MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - RM Filipowicz Kraków
wezyr.pl - 05-06-2010, 09:12
Tak.Tam jest teraz serwis blacharsko-lakierniczy.
Bushey - 28-07-2010, 17:53
OT. Zebyscie nie mysleli, ze tylko ASO Mitsu bywa do kitu to jako ciekawostke podam ASO Mazdy z Wielickiej: na filtr do diesla czekam od mrozow w styczniu do dzis. A mial byc za 15 min. :) Tez sie pozbylem Mazdy.
Marcin-Krak - 28-07-2010, 19:20
Temat dotyczy RM Filipowicza, a nie ASO innych marek
szymi2011 - 12-09-2010, 21:04
Panowie i Panie, tak patrząc na informację o RM Filipowicz trudno jednoznacznie stwierdzić czy warto korzystać z ich usług czy nie .
Jeżeli możecie to przybliżcie jak wygląda ten serwis na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy i czy faktycznie warto korzystać usług tej firmy.
Z góry bardzo dzięki !!!!
HouseM - 13-09-2010, 16:37
Słuchajcie to nie jest kwestia sieci serwisowej danej marki tylko jednego konkretnego serwisu w danym mieście. W każdym przypadku może być inaczej. Filipowicz wielu z nas zalazł za skórę niską jakością obsługi klienta, oszukiwaniem przy podawaniu cen. ( cena zmieniała się w ciągu 30 minut pomiędzy telefonem a przyjazdem do serwisu) a niektórzy z nas opisywali nawet przypadki ,ze podczas naprawy blacharskiej wpisywano wymianę części na nową w faktycznie dany element był klepany i szpachlowany.
Ludzką naturę ciężko zmienić więc jeśli 3 lata temu ktoś próbował naciągać klientów to dzisiaj na pewno to się nie zmieniło. Chyba ,że zmieniła się załoga danego serwisu.
A jak już zachwalacie serwisy innych marek to ja byłem zadziwiony zaangażowaniem serwisu Forda w Krakowie kiedy kilka lat temu urwała mi się szpilka w głowicy sierry z bardzo nietypowym silnikiem v6 . Serwisant poświęcił 2 godziny na dzwonienie po Niemieckich serwisach ,żeby odszukać szukany przeze mnie element. Szpilka przyjechała kurierem z Niemiec a co najciekawsze całkowicie gratis
Tomek - 13-09-2010, 19:12
wydawało mi się, że wypowiadałem się na temat RM Filipowicz, ale jednak się myliłem
wkleję więc to co pisałem w wątku o moim Galancie, przy okazji poszukiwania uszczelek pod dekle
Cytat: |
Sprawa wygląda tak, że one w RM filipowicz i w Moto Gabra kosztują po 144 / szt.
Tyle, że w Gabrze dostałem rabat za "stary model", 25% i deklarowany czas oczekiwania 2-3 tygodnie, może szybciej.
W RM 144 zł, brak wspominki o jakims rabacie, deklarowany czas oczekiwania 3-4 tygodnie. Tu mnie dodatkowo wkurzyli, bo zasugerowali mi, żebym dopłacił 10, czy 11%, to będą w 2-3 tygodnie. a jak nie dopłacę to, że może być i 6 tygodni
I tu i tu powiedzieli mi, że uszczelek nie ma nigdzie, nie ma ich w głównym magazynie Mitsu na Europe (w Belgii czy Holandii), wiec beda dopiero do tego magazynu płynąć z Japan. Były już po 5 dniach, więc mniemam, że jednak były gdzieś bliżej.
W RM filipowicz jeden pan nie potrafił wklepać VIN-u. Dzwoniłem potem drugi raz, odebrał kto inny i ja przekonany, że VIN nie wchodzi już go niechętnie podawałem po raz 2, a gość jakimś innym sposobem go jednak wpisał.
No generalnie w Gabrze dział części dużo bardziej pozytywny outcome do clienta.
Uszczelki były do odbioru gość dzwonił do mnie, nie odebrałem - wysłał smsa. |
Marcin-Krak - 13-09-2010, 20:01
Problem z VIN-em i brakiem części w europejskich magazynach to wydaje się być normalna śpiewka w R.M. Filipowicz i to od 6 lat
Natomiast z Moto Gabry swego czasu było sporo ogłoszeń o pracę zarówno obsługa klienta jak i dla mechaników - pytanie co z tego wyszło i czy byli to ludzie do obsługi klientów z Miśkami
Adaho_krak - 13-09-2010, 21:41
Panowie właścicielem Moto Gabry jest pani Filipowicz To sztuczna konkurencja Kasa idzie w tą samą kieszeń tyle, że w Moto Gabrze jest nowszy personel i może bardziej ambitny
skaut - 14-09-2010, 09:45
Adaho_krak ma rację. Zobaczcie tutaj:
http://www.krs-online.com...-krs-16001.html
Prezesem zarządu jest pani Renata Filipowicz.
