To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - [EAx 97-04] No i stało się...

Owczar - 05-02-2009, 10:07

Sorki za OT, ale Bartku od czego zatem mogą być te kabelki wpięte do foteli przednich? Są diość cienkie i podłąćzone bodajże do środkowej kostki pod siedzeniem.
Ursus - 05-02-2009, 11:33

Bartek napisał/a:
Wrak zostawiasz sobie i sprzedajesz graty, czy oddajesz handlarzom w całości?

Decyzję podejmę jak dowiem się na ile go wycenią. Sprzedaż w całości byłaby szybsza i łatwiejsza dla mnie, ale to będzie zależeć od wyceny. Na pewno sprzedam jakieś dodatki, które miałem do tego auta, spojler tylny, blokadę skrzyni i może coś tam jeszcze. Wystawię to w dziale sprzedam.
Bartek napisał/a:
Silnik nie ma zabezpieczenia przeciwwypadkowego, raczej pompę trafiło przy strzale

Faktycznie chyba pompa jest uszkodzona... :(
Owczar, ja też mam taką nadzieję, bo nie widzę się w żadnym innym aucie, ale to chyba nie prędko. Obecnie pilnie są mi potrzebna dwa samochody. Ewentualna naprawa tego potrwa spokojnie ponad miesiąc o ile znajdę blacharza z wolnym terminem, bo już się orientowałem i ciężko o to. Zakładając jakieś poślizgi lekko ze 3 miesiące trzeba liczyć, a ja drugie auto muszę mieć na wczoraj. Kupię więc to, na co mnie obecnie stać, czyli drugą Astrę :? Gdybym miał kupić teraz następnego Galanta to musiałbym pewnie coś dołożyć kasy na sam zakup a potem mieć jeszcze jakiś fundusz na ewentualny tzw. pakiet startowy. Na to mnie na dzień dzisiejszy nie stać. Tego Galanta też musiałem trochę doinwestować, nigdy nie wiadomo na co się trafi a obecnie muszę eksploatować z żoną dwa auta, które wypadałoby, aby były sprawne.

[ Dodano: 05-02-2009, 11:37 ]
Owczar napisał/a:
Sorki za OT, ale Bartku od czego zatem mogą być te kabelki wpięte do foteli przednich? Są diość cienkie i podłąćzone bodajże do środkowej kostki pod siedzeniem.

Moim zdaniem poduszki, idę zaraz do samochodu i sprawdzę jak to u mnie wygląda. Na pewno nie pisze u Ciebie na fotelach z boku nigdzie SRS??

Owczar - 05-02-2009, 11:40

No to faktycznie komplikuje sprawę. Może jak już dostaniesz odszkodowanie to pozbędziesz się astry ;) Zastanawiam się tylko czy naprawa będzie opłacalna, bo dostał dość mocno. Jeśli geometria nie ruszona to może... Ale koszty będą znaczne. Same części wyjdą sporo. W dodatku troszkę rzeźbienia będzie, no i lakierowanie, a masz jeszcze bok przerysowany. No a potem auto traci i tak na wartości :/ Mam nadzieję, że jakoś się ułoży i nawet jeśli ni teraz, to wrócisz do Galanta :D
Anonymous - 05-02-2009, 11:41

jak rozsadnie rozlozysz go i sprzedasz na czesci to uzbiera ci sie spokojnie na drugiego galanta :) + wyplata z AC i wszystko cacy
Bartek - 05-02-2009, 11:45

miziek napisał/a:
jak rozsadnie rozlozysz go i sprzedasz na czesci to uzbiera ci sie spokojnie na drugiego galanta


No może na Astrę ;)

Jakbyś rozkładał jestem pierwszy w kolejce do reflektora lewego wraz z kierunkiem ;) oraz lewego nadkola plastikowego

Owczar, mogą być napinacze pasów lub czujniki zapięcia pasów

Owczar - 05-02-2009, 11:49

Bartek napisał/a:


Owczar, mogą być napinacze pasów lub czujniki zapięcia pasów


Czujniki zapięcia pasów raczej nie, bo kontrolki żadnej nie mam... A od poduszek w fotelu która jest kostka?

Ale na części raczej weźmie więcej niż gdyby sprzedał go w całości. Sam silnik jeśli jest w dobrym stanie to jest troszkę wart, bo z tego co wiem, ten diesel jest poszukiwany.

czekoladka_1981 - 05-02-2009, 11:56

Owczar napisał/a:
Ale na części raczej weźmie więcej niż gdyby sprzedał go w całości.

Dokładnie :!: Sama wiem po sprzedaży swojego w calości były grosze, natomiast kupujący ode mnie już zarobił 3x tyle i jeszcze końca auta nie widać. Dodam że sprzedaż na części wiąże się z długim nawet b.długim okresem upłynniania.

Ursus - 05-02-2009, 12:45

Owczar napisał/a:
Czujniki zapięcia pasów raczej nie, bo kontrolki żadnej nie mam... A od poduszek w fotelu która jest kostka?

Zerknąłem pod fotel, u mnie idą dwa cienkie przewody, czarny i czerwony podłączony do pierwszej czerwonej kostki patrząc od strony kierownicy. Zakładam, że to od poduszek, bo innych przewodów u mnie nie ma, a poduszki są. Nie widzę innej opcji.
Jak będę wiedział na czym stoję w kwestii wyceny to dam tutaj znać, czy będę wyprzedawał na części czy w całości. Wezmę pod uwagę Bartku, że już zaklepałeś sobie ten reflektor, jednakże prosiłbym o wstrzymanie się na razie z tym tematem. Tak jak pisze Czekoladka, wyprzedawanie będzie trwać, a ja też nie mam za dobrych warunków do rozbiórki...zobaczymy.

akbi - 05-02-2009, 12:48

Ursus ... wspolczuje
Owczar - 05-02-2009, 14:34

Ursus dzięki za pomoc. U mnie też to są dwa przewody, czerwony i czarny, wpięte do pierwszej (czerwonej) kostki. Zatem najprawdopodobniej to będą poduszki. Dziwne tylko, że nie ma napisu na fotelach...
Rafal_Szczecin - 05-02-2009, 19:23

wspolczuje, dobrze,ze Ci sie nic nie stalo .

jak bys pchal na czesci, to pisze sie na tylnie swiatla .

eremita - 06-02-2009, 10:50

dobrze ze Ty wyszedłeś cało. może ubezpieczalnia weźmie gala a Tobie dadzą całą kwotę.
a gdzie masz ubezpieczony? zawsze tez możesz oddać go do serwisu mitsu i robic bezgotówkowo.

hardtek - 06-02-2009, 11:04

dorze ze swoja bude masz cala:) ale szkoda miska -pozdrowiska
revia - 06-02-2009, 11:24

Dopiero dzisiaj przeczytałem współczuje autka, ale jak pisali poprzednicy Dobrze że tobie nic nie jest.
Jak we mnie wjechał gość (jechałem seicento) to naprawa przekroczyła połowę wartości samochodu i oddali mi według ceny rynkowej całość.
Pozdrawiam

czekoladka_1981 - 06-02-2009, 11:27

eremita napisał/a:
zawsze tez możesz oddać go do serwisu mitsu i robic bezgotówkowo.

A co jeśli ubezpieczalnia nie wyrazi zgody? , gdyż szkoda jest zakwalifikowana do szkody całkowitej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group