McDoune - 06-08-2009, 01:19
znajomi jeżdżą czasem Sprinterem na wakacje  Generalnie jak podrosną to odpadnie wózek i kojec więc będzie miejsce... na rowerki 
tak zrobiłem, wpychałem rzeczy w każdą dziurę 
wash - 06-08-2009, 09:34 Ostatnio do hotelu, w którym pracuję przez wakacje ludzie przyjechali nowym sprinterem przedłużonym. Na pace było fuuull bagaży i jeszcze rowery.  Po tej pracy już mnie nie dziwi ile ludzie są w stanie upakować rzeczy we własnym samochodzie. Najbardziej mnie fascynują ludzie, którzy upychają tyle rzeczy w małych coupe, że bagażnik dużego kombi to mógłby być za mały. 
Auto bardzo fajne, typowe rodzinne. Konkretny autobus. Oby dalej się dobrze sprawował.
Pozdrawiam.
Anonymous - 05-09-2009, 00:34 A ja poproszę wymiary chłodnicy oleju skrzyni co ją ''pomątowali''. Czy jest ona zamiast tej wewnętrznej w chłodnicy płynu? Ile rzędów? Pytam bo zanabyłem Shuttla i podobno mają ten sam problem więc sobie zamierzam stuningować 
McDoune - 26-11-2009, 00:32 No to Honda ma przerobione oświetlenie na Europejskie. Ku mojej radości okazało się, że przednie reflektory były asymetryczne (jakoś tak się zafiksowałem na czarnowidztwie, że nie są i nawet ich nie obejrzałem dokładnie  ), więc tylko pozycyjne przednie i przeciwmgielne na tył. Ogólnie według mnie lepiej to teraz nie jest, ale za to całkowicie zgodnie z przepisami i przeglądzik już zrobiony.
a to mi się samo nasuwa: http://www.youtube.com/watch?v=rYA0zgLsRmM pzdr K McDoune - 31-01-2010, 00:05 No i minął rok jeżdżenia Hondą, obyło się beż najdrobniejszej usterki , chociaż i kilometrów zbyt dużo nie zrobiliśmy, będzie pewnie ok 8k. Przede wszystkim to auto jest zbyt szerokie jak na Warszawskie miejsca parkingowe i pali dwa razy więcej niż Lancelot, więc służy do jeżdżenia na wakacje i weekendowe objazdy rodzinki.
McDoune - 05-05-2010, 00:06 No i tak żęby odreagować kupiłem nowe letnie laczki do Odysseya, wygląda na nich na prawdę kozacko Początkowo miało być coś z enkei, oz dotz żeby było bardziej w JDM, ale jakoś ten niemiecki wzór mi się spodobał (starość  )
Obecnie Ody jest na takich laczkach, jak kupię nowy kabel (stary zjadły bliźniaki) wrzucę real fotki z aparatu tymczasem Borbet BS wygląda tak
McDoune - 23-02-2013, 02:07 Jak już opisałem nowego Galanta to postanowiłem odświeżyć i ten temat, ale tutaj nuda Auto całkowicie bezawaryjne, z racji na spalanie 18 litrów na 100 km w Warszawie, absolutnie nie nadające się do jeżdżenia po mieście... Natomiast w trasach nadal bardzo cieszy, tak więc dwa razy do roku gonimy je po jakieś 3, 4k km na wakacyjne wypady . Przy trójce dzieci sprawdza się doskonale i w trasie pali przy "dynamicznej" jeździe 11 litrów na 100km Z ciekawostek sprawdzonych podczas przejazdu przez Niemcy ma ono blokadę przy 192km/h  a co bardziej wkurza silnik ma wtedy niewiele ponad 3k obrotów
W aucie zmieniłem rozrząd, ponadto olej wymieniam co 10k km(czyli raz do roku). Jedynym niecodziennym wydarzeniem w życiu Ody był fakt zabicia Carismy która w sierpniu 2010 rozplaskała się na jej tyle. Czołg po całym zajściu wyglądał następująco 
I tak sobie z nami Ody jeździ
matraks - 23-02-2013, 04:09 Honda Odyssey USDM...  Jedno z najgorzej ocenianych samochodów osobowych w USA. Właściciele skarżą się dosłownie na wszystko. A w szczególności na skrzynie biegów. Z resztą jest to bolączka WSZYSTKICH Hond i Acur z lat 2000-2004. Uważaj na to... Masz tutaj link do opinii właścicieli. Odyssey dostał notę 2,1/5. http://www.edmunds.com/ho...tml?sub=minivan
Ale może Ty miałeś akurat szczęście  Z tego co przeczytałem to pisałeś, że dokładane było chłodzenie skrzyni. Honda USA robiła to w ramach tzw. "Recall". Są to akcje serwisowe mające zniwelować błędy konstrukcyjne. Miedzy innymi montowano dodatkowe chłodzenie. Twój Odyssey miał to zrobione więc masz trochę więcej spokoju. Pilnuj tylko wymian oleju w skrzyni.
