[97-04]Galant EAxA/W - [EA6W 2.0D] Problem z chłodzeniem
Owczar - 20-04-2009, 13:04
Co do czyszczenia to chyba gra nie warta świeczki, jeśli okaże się, że to chłodnica to szukaj nowej albo używanej w dobrym stanie bo stracisz więcej nerwów niż to warte. Na pewno nie lej tych specyfików do chłodnic, one mogą Ci uszkodzić pompę i zamulić układ chłodzenia w silniku. Ja ze swoją walczyłem bardzo długo.
Nie miałem kasy to próbowałem ją reanimować. Po wodzie jest straszne spustoszenie. Miałem właśnie podobny problem, przy większych prędkościach temperatura mi rosła. Wywaliłem termostat i to samo. Więc zabrałem się za odkamienianie. Przepłukałem ją kilka razy i nic. W ruch poszedł domestos, cilit i inne. Oczywiście chłodnica wyjęta. Zalałem domestosem i stała tak kilka godzin. Domestos owszem rozpuścił kamień, ale nie dało się go wypłukać. W ostateczności zdjąłem plastikową częśc chłodnicy i próbowałem udrożnić kanały, ale na nic sie to już zdało... Było po chłodnicy. Mowa tu o lancerze. Dostał używaną chłodnicę w idealnym stanie i jeździ do dziś.
Najpierw sprawdź czy to wina termostatu czy właśnie chłodnicy.
rick - 20-04-2009, 18:46
termostat juz wymieniony, stary miał popękaną tą gumę przy zaworku układ odpowietrzony. wiatrak się załącza normalnie, powinno być dobrze, o 4rano sie przekonam bo wyjeżdżam
Qulek82 - 20-04-2009, 19:39
A wiec tak dziś rano pojechałem do pracy ok 5 km wszystko ok. Jednak w drodze powrotnej z załączoną klimą na chłodzenie oczywiście po przyjeździe do domu wywaliło mi płyn ( a właściwie wodę z płynem) ok 2l:( temp nie doszła nawet do połowy skali gdzieś może do 1/4 i dupa już nie wiem o co chodzi. Juto dopiero będę miał termostat i go zamontuje jak możecie to dajcie namiary na jakiegoś mechanika we Wrocku bo niedługo braknie mi sił na samodzielne kombinowanie:(
seir - 20-04-2009, 21:14
Miałem dokładnie taki sam objaw jak Ty po wymianie rozrządu i przy okazji po wymianie płynu w chłodnicy. Przy wymianie zapowietrzył się układ i wlana była zwykład woda, która aż bulgotała w układzie.
Dolna rura zimna, górna ciepła, dokładnie to samo miałem i to nie była wina termostatu tzn. termostat podawał błędną temperature, ale błąd wynika z tego, czym zalany był układ - wodą. Powąchaj, jak pachnie ze zbiornika wyrównawczego. Jak spaliny to pewnie padła uszczelka głowicy, jak wali "syfem" - metalem i rdzą - miałeś zalany układ wodą i pewnie zapowietrzony, jak pachnie standardowo płynem to nie wiem
Owczar - 20-04-2009, 21:40
Może być coś z uszczelką. Z tego co wiem, to wczesniej był płyn teraz dolał wody po wyjęciu termostatu.
Dobrze odpowietrzyłeś układ po wyjęciu termostatu?
rick - 21-04-2009, 19:51
jak narazie u mnie jest ok...tak do 130 przy aucie zawalonym po dach lapie temp do połowy skali może 2-3mm więcej i za chwile opada delikatnie poniżej połowy i tak w kółko...termostat mam z nippartsa. może się troszkę pożniej otwierać
Owczar - 22-04-2009, 10:52
Zamyka się prawidłowo, ale za późno się otwiera. To nie jest aż taki problem, ale ja bym go wymienił
rick - 22-04-2009, 13:58
dla oka to jest trochę drażniące takie opadanie i podnoszenie wstazówki, tylko ciekawe czy dla silnika to nie jest szkodliwe...
Qulek82 - 22-04-2009, 14:13
Owczar napisał/a: | Może być coś z uszczelką. Z tego co wiem, to wczesniej był płyn teraz dolał wody po wyjęciu termostatu.
Dobrze odpowietrzyłeś układ po wyjęciu termostatu? |
Niestety uszczelka i nie wiem co z głowicą dziś ok 20 wszystko będzie jasne niezbyt dobry początek jak na mojego pierwszego Gala
Owczar - 22-04-2009, 14:19
Od początku się obawiałem tej uszczelki, dlatego tak drążyłem temat. Potem jak pisałeś, że bez termostatu jest ok to myslałem, że będzie dobrze. Miejmy nadzieję, że z głowica wszystko ok. Sama uszczelka to nie jest aż taki duży koszt. Jakieś 100zł sama uszczelka. Pamiętaj żeby dać głowicę do kompletnego sprawdzenia i pomierzenia, jeśli tego wymaga to planowanie, jesli nie to przynajmniej zabielenie. To bardzo ważne jak chcesz pojeździć troszkę.
