Carisma - Techniczne - Wolne obroty
Student - 28-07-2006, 07:00
Z chęcia bym wziął za małe co nie co ale nie wiem czy mam kable pociągnięte, musiał bym wiedzieć czego dokładnie mam szukać żeby go wpiąć. Ale jestem za.
Anonymous - 28-07-2006, 07:11
Marcino napisał/a: | gutier napisał/a: | Własnie a propos jazdy z czyms takim, to okazuje sie ze 'skoki' mocy zdażają się też podczas jazdy. tzn. równomiernie trzymając pedał gazu okazuje się ze w pewnym momencie wyrywa do przodu. Zatem Krokowy odpada. |
To nie sa skoki mocy to normalne w GDI, już było o tym pisane ze wtedy silnik przechodzi w tryb GDI i spala bardzij ubogą mieszanke, co powoduje podczas trzymania gazu wzrost mocy. W nowszych modelach byłą jeszcze kontrolka któa to sygnazlizowała.
SWtudent ja bede sprzedawał swoja rozbita i z przodu koo zamka maski widziałem cały czujnik temp., mozew go jednak wymontuje???
Pozdrawiam |
Nie do końca sie z Tobą zgodze mam model na 2000 i jest tam swiatełko GDI i u mnie były szarpania na wciśnietym równo pedale przyśpieszenia i to nawet dośc znaczne (do 15km/h)a kontrolka i tak sie świeciła i w głowie nie było jej gasnąć. Wyczyściłem zawór ERG, przepustnice, cały dolotowy kolektor i doloty w głowicy z nagaru w sumie było tego doś dużo (doloty powiekszyły się o dobre 2mm na obwodzie) i wszystko mineło nie ma przyśpieszeń samoistnych, dodatkowo komputer teraz oszukuje na swoja niekorzyśc.
pozdro
Student - 28-07-2006, 11:27
Masz może zdjęcia z czyszczenia albo jakiś opis byś dał jak ERG i czym wyczyścić, czy trzega demontować czy wystarczy jakiś spray i psikać no i co z dolotami to już trochę roboty jest?
Anonymous - 28-07-2006, 21:22
Student napisał/a: | Masz może zdjęcia z czyszczenia albo jakiś opis byś dał jak ERG i czym wyczyścić, czy trzega demontować czy wystarczy jakiś spray i psikać no i co z dolotami to już trochę roboty jest? |
Zawsze robie fotki czasmi można zobaczyc jak było przed i pomagać sobie w złożeniu niestety po zdjęciu kolektora byłem juz czarny od nagaru i wiecej nie fotografowałem. A co do czyszczenia to niestety wymontowywałem wszystko bo takie mam zasady że musze dotknąc i zobaczyć, a niestety pisze dlatego że jak na moje siły to dużo z tym roboty i cały czarny byłem, w sumie rozkręcania mało ale czyszczenia co nie miara. Do czyszczenia użyłem sciereczek bawełnianych, wyciora do butelek no i szprych od roweru w sumie benzyna ekstrakcyjna, powietrze sprężone i ponad 2 dni samochód na kanale
pozdro
Marcino - 29-07-2006, 22:51
Powiem wam ze ja nie mogłem odkrecić np krokowaca od swojej przepustnicy, nie wiem jak to jest u was, Czyjni połozeni sie dało. Faktycznie po zdjęciu przepustnicy widac jaki syf jest w dolocie, i to pomaga.
Pzdrawiam
Anonymous - 31-07-2006, 00:29
Marcino napisał/a: | Powiem wam ze ja nie mogłem odkrecić np krokowaca od swojej przepustnicy, nie wiem jak to jest u was, Czyjni połozeni sie dało. Faktycznie po zdjęciu przepustnicy widac jaki syf jest w dolocie, i to pomaga.
Pzdrawiam |
Ja mam troszke inną przepustnice od Ciebie bo w modelach na rok 2000 przekonstruowano je te doloty spalin mam za przepustnica a u Ciebie zapewne dziurki sa przed przepustnicą (dlatego czasami w ASO można usłyszeć że w modelach na 2000 nie czyści sie przepustnic). dodatkowo mój krokowy jast z boku a nie u dołu i na pewno nie mam śrubki do regulowania obrotów, wiec pewnie nie pomoge w tej sprawie a co do nagaru to u mnie pomogło bo nic innego nie robiłem no może jedno popsułem cewke zapłonową ale od tego napewno nie przestał szarpać
pozdro
|
|
|