wojzi - 23-02-2013, 04:46 Jakby mi się kiedyś jeszcze powiększyła rodzina, to to, albo MPV, będzie jedno z autek, które będę brał pod uwagę - choć spalanie trochę przeraża. McDoune - 23-02-2013, 11:46
Dzięki za linka, dobrze że go 4 lata temu nie dostałem . No ja szczęśliwie w tej grupie dających 4-5 gwiazdek. Chłodzenie dodatkowe było dołożone w ramach akcji naprawczej. I mitem jest że skrzynia nie wytrzymuje długiej jazdy z wysokimi prędkościami na autostradach. Ja nie lubię stawać w podróży więc auto ma przejechanych ponad 10 tras po 1300-1500km w 12-14 godzin
Ja ogólnie szczęściarz jestem jeżeli chodzi o kupowanie używanych samochodów, tfuu żeby nie zapeszyć
Wojzi, ale jak podzielisz spalanie w trasie ok 10 11 litrów przez liczbę 7 pasażerów to wychodzi na poziomie Corsy
cns80 - 23-02-2013, 15:47
McDoune - 23-02-2013, 18:05
Jak jak kupowałem Ody, też patrzyłem na Sienny (ponadto z dużo mniejszym zaangażowaniem wiadomo Voyagery, Nissan Quest, MPV). Toyota i Honda są zdecydowanie lepiej zawieszone niż Voyager z tamtego okresu (kiedyś nawet widziałem wyniki jakiegoś testu który to potwierdzał, ale coś internet się pozmieniał od tamtego czasu i znaleźć nie mogę).
Mnie zależało by to było pomimo "tatuśkowatego" charakteru vanów auto w miarę dynamicznie wyglądające (tutaj całkowicie subiektywnie właśnie druga generacja Odyssey'a wydała mi się najlepiej spełniać ten warunek), i w miarę żwawo przyśpieszające, stąd padło na wybór auto po lifcie z 2002 roku, w którym między innymi zwiększyli moc silnika z 210 do 240 KM (kilka koników więcej niż w Siennie), oraz zaczęli wstawiać pięciostopniową skrzynię w miejsce cztero (tak jak w Siennie). Ale tak ponad wszystko kupiłem Odysseya a nie Sienne bo udało się znaleźć egzemplarz który uniknął powodzi lub wypadku w swojej wcześniejszej historii, był w pełni wyposażony, czysty zadbany i ponadto miał sensowną cenę, a to nie było łatwe. W tych czasach wszystkie oferty sprzedaży Sienny i Odysseya mieściły się na 3 stronach alllegro, a jak się od sprzedającego już udało wyciągnąć VIN, to Carefax dla większości egzemplarzy był bezlitosny. cns80 - 24-02-2013, 01:28 Myślałem o tych 2005-2006 3,6l 245 km 4x4 No i oczywiście podtlenek LPG do tego. Przy mojej nodze to nie wiem czy 20 l gazu po Warszawie by starczało
McDoune - 24-02-2013, 08:07
trochę inna kasa, swoją drogą jak już jest napęd na cztery, to mogliby zrobić Sienne TS z jakaś nadzwyczajną liczbą koni
W Odysseyach III gen była odłączana połowo cylindrów, ale to zysk też raczej w trasie a nie mieście. Z podtlenkiem lpg jest problem, jak go włożysz do bagażnika tracisz możliwość płaskiego składania foteli, w miejsce dojazdówki musisz tankować co 100 km, więc zostaje rzeźba od spodu samochodu. gigant87 - 24-02-2013, 10:44 Nie myśleliście o samochodach pokroju Forda S-MAX lub Galaxy? |
||||||||||||||||||||