Pomierz też śruby, w service manualu znajdziesz jakie mogą miec maksymalnie długości i w razie potrzeby też je zmień. Te silniki są czułe na tą usterkę i jak nie zrobisz porządnie to problem wróci. Uszczelkę mżesz kupić i Japaneze, tak jak i resztę części.
Mogę zapytać gdzie kupiłeś Gala? Ewentualnie link do ogłoszenia? Przewijał się przez forum taki kombinowany, ostatnio był w zamościu.. Z kremową tapicerką i przyciemnionymi szybami w sedanie. Ale Ty masz chyba kombi?
Qulek82 - 22-04-2009, 17:34
Owczar napisał/a: | Od początku się obawiałem tej uszczelki, dlatego tak drążyłem temat. Potem jak pisałeś, że bez termostatu jest ok to myslałem, że będzie dobrze. Miejmy nadzieję, że z głowica wszystko ok. Sama uszczelka to nie jest aż taki duży koszt. Jakieś 100zł sama uszczelka. Pamiętaj żeby dać głowicę do kompletnego sprawdzenia i pomierzenia, jeśli tego wymaga to planowanie, jesli nie to przynajmniej zabielenie. To bardzo ważne jak chcesz pojeździć troszkę.
Pomierz też śruby, w service manualu znajdziesz jakie mogą miec maksymalnie długości i w razie potrzeby też je zmień. Te silniki są czułe na tą usterkę i jak nie zrobisz porządnie to problem wróci. Uszczelkę mżesz kupić i Japaneze, tak jak i resztę części.
Mogę zapytać gdzie kupiłeś Gala? Ewentualnie link do ogłoszenia? Przewijał się przez forum taki kombinowany, ostatnio był w zamościu.. Z kremową tapicerką i przyciemnionymi szybami w sedanie. Ale Ty masz chyba kombi? |
Tak kombi ciemna zieleń, kupiłem w Austrii więc nie mam żadnego linka, co do części wszystko zamówione, mechanik lada chwila dobierze sie do głowicy i będe wiedział coś więcej. No mam nadzieję, że głowica będzie cała:)
Owczar - 22-04-2009, 18:30
Jakbyś potrzebował info to pytaj. Poproś go koniecznie o zmierzenie szpilek i sprawdź czy nie są za długie bo mechanicy to olewają a może nie dociągnąć głowicy jak należy i uszczelkę Japońską. Jej grubości są oznaczane poprze otworki nacięte ich liczba to parametr grubości.
Qulek82 - 22-04-2009, 19:19
Owczar napisał/a: | Jakbyś potrzebował info to pytaj. Poproś go koniecznie o zmierzenie szpilek i sprawdź czy nie są za długie bo mechanicy to olewają a może nie dociągnąć głowicy jak należy i uszczelkę Japońską. Jej grubości są oznaczane poprze otworki nacięte ich liczba to parametr grubości. |
Uszczelka japońska nie pamiętam marki ale jest już o mechnika jest grafitowa miałem do wyboru tą albo jp parts ale podobno jp to jakaś lipa i chłopaki polecili mi tą japońską grafitową. No nic nie wiem jeszcze na temat głowicy ciągle czekam jak na szpilkach Heheh
A przy okazji wymieniam rozrząd, wszystkie paski i okazało sie, że mam jeszcze uszkodzoną chłodnice płynu wspomagania heh troche sie tego uzbierało. Mam jeszcze pytanko mogę kupić osałonę pod silnik na allegro od koleśa z wrocka za 100 pln. Ma ktoś może i czy da sie ją założyć bez problemu??
Owczar - 22-04-2009, 19:34
Z tego co wiem to oryginalną płytę było bardzo ciężko dostać, ale w tym temacie jest o tym sporo:
http://forum.mitsumaniaki...3yta+pod+silnik
Była zamawiana grupowo u jednego producenta i cuuube rozprowadzał, być może to płyta od któregoś z forumowiczów.
Masz już uszczelkę? Ja zamawiałem dopiero po zdjęciu, bo ważna jest grubość. Założyłem taka jaka była. Tak jak pisałem oznaczenia poprzez nacięte otwory.
KaWu - 23-04-2009, 10:04
Qulek82, ta uszczelka z Wrocławia pasuje. Mam taką samą u siebie.
Nie wiem tylko jaką masz wersje Gala-bo możliwe że np. będziesz musial boki dokupić.
|
|
|