Anonymous - 28-08-2006, 11:34 A ja tylko wtrącę taką małą dygresję od siebie. Czy oglądliście może odcinek Top Gear w którym prowadzący testowali Zondę, Ferrari i Forda GT? I ten moment kiedy nie mogli wyjechać z normalnego podziemnego parkingu ponieważ się zawieszali na nie tak znowu wysokim krawężniku (do dzisiaj na wspomnienie tego śmieje mi się morda)? Takie samochody dobre są na tory wyścigowe lub na płaskie autostrady - w codziennym uzytkowaniu stają się bardzo męczące. Ale jak to powiedział Clarkson - takich aut nie kupuje się głową tylko sercem. Dlatego też spośród wyżej wymienionych kupiłbym EVO - to taki "normalnie nienormalny" samochód 
Anonymous - 28-08-2006, 14:28 hehe łądny to musi być widok gdy taki kierowca ferrari wysiada i drapie sie po głowie myśląc "i co teraz?" 
Anonymous - 08-10-2006, 17:30 ale sie rozmarzylem teraz ..... ach ten Veyron   i to male spalanie - tylko 180l/100km 
|
||||||
