Nasze Miśki - Wiewiór by wilk88
ZEROSUPER - 29-06-2009, 06:15
Gratuluje Galancika. Śliczny egzemplarz, zwłaszcza kolorek fajny, takie nietypowy.
Tylko mi te angel-eyes nie pasują, no ale to moja subiektywna opinia
Nev-X - 29-06-2009, 13:39
Galancik bardzo ładny. Kolor mi sie podoba. Tylko właśnie te angel-eyes jakoś mi sie z bwm kojarzy Ale i tak świetne autko. Pozdrawiam
wilk88 - 29-06-2009, 14:03
Wiedziałem, że będą komentarze o BMW Mi się podoba, jest lepiej widoczne, i lepiej oświetla pobocze Więc ma swoje plusy a wygląd to kwestia gustu oczywiście
rosomak1983 - 30-06-2009, 02:15
wilk88, jesli chodzi o światła jestem na nie...
londolut - 30-06-2009, 11:54
Ale lampy mają się podobać właścicielowi a nie całemu stadku ludzi porównującego te światła do BeeMWu Jeśli chodzi o mnie to żałuję, że w CA0 klosze mają pręgi bo już dawno kombinowałbym z soczewką.
pawela - 30-06-2009, 12:43
osobiście uważam, że ori były ładniejsze. Jak piszą chłopaki, śmierdzi betą
wilk88 - 01-04-2010, 23:12
Tak zwany wiewiór w końcu dorobił się mojego ulubionego koloru- CZARNEGO!
Poza tym ma nowe buty AEZ 18". Wrażenia z jazdy fatalne, szczególnie na tym profilu, więc opony będę musiał zmienić, ale efekt wizualny świetny, zresztą sami oceńcie
Fotki zrobione na szybkości komórką:
Juiceman - 01-04-2010, 23:22
Po prawej stronie masz jeszcze trochę czerwonego lakieru I klapa miejscami zbyt rozjaśniona
wilk88 - 01-04-2010, 23:30
Gdzie tam! I co może jeszcze pora roku nie ta?
Kaucz - 01-04-2010, 23:49
czemu lakiernik z takimi kantami pomalował Ci dach ?
robertdg - 01-04-2010, 23:52
Tylna szyba też pomalowana w rogu, listwy dachowe też pomalowane, wogóle całe malowanie jakies takie spaprane, trzeba podszkolić sie w photoshopie
Juiceman - 01-04-2010, 23:52
Jak na zdjęcie zrobione nokia N70 z iso 64 bez lampy błyskowej wykonane 2008-09-24 o 14:31? i zmodyfikowane 1kwietnia 2010 roku to pora roku odpowiednia
wilk88 - 02-04-2010, 00:04
Przynajmniej jedna informacja nie okazała się żartem! Zdjęcia robione telefonem Myślałem, że pierwszym elementem rozpoznawczym będzie właśnie pora roku, liście na drzewach, długa trawa Ale widzę, że podchodzicie profesjonalnie do tematu i tło nie jest ważne tylko misiek
wilk88 - 13-05-2010, 15:58
Niedawno odkryłem w swoim miśku wadę, która jak się później okazało, często dotyka tego modelu. Mianowicie korozja kielichów.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Jak widać nieciekawie, dziura na wylot. Na szczęście dogadałem się z Forest_Taft
i zawiozłem mu samochód do konserwacji. Pomimo iż Forest mieszka 250km dalej, to stwierdziłem, że warto przejechać ten kawałek drogi i oddać samochód w ręce zaufanego mitsumaniaka Forest, pomimo tego, iż naprawdę cierpi na brak czasu, zdołał zaleczyć moje kielichy A więc jeszcze raz bardzo dziękuję Andrzeju!
Aktualnych zdjęć nie posiadam, ale Andrzej zapewnił mnie, że zrobił najlepiej jak mógł i że powinienem mieć spokój na długi czas.
A więc mój "wiewiór" znowu ma czyste kielichy
Anonymous - 13-05-2010, 17:03
Witaj.