Przypadek?
Tomek - 14-09-2010, 20:57
Adaho_krak napisał/a: | Panowie właścicielem Moto Gabry jest pani Filipowicz To sztuczna konkurencja Kasa idzie w tą samą kieszeń tyle, że w Moto Gabrze jest nowszy personel i może bardziej ambitny |
ja o tym wiem, podobnie jak pewnie większość z nas
problemem nie jest właściciel, a zazwyczaj kierownik czy to dalengo salonu, czy działu części itp, albo ogólnie personel
jakoś tak jest i nie wiadomo czemu, że w jednym miejscu jest fajnie, a w drugim niefajnie
(dla porównania: za moich amerykańskich czasów jak się jechało do KFC w miejscu X to żarcie było zawsze syfiate, pare ulic dalej, w miejscu Y było jak się należy, niby też KFC a jednak inaczej )
Marcin-Krak - 03-10-2010, 18:24
Uwaga Uwaga
Może dla niektórych mam njusa
W każdym razie dziś przejeżdżałem przez zamkniętą Klimeckiego i zauważyłem małe przemeblowanie w salonach Otóż pojawił się salon .... aut marki ... TATA
mkm - 03-10-2010, 20:56
Marcin-Krak, wstydzili się przez dłuższy okres, a teraz wychodzą z cienia
http://autopr.pl/salony/r...ej-tata-motors/
Co ciekawe występują pod nazwą Krakowska Grupa Dealerów sp. z o.o.
Anonymous - 26-07-2011, 12:07
13zbyszek13 napisał/a: | Wyrazy współczucia, szukaj skrzyni z jakiegoś rozbitka. |
Tak zrobilem. Skrzynia juz wymieniona na inna, sprawna.
Moja skrzynia padla, bo panowie specjalisci w serwisie autoryzowanym Mitsu, uszkodzili uszczelke (zimmering czy jak mu tam) przy skladaniu calosci po wymianie sprzegla i resztka oleju jaka tam byla wyciekla. Resztka, bo mechanik (zaufany) twierdzi, ze na 100% nie nalali oleju bo nie mogloby w takim krotkim czasie az tyle go wycieknac. Nawet gdyby to mialbym plame w garazu a jest czysto.
Niestety nie ludze sie nawet, ze sadzenie sie tymi ...* teraz przyniesie jakikolwiek pozytywny rezultat, wiec sprawe zwyczajnie olewam, dla swietego spokoju.
* - tutaj mozna sobie dopowiedziec dowolny wyraz
rezon - 26-07-2011, 13:12
ramzes napisał/a: | Resztka, bo mechanik (zaufany) twierdzi, ze na 100% nie nalali oleju bo nie mogloby w takim krotkim czasie az tyle go wycieknac. Nawet gdyby to mialbym plame w garazu a jest czysto. | to prawda - uszkodzony siemering rzadko prowadzi do całkowitego osuszenia i na pewno widziałbyś tego skutki pod samochodem. ramzes napisał/a: | Niestety nie ludze sie nawet, ze sadzenie sie tymi ch...mi teraz przyniesie jakikolwiek pozytywny rezultat, wiec sprawe zwyczajnie olewam, dla swietego spokoju. | a szkoda. Ale rozumiem podejście. Zgłaszałeś sprawę do MMC? Może nic nie wiedzą o prawdopodobnym partactwie ASO ?
Anonymous - 26-07-2011, 13:27
rezon napisał/a: | Zgłaszałeś sprawę do MMC? Może nic nie wiedzą o prawdopodobnym partactwie ASO ? |
Nie zglaszalem nigdzie bo juz bylem tak wkurzony ze chcialem miec to jak najszybciej z glowy. Przez ta cala sytuacje wyjechalismy na wakacje 2 tygodnie pozniej a dzieciaki musialy w tym czasie nudzic sie w miescie. Juz nie chcialem robic wojny glownie ze wzgledu na to. Moze wroce do tematu po powrocie z wakacji. Moze mi przy okazji nerwy troche pozwola racjonalniej myslec, bo wtedy na biezaco moglbym tam w ASO komus sprzedac plombe...
Stracilem w sumie na ta impreze okolo 3400 zl, ktore wolalem wydac na wakacje :/
EDIT: I po co były te kropki?
|
|
|