Off Topic - Pręgierz ortograficzny - na wesoło 
						
												 Grześku - 11-07-2006, 08:58
  Ciekawe czy taki stricte publiczny pręgierz wniesie powiew skruchy ortograficznej na forum.
 
Jak znam życie to za 24h będzie można znaleźć i wkleić porządnego kfiatka    
												 JCH - 12-07-2006, 07:15 Temat postu: Pręgierz ortograficzny Upolowane dzisiaj:
 
A tak nawiasem to z chęcią bym obejżał i się przejechał z takim falowaniem.
												 Student - 12-07-2006, 10:03
  Dla mnie to możecie mnie wieszać ile chcecie i tak się nie zmienię  
												 luk_szc - 12-07-2006, 10:21
  A mi się to nie podoba , wszyscy będą patrzeć co i jak piszą a spontaniczność wypowiedzi pójdzie w diabły . I taki wytykanie palcami ludków , którym to może się podwinęła noga lub są dyslektykami . A z choroby nie ma co się nabijać   
 
Sprawdzone łerdzie i przeklejone .
												 Grześku - 12-07-2006, 11:40
 
  	  | luk_szc napisał/a: | 	 		  | lub są dyslektykami | 	  
 
tzn leniami, tak ?
												 JCH - 12-07-2006, 12:05
 
  	  | Student napisał/a: | 	 		  Dla mnie to możecie mnie wieszać ile chcecie i tak się nie zmienię    | 	  
 
 	  | luk_szc napisał/a: | 	 		  | A mi się to nie podoba | 	  
 
A czy ktoś kogos wiesza    Czy ktoś komuś cos wytyka   
 
Spontaniczność wypowiedzi jak najbardziej mile widziana    
 
 
A z innej beczki ..... kto się naśmiewa z Romka G., Jarka K., Andrju L. i innych      Im też mogła powinąć się noga albo są jacyć dys....leniwi.
 
 
PS. Jak to mówią: uderz w stół a nożyce się odezwą.            
												 Anonymous - 12-07-2006, 12:11
  no i dzieki wytaknu bledow innych ludzi mozna narobic sobie wrogow takie jest moje zdanie w tym temacie bo znalazlem tutaj rowniez swoje wypowiedzi
												 Hubeeert - 12-07-2006, 12:17
  zachar, no i co z tego? Ja swoje też o ile mnie wzrok nie myli. Jakoś mam to gdzieś.
												 tomusn - 12-07-2006, 12:53
 
  	  | JCH napisał/a: | 	 		   	  | Student napisał/a: | 	 		  Dla mnie to możecie mnie wieszać ile chcecie i tak się nie zmienię    | 	  
 
 	  | luk_szc napisał/a: | 	 		  | A mi się to nie podoba | 	  
 
A czy ktoś kogos wiesza    Czy ktoś komuś cos wytyka   
 
Spontaniczność wypowiedzi jak najbardziej mile widziana    
 
 
A z innej beczki ..... kto się naśmiewa z Romka G., Jarka K., Andrju L. i innych      Im też mogła powinąć się noga albo są jacyć dys....leniwi.
 
 
PS. Jak to mówią: uderz w stół a nożyce się odezwą.              | 	  
 
 
no a jak Romek G., Jarek K., Andrju L. się dowiedzą to komisja śledcza ani chybi nas nie ominie
 
 
Zachar każda cecha człowieka może być powodem kpiny, np krótkie/długie włosy czy ich kolor, ale to tylko żarty, nie sądzisz że niektóre wypowiedzi są śmieszne - bez oceny autora?
												 luk_szc - 12-07-2006, 13:16
  Tak jak się nie kradnie na własnym podwórku ,tak też nie smaruje się na swoich .
												 tomusn - 12-07-2006, 13:21
  trochedystansunikomuniezaszkodzilojaoddzisbedepisaltakbomisiespacjaialtpopsulyiproszeminiezwracacuwagianiniedawacostrzezenbonie
												 Anonymous - 12-07-2006, 13:22
  trzeba walczyć z własnymi słabościami.      
												 Anonymous - 12-07-2006, 16:11
  tomusn ale smienie sie z cudzej choroby( lub jak to nie ktorzy nazwyaj lenistwa) jest wedlg mnie malo zabawne 
 
bo ja to odbieram tak samo jak ktos smial by sie z tego ze np ja mam raka bo to tez jest choroba
												 Matejko - 12-07-2006, 16:27
 
  	  | zachar napisał/a: | 	 		  tomusn ale smienie sie z cudzej choroby( lub jak to nie ktorzy nazwyaj lenistwa) jest wedlg mnie malo zabawne 
 
bo ja to odbieram tak samo jak ktos smial by sie z tego ze np ja mam raka bo to tez jest choroba | 	  
 
 
 
zachar - co to za choroba gdy musisz nauczyc sie reguł pisowni z ó i u, rz i ż... ?? 
 
tak - nauczyc, nikt nie wmowi mi, ze choroba jest nie moznosc nauczenia sie ortografii bo jej sie trzeba nauczyc, odpowiednich reguł, tego na co i co sie wymienia, wyjątkow, dlaczego jakos nie mowi sie o 40 letnich dyslektykach?? czy te 30 lat temu w podstawowce ich nie bylo?? przeciez jakos 10 latkowie teraz od dziesieciolatkow 30 lat temu sie nie roznia - tyle ze wtedy nikt chorob nie wymyslal tylko poprostu siedzial uczyl sie i tyle, 
 
sam mam dysgrafie - bazgram jak kura pazurem, to takze 'choroba' ale jakos nie czuje sie chory, mimo jedynek w LO z wypracowań i innych prac z dopiskiem od nauczycielki "praca nie czytelna" motywowalo mnie to tylko do tego ze jak juz bazgram to zebym bazgral czytelnie - kazda osoba, ktora widzi moje pismo - smieje sie, ze bazgrze ale jakos juz nikt nie ma problemu z odczytaniem
												 sruba - 12-07-2006, 17:25
  ludzie ! troche luzu i dystansu do siebie - w koncu mamy wakacje !
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |