j-rules - 04-03-2009, 09:33 Tak tez mi mowil jeden "oponiarz" - lepsze na tyl zeby tyl nie uciekal, ale klocilem sie z nim - nie wiem, ale wydaje mi sie ze w naszych warunkach, samochod z napedem na przod, cywilny a nie stricte sportowy chocby skaly robily brzydko pachnace rzeczy, to widzi mi sie ze to przod nam bedzie lecial poza os zakretu.. Co do opon to chyba rzuce moneta 
edit: co myslicie o takich yoko? http://allegro.pl/item561...a_yokohama.html http://www.allegro.pl/ite..._avs_sport.html Anonymous - 04-03-2009, 09:37
dokładnie. jak jakiś czas temu kombinowałem z oponami to tak zrobiłem, że nowe założyłem na przód a stare (ale ciągle jeżdżące) na tył. Być może gdybym wpadł w jakiś poślizg boczny przy wiekszej prekości to łatwiej by mi było wrócić na właściwy tor jazdy, ale jak było ślisko (to był pierwszy śliski dzień zimy- bez śniegu) to nie mogłem ruszyć i przy skręcaniu auto nie reagowało na gaz. Założylem tak jak miałem pierwotnie i jak ręką odjął. ictus - 04-03-2009, 12:59
pogrubienia odpowiedza na twoje "a dlaczego?" 
a co do tlumaczenia ze lepsze na tyl bo latwiej wyprowadzic z poslizgu to 
po pierwsze jezdzac zgodnie z przepisami i zachowyjac rozsadne predkosci w czasie gorszych warunkow to taki poslizg moze wystapic tylko na "szarpakach" jakie maja w auto szkolach... a o ile wiem to takie szarpaki w naturze nie wystepuja z doswiadczenia rowniez wiem ze jak juz tyl dobrze poleci to nie wazne czy jest slick czy stara opona to kinetyki sie nie oszuka samo ruszanie nie jest tak wazne ale na boga przednie opony robia jakies 80% roboty w czasie hamowania i tylez samo prze skrecaniu londolut - 04-03-2009, 13:09
HamanN - 04-03-2009, 18:23 opoiarz zaproponowal mi 213zl/1szt za Dunlopy Fastresponse wraz z montarze i chyba sie na nie zdecyduje Ponoc opory toczenia maja duze, ale wlasnie kosztem ich przyczepnosci ))
A dlaczego nie nokian? w/g mnie jest tak jak z markami samochodow: jak idziesz do salonu Mitsubishi to wiesz czego mozesz sie spodziewac a jak idziesz do Chevroleta to tam tez dostaniesz autko z klima, alufelgami i elektrycznymi szybami ... ale czy o takie chodzilo ?:P Marka= Pewnosc - przyjnajmniej w wiekszosci przypadkow - a, ze opona to jedyna czesc ktora autko dotyka podloza to wole miec ta pewnosc
Pozdrawiam
ictus - 04-03-2009, 20:30 ale nokian jest świetną marka... tylko ze specjalizuje sie w zimowkach... nokian po prostu oferuje dobre opony letnie ale w cenach opon bardzo dobrych innych marek Hubeeert - 04-03-2009, 23:56 ictus, edytowałem - prośba - ja naprawde nie lubię dawac ostrzeżeń, nie używaj wulgaryzmów... kkriss - 05-03-2009, 07:11 Hej tak się właśnie zastanawiam - już w sumie jestem pewny żeby kupić nokiany - a wy tu piszecie, że nie - przecież nokiany mają świetną renome szczególnie nokian H Ciche, super odprowadzają wodę i świetna przyczepność, czego więcej chcieć? Uwex - 05-03-2009, 14:09 Te też są dobre i naprawdę ze świeżej produkcji . Sklep pewny - brałem od nich alumy . londolut - 05-03-2009, 14:37
HamanN - 05-03-2009, 17:26 Powiem tak: wybrałem te Dunlopy SP Sport FastResponse i ... W aucie cisza, naprawde przyjemna cisz ... fakt fakte, ze poprzedinie opponki juz byly nieco zajechane ... ale 
W zakretach jest spoko ... reszta po przejechaniu jakiegos sensownego dystnasu
ps. 210/1szt w cenie wymina ze starych, wywazanie itd ... poki co Polecam
ictus - 05-03-2009, 17:35 skoro od razu po wymianie jest "spoko" w zakretach to albo miales opony szorstowane (co jest nierealne )
albo predkosc byla na tyle mala ze nie daloby sie odroznic padaki od dobrej opony
londolut - 05-03-2009, 17:37 HamanN, poczekajmy jeszcze na deszcz. Aquaplaning też jest niebezpieczny. ictus - 05-03-2009, 17:49 najpierw to niech przejedzie ze 100-200km zeby sie dotarly HamanN - 05-03-2009, 23:12 ok - zrobilem 150 km z wrazenia ...
Zdania nie zmieniam (poki co)
|
||||||||||||||
