzo mam kase na blacharza, ale boje sie ze mi prog zje. hilfe!
Po trzecie : klocki piszcza jak diably - choc to akurat niewielki problem.. ale chyba wymienie, bo to nieduzy koszt.
Jeszcze sie napewno okaze ze alusy sa krzywe, i to bedzie gwozdz do trumny ;p
Dobrze ze technicznie autko chodzi swietnie.
PLany (z innej beczki) :
-rozpórka, koniecznie, ale nie wiem kiedy ($)
-walka z ruda, koniecznie, ale nie wiem kiedy??($)
-Pranie tapicerki z ozonowaniem (musi wpasc jakis extra cash) wymyslilem to bo po 16 latach dzielnego zycia miska nalezy mu sie świeży oddech.. wiem ze cena to grubo ponad stowka, ale.. tylko musze jakos zarobic na te cuda, bo w planach sa tez wakacje (oczywiscie z misiem jako transportem a za guziki to nie pojade nigdzie.
-z oczywistszych spraw to chetnie bym zmienil olej i filtry i przeczyscil krokowca, przepustnice.
Gdyby ktokolwiek mogl podsunac >mniej wiecej< koszty usuniecia moich problemow (od korozji az po alusy ewentualnie) oraz planów bede bardzo wdzieczny nie ukrywam ze licze tu na rosomaka bo on na codzien picuje swego misia to zna pewnie ceny co i jak Ale kazda pomoc mile widziana
pozdrawiam was dzielni wojownicy polskich dróg
PS. pokaze wam tez na fotce roznice w szerokosci szpary miedzy drzwiami a nadkolem w jej gornej i dolnej czesci, swiadczacej o "bum" w przeszlosci.. jest dosc spora ;p
rosomak1983 - 24-03-2009, 20:28
j-rules napisał/a: | opony na lato zakupione uzywane |
dobrze ze sa...
j-rules napisał/a: | Po drugie : rdza ;( Ruda "pojawila sie" na progu kierowcy (a konkretniej wylazla spod szpreja ktorym uraczyl lancerka poprzedni wlasciciel, niebawem fotoo ;( ) Nie wiem co z tym zrobic. nie bardzo mam kase na blacharza, ale boje sie ze mi prog zje. hilfe! |
dawaj fotki ale jak rdza jest powierzchniowa zeszlifujesz papierem sciernym do blachy, dajesz Hameriite srebrny i jest git(jesli to niewidoczne miejsce a jesli nie to podkład antykor. plus lakier). Gorzej jakby było przegnite (robisz srubokrętem dziury itp)... oznacza dwie rzeczy;
1.było bite w jednym z gorszych miejsc
2.wizyta u blacharza ze spawniem itp
Sadze jednak ze zdejmniesz ruda i zamalujesz i długooo jej nie bedzie albo wcale.
j-rules napisał/a: | Po trzecie : klocki piszcza jak diably - choc to akurat niewielki problem.. ale chyba wymienie, bo to nieduzy koszt. |
Jak dobrze hamuje, sprawdz ile zostało klocka i jezdzij.... na piskach szpan i lans
j-rules napisał/a: | z oczywistszych spraw to chetnie bym zmienil olej i filtry |
zacznij od tego i nie zaniedbuj. Mobil 1 10 W 40 bedzie Ok i znajdziesz w cenie ok 60-70zł Olej to jak krew musi być OK. Po kupnie zmieniamy od razu...
j-rules napisał/a: | i przeczyscil krokowca, przepustnice. |
spoko dasz rade jakby co to jest sporo opisów na forum. Mozesz sciagnac trąbe i zobaczysz czy jest syf w przepustnicy.
j-rules napisał/a: | Gdyby ktokolwiek mogl podsunac >mniej wiecej< koszty usuniecia moich problemow (od korozji az po alusy ewentualnie) oraz planów bede bardzo wdzieczny |
j-rules, z korozja to zależy moim zdaniem bedzie to powierzchniówka i zapąlcisz za 2 arkusze papieru oraz puszke Hamerite 29zł. Przy okazji podmalujesz reszte bo troszke powierzchniówki gdzie niegdzie napewno jest. Jesli próg jest dobrze przegniły to no wszytko zalezy ile trzeba by wyciac i wspawac... Jak cos napisze Ci co i jak. Bedzie dobrze.
j-rules napisał/a: | :) nie ukrywam ze licze tu na rosomaka |
hehe
Genaralnie zmień olej i filtr oleju na poczatek. Potem spróbuj zbadać tą rdze...
Rozpórke zostaw na koniec
j-rules - 24-03-2009, 21:38
No coz.. co do krokowca to sam go czyscil nie bede. jestem zbyt lewy do takich rzeczy. Niebo zostawie lotnikom ;p
Co do rdzy.. generalnie nie wyglada jakby byl przegnily ten próg, ogolnie lakier na claym aucie wyglada zdrowo (oprócz wspomnianej kiedys lini dachu przy przedniej szybie ktora poszarpaano, ale nawet poki co sie tam ruda nie powieksza, kiedys i tym sie zajme, narazie to drobne jest )
Olej tak czy siak z filtrami planwoalem na wiosne, wszystko wymienic i akurat ten czas sie zbliza. Regularnie badam stan plynow ustrojowych i poki co wszystko jest w normie (dolalem tylko do wspomagania) I jesli olej to nie pozaluje i doloze troche na valvo - jakos czuje zaufanie do niego. Mobil wiem ze tez ok, ale co by krew byla królewska..
Filtr powietrza w sumie jest calkiem czysciutki, no ale i tak go pewnie zmienie razem z reszta.
Jeszcze przydaloby sie sprejowanie slupkow okien bo sie czern troche wybiela..
No i skrzyp kierni usunac bo to bylo smieszne na poczatku, teraz troche obciach ;p
I tak kocham to auto, ma charakterrr i reakcje kumpli jak wchodze na ponad 4500 rpm... bezcenne ;p
pawliku - 24-03-2009, 21:45
j-rules napisał/a: | ale nawet poki co sie tam ruda nie powieksza, kiedys i tym sie zajme, narazie to drobne jest | najlepiej tą rudą się teraz zająć własnie w tedy kiedy są dopiero ogniska
j-rules - 24-03-2009, 22:21
Cytat: | najlepiej tą rudą się teraz zająć własnie w tedy kiedy są dopiero ogniska |
wiem, tylko zdejmowanie szyby plus ruda... koszta ;( Bacznie obserwuje. Zaskórniaki w gotowosci tez sa jakby co (czarnogodzinne:D)
idas - 24-03-2009, 22:51
No właśnie ruda czasem wygląda niegroźnie a potrafi zaskoczyć... ostatnio się o tym przekonałem, mam trochę "purchli" przy szyberdachu (pożyteczne to coś, ale niestety rudej te dachy bardziej smakują:/) i jak chciałem je zakonserwować-zdrapanie-brunox-lakier zaprawkowy to z jednego zrobiła mi się dziurka...:( no nic miałem szpachlówkę z włóknem szklanym to sobie to załatałem. Ale przekonałem się przez to, że nie ma żartów nawet z drobiazgami, więc jak będzie więcej gotówki to chyba nowy dach (bez szybra) ->blacharz-> lakiernik:) Powodzenia w Twoich bojach z rudzielcem:)
|
|
|