Cieszy mnie fakt zaufania jakim mnie obdarzyłeś. Zakres prac jakie wykonałem był dość szeroki.
Może po kolei:
1. Rozpięcie dolotu powietrza było pierwszym krokiem w walce z korozją twojego kielicha.
2. Rozpięcie pompy hamulcowej.
3. Rozpięcie wiązek elektrycznych przy podłużnicy.
4. Rozpięcie górnego wahacza od kielicha.
5. Wyciągnięcie Amortyzatora
6. Wycięcie wierzchniej blachy grubości 0.8 oraz części samego kielicha o grubości 1.5.
7. Wspawanie blachy do kielicha o grubości 1.5 oraz blachy wierzchniej 0.8.
8. Zeszlifowanie spawów.
9. Zabezpieczenie środkiem antykorozyjnym "BRUNOX".
10. Zabezpieczenie masą uszczelniająco-wygłuszającą na pędzel spawów i dużej części kielicha od strony komory silnika.
11. Pkty 9 i 10 analogicznie od strony koła ze szczególną dbałością o zaklejenie wszystkich możliwych dróg dostawania się wody.
12. Pomalowanie masy uszczelniająco-wygłuszającej od str. koła na czarno.
13. Polakierowanie kielicha od strony komory silnika w kolorze komory (miało być na czarno ale sam u siebie nie zdzierżył bym takiego koloru w komorze silnika)
14. Poskładanie analogicznie jak w pktach 1-5.
Koszt: 250 PLN
W trakcie uzgodnień telefonicznych poprosiłeś aby usunąć korozję z maski w okolicach reflektorów.
Punkty:
1. Odpięcie uszczelki.
2. Zeszlifowanie rdzy.
3. Zaspawanie dziur.
4. Zerwanie uszczelnienia od spodu maski.
5. Zabezpieczenie antykorozyjne "BRUNOX".
6. Wykonanie nowego uszczelnienia maski z masy uszczelniająco-wygłuszającej.
7. Poszpachlowanie maski.
8. Polakierowanie (miało być w podkładzie, ale tu również denerwuje mnie fakt innego i pstrego koloru na tak ważnym elemencie więc i tu lakier)
9. Założenie uszczelki z pkt. 1.
Koszt: 150zł.
Gratisy:
1. Zerwanie, wyczyszczenie i zabezpieczenie rdzy "Brunoxem" oraz w/w masą na kielichu prawym oraz polakierowanie.
2. Jw ale od strony lewego zawieszenia na podłużnicy na dole + czarny kolor.
3. Przy okazji spawania kielicha lewego jak w pkt.1 łączenie podłużnicy lewej z kielichem na większości długości.
Komentarz własny:
Zrobiłem co mogłem. Wywaliłem wszystko co było pordzewiałe na kielichu lewym i wstawiłem nowe blachy, uszczelniłem, zabezpieczyłem przed ew. korozją....
Nie jest to profil zamknięty więc dało się wszędzie dojść. Nakładu pracy niestety dużo więc i nie trwało to zbyt krótko, za co mogę jedynie przeprosić i niestety nikomu nie jestem w stanie zagwarantować szybkiego wykonania tego w sposób powyższy.
Nie robiłem tego na pokaz, więc widać i spawy i w/w masę, bo to pozostawia swoją fakturę.
Wykonanie takich prac na pokaz i szpachlowanie kielicha żeby było ładnie jest najgorszym co można zrobić.
Szpachla na tym elemencie pracuje a jej sztywność jest większa niż samego kielicha i siłą rzeczy popęka tworząc idealną drogę do dostawania się wody i ponownej korozji - więc lepiej niech będzie widać niż ma rdzewieć.
Mam nadzieję że będziesz się długo cieszył zdrową blachą w tych okolicach, i że zobaczymy się w bardziej przyjemnych okolicznościach.
Pozdrawiam i życzę zadowolenia.
Andrzej vel Forest_Taft
|
|
|